Nestle przekazało w środę, że zawiesiła wszystkie inwestycje kapitałowe w Rosji w reakcji na inwazję tego kraju na Ukrainę - podała agencja. Grupa z siedzibą w Szwajcarii, która zaprzestała reklamowania się już w Rosji, dodała, że będzie nadal dostarczać podstawowe produkty spożywcze w tym kraju. W ubiegłym tygodniu zadeklarowała także wsparcie w kwocie miliona franków szwajcarskich dla Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.
Założycielem Nestle był farmaceuta niemieckiego pochodzenia Henri Nestle, który stworzył w szwajcarskim Vevey "Farine Lactée" - pierwszy pełnowartościowy posiłek dla niemowląt, które nie mogły być karmione mlekiem matki.

Heineken ucieka z Rosji
Z powodu wojny w Ukrainie Heineken wycofuje się z Rosji. Browar informuje także, że nie będzie reklamować swoich produktów w tym kraju.
W zeszłym tygodniu Heineken ogłosił, że przestanie eksportować piwo do Rosji i wstrzyma nowe inwestycje. do koncernu należy polska Grupa Żywiec.
Browar zatrudnia w Rosji 1,8 tys. pracowników. Produkuje nie tylko własne piwo, ale także rosyjskie marki, będąc trzecim co do wielkości producentem tego trunku w kraju.
„Nie chcemy czerpać żadnych korzyści finansowych z rosyjskich operacji” – głosi oświadczenie firmy. Heineken deklaruje, iż nie zamierza pozostawić swoich pracowników i ich rodziny bez opieki. Nie wyjaśnia jednak, na czym miałoby polegać ich wsparcie przez holenderski koncern.

Jak informuje dziennik „Metro”, rosyjski rynek stanowił mniej niż 2 proc. światowej sprzedaży browaru.
W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Działalność w Rosji wstrzymało już wiele międzynarodowych koncernów - m.in. marki technologiczne, samochodowe, odzieżowe.
Na opuszczenie Rosji zdecydowały się też inne międzynarodowe koncerny - m.in. IKEA, Volkswagen, Shell, BP, Total i ExxonMobil. Każdego dnia lista się wydłuża - pod presją opinii publicznej z rosyjskiego rynku wycofały się amerykańskie korporacje FMCG - jak McDonald's, Pepsi, Coca-Cola, Procter&Gamble i Unilever, koncern LVMH (Louis Vuitton, Jimmy Choo), Kering (Gucci) czy Levi's.











