Kampania społeczna Powiślańskiej Fundacji Społecznej powstała, by zminimalizować skutki koronawirusa wśród rodzin zmarginalizowanych.
Jak zwracają uwagę twórcy kampanii, konsekwencje epidemii i izolacji najbardziej dotykają najsłabszych – dzieci pochodzące z najbiedniejszych rodzin. W wielu rodzinach nasiliły się problemy. Zmieniające się warunki życia i sytuacja zamknięcia sprzyja przemocy, nadużywaniu alkoholu, zaniedbaniom.
Społeczne skutki koronawirusa
– Cały czas na bieżąco reagujemy na potrzeby naszych dzieciaków. W związku z sytuacją musieliśmy zupełnie przeorganizować pracę fundacji. Po zapewnieniu im artykułów pierwszej potrzeby, takich jak jedzenie czy środki czystości, dostrzegamy ogromną potrzebę wsparcia psychologicznego. Całe szczęście, przez lata pracy z nimi zyskaliśmy ich zaufanie i teraz, w kryzysowej sytuacji, dzielą się z nami swoimi trudnościami - mówi Anna Gierałtowska, prezes Powiślańskiej Fundacji Społecznej, psychoterapeutka.
Powiślańska Fundacja Społeczna oddała głos dzieciakom w filmie, który powstał dzięki wsparciu pro bono agencji Plej. Udostępniono go w mediach społecznościowych.
– W tej chwili mamy pod opieką 26 rodzin, w których wychowuje się 64 dzieci. Potrzebują poczucia bezpieczeństwa, specjalistycznej pomocy, wsparcia w nadrobieniu zaległości szkolnych, opieki psychologicznej. Zbieramy pieniądze na zaspokojenie tych potrzeb – mówią przedstawiciele Fundacji.
Powiślańska Fundacja Społeczna od ponad 30 lat działa na rzecz poprawy życia dzieci z trudnych rodzin.
