Na niższe pensje od początku roku skarżą się nie tylko nauczyciele, ale też przedstawiciele służb mundurowych. Obie grupy zawodowe odczuły już różnicę, bo pieniądze są im wypłacane z góry na początku miesiąca. Niektórzy nauczyciele narzekali w mediach społecznościowych, że w styczniu dostali na konto aż o 300 zł mniej niż w grudniu.
We wtorek, 4 stycznia Ministerstwo Edukacji i Nauki wydało oświadczenie w sprawie "nieprawdziwych informacji dotyczących wynagrodzeń nauczycieli". Resort poinformował po południu o spotkaniu z kuratorami oświaty z całej Polski. "Dotyczyło ono rzekomego zaniżania wynagrodzeń nauczycieli, które miałoby wynikać z wejścia w życie przepisów z zakresu Polskiego Ładu. Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji. W związku z tym MEiN apeluje o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej" - napisano na stronie resortu edukacji. W oświadczeniu dodano, że jeśli "w indywidualnych przypadkach nauczyciel z innych powodów otrzymał niższe wynagrodzenie", to ma się skontaktować z organem prowadzącym oraz przekazać informację do Ministerstwa (informacja@mein.gov.pl).

Z kolei Ministerstwo Finansów przekonuje, że większość pracowników oświaty nie straci na wejściu w życie nowych przepisów zawartych w Polskim Ładzie, a nawet zyska. Szczegółów jednak nie podano.
Marcin Makowski, dziennikarz Wirtualnej Polski, zwrócił uwagę, że wśród najpopularniejszych haseł na polskim Twitterze są te nawiązujące do Polskiego Ładu i wysokich cen. To słowa opatrzone hasztagiem m.in.: #PolskiWał, #NowyWał, #DrożyznaPiS.
"Coś się zacięło: jakby PiS stracił umiejętność opowiedzenia czegoś wyborcom, jak to zrobił kilka lat temu w wypadku programu 500 plus" - komentowała Estera Flieger, dziennikarka serwisu Ngo.pl.

Ministerstwo reaguje, a dziennikarze ironizują
We wtorek media zaczęły informować, że na niższe styczniowe pensje skarżą się też pracownicy służb mundurowych. Serwis Salon24.pl powołując się na informatora z policji, pisał dziś, że wielu funkcjonariuszy dostało w tym miesiącu o ponad 600 zł mniejszą pensję. Anonimowy rozmówca wyjaśnia, że źródłem niższej wypłaty jest Polski Ład i wyższa składka zdrowotna.
Mariusz Gierszewski z Radia ZET z kolei napisał na Twitterze: "Emeryci mundurowi kolejnymi ofiarami Polskiego Ładu. Otrzymują emerytury niższe o kilkadziesiąt, a czasem nawet kilkaset zł. Wpis na forum celników: 'nowa emerytura pomniejszona o 86 zł. Można powiedzieć polski rząd ukradł mi pieniądze na miesięczny zakup chleba'."

Ministerstwo Finansów zareagowało na te doniesienia we wtorek po południu. Na Twitterze resort zamieścił post: "Funkcjonariusz policji rozlicza się wg dedykowanych tej grupie zawodowej przepisów. W danym miesiącu niektórzy mogą rzeczywiście stracić, ale w skali roku większość funkcjonariuszy będzie na plus".
Te zapewnienia rozśmieszyły część dziennikarzy. "Obowiązkowe to nie przymusowe. Podwyżka podatków to obniżka. Mniejsza pensja to wspólny zysk" - skomentował prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Z kolei Patryk Słowik, dziennikarz Wirtualnej Polski, ironizował: "Proszę zakręcić kołem, wylosujemy pana przyszłomiesięczną pensję".
Po godz. 15 Ministerstwo Finansów na Twitterze zamieściło wpis z jednym krótkim zdaniem: "Polski Ład to wzrost wynagrodzeń pracowników".











