Premia, w wysokości 15 proc. zasadniczego wynagrodzenia za maj, zostanie wypłacona do 10 czerwca wszystkich pracownikom Telewizji Polskiej zatrudnionym w systemie czasowo-premiowym.
O taki dodatek (bez wskazania jego wysokości) w zeszły czwartek zwrócił się do władz spółki Bogdan Wiśniewski, szef działającej w niej Komisji Zakładowej NSZZ ,,Solidarność”. – Ostatnie kilka tygodni to czas wytężonej pracy, związanej z trwającą kampanią wyborczą. Pracownikom bezpośrednio pracującym przy produkcji przełoży się to wprost na wynagrodzenia, honoraria i premię zadaniową. Dla pracowników czasowo-premiowym przewidziana jest w takich sytuacjach premia motywacyjna – zauważył.
Zaznaczył, że o wypłacie takiej premii muszą zdecydować władze Telewizji Polskiej. – Nawał pracy związany z wyborami, występuje co kilka lat i jest to moment szczególny dla naszej Spółki, angażuje pracowników niezależnie od systemu wynagradzania. Prosimy o uwzględnienie tego i przyznanie premii motywacyjnej za ostatnie miesiące – dodał.

Dzień później biuro spraw korporacyjnych TVP przekazało „Solidarności” swoją pozytywną decyzję.
Telewizja Polska regularnie wypłaca pracownikom dodatki przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. W kwietniu 2025 roku było to po 1,5 tys. zł brutto, podczas gdy działającej w firmie związki zawodowe zwróciły się o 2 tys.
Jak szczegółowo opisywaliśmy, w 2024 roku TVP obcięła wydatki na misję publiczną o prawie 800 mln zł, głównie dlatego że skurczyły się jej wpływy z abonamentu, a dotacja budżetowa była o ponad 600 mln niższa od rekompensaty abonamentowej rok wcześniej.











