Zarówno licząca ponad tysiąc osób publiczność, jak i kapituła prestiżowego konkursu kulinarnego nie miała żadnych wątpliwości – zwycięstwo Restauracji Aruana w kategorii przystawka, danie główne, deser było bezapelacyjne.
Witek Iwański, szef kuchni Aruana, nieprzypadkowo został królem sobotniej, kulinarnej uczty. Umiejętności niepowtarzalnego łączenia smaków i pozornie nie pasujących do siebie składników zdobywał bowiem za granicami naszego kraju, w nagrodzonych gwiazdkami Michelin restauracjach w Sztokholmie i Oslo oraz w uznanym Instytucie Paula Bocuse’a
w Lyonie .
Jury w składzie: Paweł Oszczyk - szef kuchni w La Rotisesserie (hotel Le Regina w Warszawie), Constant-Michel Labarre - prezes Academy Bocuse d'Or Poland, Kurt Scheller – mistrz kuchni, prowadzący obecnie autorską Akademię Kulinarną, Adam Chrząstowski - szef kuchni restauracji w hotelu Ancora w Krakowie, Jerzy Pasikowski - Prezes Fundacji Klub Szefów Kuchni oraz Adam Woźniak - zeszłoroczny zdobywca pierwszego miejsca w kategorii przystawka i danie główne oraz wyróżnienia jury profesjonalnego; szef kuchni restauracji Mercato w Gdańsku, podobnie jak licznie zgromadzeni podczas sobotniej gali goście, doceniło perfekcję szefa kuchni w nietuzinkowym doborze smaków oraz cieszący oczy smakoszy niepowtarzalny wygląd każdego z dań.

Nagrodzone menu w kategorii przystawka to wędzone jajko z sosem z kurczaka, chrupiącą skórą, grasicą cielęcą i okruchami chleba z czarnuszką. Ogromną niespodzianką w kategorii danie główne było, oprószone pudrem z chałwy, połączenie policzków wieprzowych z ruskimi pierogami i paloną kapustą z suszoną morelą. Prawdziwa rozkosz dla podniebienia pojawiła się na stołach przy serwowanym deserze, kiedy podano lody z palonego masła
z orzechowym crumble, gorzką czekoladą i płatkami soli.











