Fundacja podkreśla, że nowy interfejs jest wynikiem pieczołowitych badań nad użytecznością oraz odpowiedzią na potrzeby i nawyki użytkowników.
Australis zmienia kształt kart w przeglądarce, a także przenosi przycisk menu w to samo miejsce, w którym można go znaleźć w konkurencyjnym programie Google’a - Chrome.
Mozilla nie zrezygnowała jednak z dwóch pasków do wprowadzania tekstu - jeden służy do adresów stron www, a drugi do wyszukiwania.

Atutem nowego interfejsu ma być konfigurowalność. Użytkownik może dostosować polecenia wyświetlane na pasku adresu, a także w panelu menu. Co więcej, dodano możliwość przesuwania ikon rozszerzeń do tego ostatniego, co pozwala zaoszczędzić miejsce i zachować przejrzystość interfejsu.
Pierwotnie Australis miał zadebiutować w stabilnej wersji Firefoksa w listopadzie br. Ostatecznie jednak premierę interfejsu przesunięto, co Mozilla tłumaczyła potrzebą przyśpieszenia i uczynienia swojego rozwiązania bardziej responsywnym. Pojawienie się go w wydaniach nocnych (oznaczonych numerem 28) sugeruje, że oficjalnie zostanie on zaprezentowany nie wcześniej niż w marcu 2014 roku.











