Sytuację przed konferencją podkomisji smoleńskiej opisała na Twitterze obecna na miejscu Sylwia Madejska z Polsat News. - Na konferencje podkomisji Macierewicza nie wpuszczają obcokrajowców. Wyprosili operatora Telewizji Republik narodowości ukraińskiej. „Zaproszenia były skierowane tylko do Polaków” - stwierdziła. - Update: po kilkunastu minutach nastąpiła zmiana decyzji. Pozwolono również wejść operatorowi z Wirtualnej Polski narodowości francuskiej. Śmiać się czy płakać - dodała w kolejnym wpisie.
Potwierdził to Klaudiusz Michalec z WP. - Raportu podkomisji smoleńskiej mogą wysłuchać na miejscu tylko polscy dziennikarze. Po wielu negocjacjach udało się wpuścić mojego operatora, który z pochodzenia jest Francuzem - opisał.

Niektórzy dziennikarze komentujący na Twitterze tę sytuację zwrócili uwagę, że podobne przepisy od dłuższego czasu obowiązują w Ministerstwie Obrony Narodowej. - Ja tylko przypomnę, że w czasach AM (Antoniego Macierewicza, ministra obrony narodowej od listopada 2015 roku do stycznia br. - przyp.) MON wysyłał zaproszenia na konferencje skierowane tylko do polskich obywateli - napisał Grzegorz Kwolek z RMF FM. - To standard w MON, ma Pani jakieś doświadczenie w tej kwestii? - zapytała Sylwię Madejską Magdalena Piejko z Telewizji Republika.
Część dziennikarzy mocno skrytykowała takie zasady na konferencjach w MON. - Jeśli naprawdę operator TV Republika nie został wpuszczony ze względu na narodowość, to mamy do czynienia z ohydnym rasizmem podkomisji Macierewicza - ocenił Patryk Michalski z RMF FM. - Gość niedawno był szefem MON. Dobrze że go stamtąd zabrali ... Nie wierzę w to co się dzieje - napisała o Macierewiczu Agnieszka Burzyńska z „Faktu”.

- To operator z TVP Mark T. również miałby problem - zwrócił uwagę Kamil Dziubka z Onetu. - Chyba komuś naprawdę odbiło - skomentował Jakub Szczepański z „Faktu”.
W kwietniu ub.r. podczas konferencji podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej nie można było zadawać pytań. Tego samego dnia w serwisie Niezalezna.pl zorganizowano czat z udziałem członków podkomisji.











