Producent „Familiady”: rozstaliśmy się z inwestorem

W wydanym w sobotę komunikacie spółka Astro podała, że „zakończyła jakiekolwiek związki ze spółką ASI Tech TIER Investment”. Zaznaczyła, że fundusz nie jest już jej akcjonariuszem, a żadna związana z nim osoba nie zasiada już w jej organach.

Przedstawicielką ASI Tech TIER Investment w radzie nadzorczej Astro była Kamila Kowal. Złożyła rezygnację pod koniec czerwca. Wbrew informacji z pierwszej wersji tego artykułu z funduszem nie był związany Zbigniew Adamkiewicz, który też niedawno pożegnał się z radą nadzorczą spółki.

Pod koniec maja Astro podało, że komornik przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Woli w Warszawie w ramach postępowania cywilnego zajął wszelkie wierzytelności i prawa majątkowe ASI Tech TIER Investment dotyczące posiadanych akcji Astro.

"Press"powołując się na Ryszarda Krajewskiego podał, że Michał Winnicki przejął część akcji posiadanych przez Tier Investment. Prawnik Winnickiego temu zaprzecza. - Pan Michał Winnicki, ani żaden z podmiotów z Grupy MWE Networks, nie został akcjonariuszem ASTRO S.A. Na wniosek mojego Klienta prowadzona jest egzekucja wobec ASI Tech TIER Investment S.A. Sp. k., w toku której komornik zajął składniki majątku dłużnika, w tym m.in. posiadane przez dłużnika akcje ASTRO S.A. W związku z tym zajęciem Pan Winnicki - na podstawie art. 910(2) par. 1 Kodeksu postępowania cywilnego - może wykonywać wszelkie uprawnienia majątkowe dłużnika wynikające z zajętego prawa (tj. akcji ASTRO S.A.), które są niezbędne do zaspokojenia wierzyciela w drodze egzekucji. Należy więc wyraźnie podkreślić, że Pan Winnicki nie jest akcjonariuszem ASTRO S.A., a jedynie może wykonywać uprawnienia ASI Tech TIER Investment S.A. Sp. k. (nadal formalnie będącej akcjonariuszem ASTRO S.A.). MWE Networks nie planuje nabycia akcji ASTRO S.A., jak również nie planuje jakichkolwiek inwestycji i przedsięwzięć związanych z ASTRO S.A. Podejmowane w toku egzekucji działania mają na celu sprzedaż zajętych akcji i tym samym uzyskanie należności niespłaconych dotychczas przez ASI Tech TIER Investment S.A. Sp. k. - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl adw. Krzysztof M. Bartkowiak, pełnomocnik Grupy MWE Networks.

ASI Tech TIER Investment ponad dwa lata temu przejął 6 mln akcji stanowiących 9,45 proc. kapitału i głosów na walnym zebraniu Astro. Informując tydzień temu o walnym zebraniu, które odbyło się 1 lipca, firma wśród inwestorów mających ponad 5 proc. jej walorów, nie wymieniła już funduszu.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Relacje władz Astro i ASI Tech TIER Investment od kilku miesięcy były napięte. Jak szczegółowo opisywaliśmy, jesienią ub.r. Szef funduszu Kamil Bilecki, złożył w warszawskiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dwa składy zarządu spółki, chodziło m.in. o utrudnianie dostępu do dokumentów finansowych spółki, a także możliwość fałszowania dokumentacji finansowej. - Ja też złożyłem w prokuraturze doniesienie na pana Bileckiego, bo jeśli ktoś działa na szkodę spółki, to właśnie on - zaznaczył Ryszard Krajewski, członek rady nadzorczej i większościowy akcjonariusz Astro.

Wiosną br. Krajewski przyznał, że wręczył 350 tys. zł przedstawicielce Telewizji Polskiej w zamian za umowę na realizację teleturnieju „Va banque”. - Stanowczo odcinam się i potępiam działania Ryszarda Krajewskiego - stwierdził Kamil Bilecki.

W pierwszym kwartale br. Astro przy spadku przychodów o 2 proc. do 945,8 tys. zł zarobiło na czysto 111,8 tys. zł. To pierwszy zysk netto firmy od czwartego kwartału 2021 roku.