Polska Press po tekście Onetu o „Kurierze Lubelskim” zapowiada „środki przewidziane prawem”

Sebastian Białach napisał w Onecie, że „Kurier Lubelski" (Polska Press Grupa) miał otrzymać zakaz pisania krytycznych materiałów o marszałku województwa lubelskiego z PiS. Miało to być pokłosiem spotkania Doroty Kani z marszałkiem. W odpowiedzi Polska Press wystosowała oświadczenie, w którym nazywa tekst „skrajnie nieobiektywnym” i zapowiada podjęcie „działań przewidzianych w polskim porządku prawnym”. Autor tekstu w Onecie mówi nam: – Zadałem pytania Polska Press, ale nie było odpowiedzi.

jk
jk
Udostępnij artykuł:
Polska Press po tekście Onetu o „Kurierze Lubelskim” zapowiada „środki przewidziane prawem”

W tekście pt. „Cenzura w "Kurierze Lubelskim"? Kulisy spotkania Doroty Kani z marszałkiem z PiS” Sebastian Białach opisuje, że Kania (członkini zarządu Polska Press, odpowiadająca za redakcje grupy) w listopadzie nr. spotkała się z redaktorem naczelnym "Kuriera Lubelskiego", a następnie z marszałkiem województwa lubelskiego Jarosławem Stawiarskim. Po tym spotkaniu „na polecenie Doroty Kani dziennikarze "Kuriera Lubelskiego" otrzymali zakaz publikowania krytycznych publikacji o marszałku Jarosławie Stawiarskim. Chodziło m.in. o artykuł o tym, jak marszałek wydaje miliony na promocję” – cytuje swojego informatora Onet.

Portal nadmienia, że wspomniany zakaz ma być nieformalny, ale „Kania oczekuje, że będzie przestrzegany i takie tematy w "Kurierze" nie będą się pojawiać” – czytamy w tekście Sebastiana Białacha.

Polska Press: tekst skrajnie nieobiektywny

W odpowiedzi na ten tekst Polska Press opublikowała oświadczenie, podpisane przez rzecznika grupy, Wojciecha Paczyńskiego. Czytamy w nim m.in., że tekst Białacha jest „skrajnie nieobiektywny, pełen insynuacji” i „godzi w dobre imię Polska Press Grupy oraz jej Pracowników i Współpracowników”.

- Informuję, że Spółka w sprawie tej publikacji podejmuje działania przewidziane w polskim porządku prawnym – czytamy w oświadczeniu. Zapytaliśmy rzecznika Polska Press o jakie konkretnie działania chodzi, lecz nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

 - Mając na uwadze stronniczą narrację artykułu, mogącą naruszać dobre imię Pracowników i Współpracowników Polska Press Grupy, którzy w swojej pracy realizują szereg ważnych społecznie działań związanych z funkcją kontrolną prasy, tego typu publikacje mogą być traktowane jako działanie celowe, osłabiające społeczną pozycję zespołu Polska Press Grupy –pisze dalej rzecznik prasowy, dodając: - Szczególnie rażący na gruncie standardów warsztatu dziennikarskiego jest wydźwięk artykułu, w którym zamieszczone są tezy bez pokrycia, na których opiera się narracja tekstu.

W konkluzji raz jeszcze powtórzona jest teza o celowym osłabianiu pozycji Polska Press oraz naruszaniu jej dobrego imienia. - Mając na uwadze powyższe, sprawa będzie kontynuowana po stronie Spółki w ramach środków przewidzianych przepisami prawa – kończy swe stanowisko wydawca.

Białach: bez odpowiedzi na moje pytania

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl autor tekstu, Sebastian Białach mówi, że ponad dwa tygodnie temu wysłał do Wojciecha Paczyńskiego maila z pytaniami dotyczącymi opisywanej sprawy. - Pytałem w nim o spotkanie pani Doroty Kani z marszałkiem Jarosławem Stawiarskim oraz o to, czy rozmowa dotyczyła zaprzestania publikowania krytycznych materiałów o marszałku i Urzędzie Marszałkowskim w “Kurierze Lubelskim”. Do dziś nie dostałem odpowiedzi na moje pytania – przekonuje, dodając: - Przypomnę, że Urząd Marszałkowski w Lublinie nie zaprzeczał, że do takiego spotkania doszło i dwukrotnie udzielił odpowiedzi na moje pytania.

Białach jest także autorem tekstów powstających w lipcu br. na temat sytuacji w „Kurierze Lubelskim”. Opisywał w nich komisję badającą zachowania redaktora naczelnego tytułu: po zawiadomieniu od osoby z zespołu „Kuriera” Polska Press powołała taką komisję – pisał Onet. Podwładni zarzucać mieli wówczas swojemu szefowi, że podnosi na nich często głos, a pracownicom miał "wysyłać dwuznaczne wiadomości".

W odpowiedzi rzecznik Polska Press również napisał, że artykuł Onetu jest „nieobiektywny” oraz zawiera „stronniczą narrację, mogącą naruszać dobre imię Pracowników i Współpracowników Polska Press Grupy, którzy w swojej pracy realizują szereg ważnych społecznie działań związanych z funkcją kontrolną prasy”. Wojciech Paczyński zasugerował też, że tekst może być reakcją na ujawnioną przez należącą do Polska Press „Gazetę Lubuską” „faktyczną aferę mobbingową w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim”.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów