Z miesiąca na miesiąc Pinterest trafia do coraz większego grona odbiorców w Polsce. W prawdzie według danych Megapanel PBI/Gemius debiut serwisu na polskim rynku w 2012 roku, nie był zbyt imponujący, ale już w lutym 2013 roku liczba użytkowników przekroczyła 500 tysięcy. Po pół roku liczba ta była już dwukrotnie większa. Aktualne dane Megapanel PBI/ GEMIUS mówią o 1,37 min użytkowników w styczniu 2014, z czego aż 47% to mężczyźni. Może to być dużym zaskoczeniem, gdyż panuje przekonanie, że Pinterest jest serwisem głównie dla pań. Wzrost zainteresowania Pinterestem najprawdopodobniej był i jest spowodowany zintegrowaniem portalu z Facebookiem oraz możliwość korzystania z niego w języku polskim.
Pinterest jest przeznaczony do tworzenia swoich własnych kolekcji zdjęć, które możemy ‘przypinać’ z tablic innych użytkowników. Wśród kategorii zdjęć możemy znaleźć modę, podróże, kuchnie, celebrytów czy dekoracje wnętrz. Możemy kolekcjonować zdjęcia, które nas inspirują, rzeczy o których marzymy lub które nas interesują. Dlatego też jest to doskonała przestrzeń do prezentowania przez marki swoich produktów. Estetyczne zdjęcia umieszczone w odpowiedniej kategorii mogą kreować chęć posiadania danego produktu w rzeczywistości. Jest to też dobry sposób na opowiadanie historii swojej marki i kreowanie świadomości konsumentów o niej. Ponadto Pinterest oferuje opcje płatnych reklam, które powinny być gustowne i nienarzucające się oraz RichPin czyli pinezki konkretnych artykułów lub produktów. Marki coraz świadomiej, w sposób kontrolowany oraz bardziej skuteczny prezentują swoje produkty na Pinterest. Nie są już tylko i wyłącznie zdane na swoich fanów, przypinających spontanicznie zdjęcia ukochanych produktów na swoich tablicach. Co równie ważne, działania prowadzone na Pinterest można też w łatwy sposób monitorować – komentuje Katarzyna Kołodziejczyk, Key Account Manager GRUPA 365 NET.

Polacy zaczęli zakochiwać się w Pinterest. Trochę im to zajęło, ale uczucie to zapewne będzie silne, a i sam związek ma już przed sobą wiele perspektyw. W końcu jest wiele rzeczy do przypięcia, jeszcze więcej do skategoryzowania i do podzielenia się z innymi.
dostarczył

infoWire.pl











