Polskie firmy ograniczyły wydatki na ochronę danych

Większość polskich firm nie ma wydzielonych środków na ochronędanych, a w ostatnim roku zwolniła część zajmujących się tympracowników - wynika z sondażu Deloitte i Gazeta.pl. Atakuwirusowego lub spamowego doznało kiedykolwiek co dziesiąteprzedsiębiorstwo.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Trzy czwarte ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem IT wpolskich firmach deklaruje, że nie mają wydzielonego budżetu naochronę danych - pokazuje internetowy sondaż przeprowadzony przezDeloitte i Gazeta.pl. 60 proc. respondentów przyznaje, że w ichprzedsiębiorstwach niektóre osoby zajmujące się bezpieczeństweminformacji straciły pracę w ciągu minionych 12 miesięcy.Jednocześnie 30 proc. ankietowanych przyznaje, że kadra biznesowa wogóle nie interesuje się ochroną danych, a 16 proc. taki brakzaangażowania widzi u kadry zarządzającej.

70 proc. ekspertów ds. bezpieczeństwa IT w polskich firmachdeklaruje, że budżet ochrony informacji obejmuje zabezpieczenia wrodzaju zapór sieciowych, ruterów filtrujących oraz systemów iprogramów antywirusowych, a 60 proc. wymienia w tym kontekścieoprogramowanie i sprzęt do autoryzacji taki jak tokeny i kartydostępu. Koszty personelu i organizacji chroniących dane ponosi 40proc. polskich przedsiębiorstw, a z usług doradców ds.bezpieczeństwa lub z ubezpieczenia korzysta 33 proc. W planpoawaryjnego odtworzenia danych zaopatrzona jest co czwarta polskafirma.

Z kolei wśród ankietowanych pracowników tylko 13 proc. maprzeświadczenie, że w ich firmach podniósł się w ciągu ostatniegoroku nacisk na bezpieczeństwo. Mniejsze starania poświęcane tejkwestii zauważyło 42 proc. respondentów, a 34 proc. deklaruje, żeich przedsiębiorstwa w ogóle nie angażują się w to zagadnienie. Zdrugiej strony tylko 8 proc. pracowników uważa, że podejmowane wich firmach działania na rzecz ochrony danych są nieefektywne,podczas gdy zdecydowanie pozytywnie ocenia je 24 proc.ankietowanych, a umiarkowanie - 30 proc.

Co trzeci pracownik jest zdania, że jego kontakty biznesoweprezentowane w portalach społecznościowych typu LinkedIn iGoldenline powinny podlegać ochronie, jednak prawie co drugi maprzeciwne zdanie. Mimo wszystko popularność takich witryn nie jestzbyt wysoka - mniej niż 20 proc. respondentów korzysta zGoldenline, podczas gdy z Naszej Klasy - prawie 80 proc. Co trzeciankietowany ma świadomość, że informacje ujawnione w rekrutacyjnychserwisach społecznościowych mogą zostać użyte przeciwko jegoobecnemu lub byłym pracodawcom. Jednak komentarze na temat swoichdawnych przełożonych zamieszcza mniej niż 5 proc. użytkowników tychstron.

Prawie 10 proc. pracowników deklaruje, że ich firmy doświadczyłyataków spamowych, przy czym więcej niż połowa dodaje, że zdarzyłysię one wiele razy. Z kolei 7 proc. respondentów pamięta ze swojejpracy infekcje wirusowe, które w co czwartym przypadku byływielokrotne. Prawie 4 proc. pracowników przyznaje, że systemykomputerowe ich firm doznały infekcji programami spyware orazataków typu DoS. Mimo to jedynie 19 proc. respondentów uważa, żejakość stosowanych przez nich haseł ma duże znaczenie dlabezpieczeństwa, a tylko 25 proc. - że ważne jest zarządzanie ichzmianami.

Sondaż na temat bezpieczeństwa danych w polskich firmach zostałprzeprowadzony w formie ankiet internetowych w lipcu bieżącego rokuwśród 363 internautów korzystających z poczty elektronicznejGazeta.pl oraz 30 klientów Deloitte zajmujących się bezpieczeństwemIT w polskich firmach.

tw
Autor artykułu:
tw
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+