Robert Lewandowski zagra w FC Barcelonie z „9" na plecach. "Przebije marketingowy szklany sufit"

Transfer Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony stał się faktem. Piłkarz prawdopodobnie już w najbliższą niedzielę zagra w barwach Barcy z „9" na plecach. Zaważyły biznesy piłkarza. Według ekspertów od marketingu sportowego to wielki krok naprzód w karierze piłkarza nie tyle w kontekście sportowym, co marketingowym. - Dla Lewandowskiego otwiera się zupełnie nowa przestrzeń marketingowa i wizerunkowa. Będzie to dla niego "nowe życie". Może nawet bardziej marketingowe niż piłkarskie - uważa Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska.

Beata Goczał
Beata Goczał
Udostępnij artykuł:

W weekend przedstawiciele FC Barcelona potwierdzili, że Robert Lewandowski przechodzi z Bayernu Monachium do ich klubu. Polak już w niedzielę dotarł na amerykańskie zgrupowanie piłkarzy Barcy.

Robert Lewandowski będzie grał w FC Barcelonie ze swoim dotychczasowym numerem 9. W najbliższych dniach odbędzie się też oficjalna prezentacja piłkarza w barwach Barcy. Prawdopodobnie Polak zadebiutuje w nowym klubie w najbliższą niedzielę w sparingu z Realem Madryt.

Teraz wartość marketingowa Lewandowskiego eksploduje

W ocenie Grzegorza Kity, prezesa Sport Management Polska transfer Lewandowskiego do Barcelony to nie tylko hit marketingowy i sportowy oraz rewitalizacja jego marki, ale nawet coś na kształt swoistego „nowego życia”. Według eksperta ten transfer radykalnie podnosi jego wartość i potencjał marketingowy i wizerunkowy. - Barcelona to absolutny TOP, klub z bardzo wąskiego grona klubów naprawdę globalnych, mający oddanych kibiców na całym świecie - uzasadnia Grzegorz Kita.

Nasz rozmówca uważa, że pomimo, że Bayern to poważna marka to jednak Lewandowski dotarł w nim do swoistej ściany albo pewnego rodzaju szklanego sufitu.

 

- Wszyscy przyzwyczaili się do tego, że Lewandowski gra w tym Bayernie, strzela gole, klub lideruje w tabeli i tak dalej. Swoisty constans. Barcelona to natomiast nie tylko level wyżej, ale i ogromna szansa na nową opowieść. Nowa przygoda, nowe możliwości, nowe rozdanie, nowe rynki. Zawsze mówiło się, że Bundesliga ogranicza możliwości Lewandowskiego. Zarówno w zakresie popularności sportowej, jak i marketingowej. Teraz jego ekspozycja na zakochane w futbolu rynki hiszpańskojęzyczne, ale i pasjonujące się Barceloną rynki azjatyckie może właściwie eksplodować, jeśli poprą ją osiągnięcia sportowe - zaznacza Grzegorz Kita.

Lewandowski szansą na odbudowę FC Barcelony

Według prezesa Sport Management Polska Barcelona to klub, który w pozytywnym tego słowa znaczeniu dosłownie przytłacza świat futbolu.

- Można zaryzykować twierdzenie, że pomimo tego, że Robert Lewandowski to wybitny profesjonalista z globalnie rozpoznawalną marką i długim pasmem osiągnięć sportowych, to jednak Lewandowski w Bayernie a Lewandowski w Barcelonie to dwaj różni Lewandowscy. Patrząc na euforię jaka zapanowała w klubie po sprowadzeniu Polaka, spodziewam się nawet, że Barcelona może nawet ruszyć z całym przemysłem marketingowo-wizerunkowym, którego epicentrum będzie właśnie nasz rodak. Mam odczucie, że Polak traktowany jest w Barcelonie naprawdę jako główna nadzieja na odbudowę Barcy. A to też widzą media, kibice i świat biznesu. Świat marketingu kupuje przyszłość i uwielbia nowe story. Widać zresztą jaki szał zapanował wokół tego transferu - zauważa ekspert. Dodaje, że transfer do Barcelony jest dopełnieniem kariery piłkarza, będącego już okrętem flagowym polskiego sportu i marką premium. To - zdaniem Grzegorza Kity - również zmiana statusu na ultra globalny i ultra premium.

- Dla Lewandowskiego otwiera się zupełnie nowa przestrzeń marketingowa i wizerunkowa. Będzie to dla niego "nowe życie". I to na dodatek może nawet bardziej marketingowe niż piłkarskie. W sensie sportowym nie ma bowiem gwarancji, że wszystko wyjdzie jak trzeba, że idealnie wkomponuje się w zespół. Natomiast marketingowo i medialnie, w pierwszej fazie na pewno będzie wielkim hitem dla Barcelony - podkreśla Grzegorz Kita.Barcelona to marka znacznie większa niż Bayern

Podobnymi spostrzeżeniami dzieli się z Wirtualnemedia.pl Marcin Bratkowski, account manager z Arskom Sport Brokers, który uważa, że zmiana klubu może być Lewandowskiego istotniejszym krokiem naprzód pod kątem marketingowym, niż sportowym.

- Liga hiszpańska i sam język hiszpański są popularne na całym świecie, a na kluczowych rynkach wschodnich oraz amerykańskim Barcelona to znacznie, znacznie większa marka niż Bayern Monachium. Już po przyrostach w social mediach Lewandowskiego widać, że przechodzi do klubu absolutnie topowego jeśli chodzi o zainteresowanie kibiców. Bayern takim poza Niemcami nie był i nie będzie. Bundesliga pod względem zainteresowania poza swoim krajem jest zdecydowanie za Premier League czy La Liga. Wartość marketingowa Roberta zdecydowanie poszła do góry. Po podpisaniu umowy z Blaugraną może zaczynać rozmowy z dużymi partnerami od innych stawek - twierdzi Marcin Bratkowski.

Zwraca uwagę, że Lewandowski jest owszem marką premium, ale niekoniecznie marką w pełni globalną. Według eksperta transfer do Barcelony pozwoli piłkarzowi przebić marketingowy "szklany sufit", który wynikał z dwóch aspektów: gry w Bundeslidze, mało śledzonej poza Niemcami, oraz z pewnego braku wyrazistości.

- Ten pierwszy powód był istotniejszy i po transferze do Barcy lekka komunikacyjna nijakość Roberta nie będzie już problemem, bo będzie kluczowym piłkarzem w procesie odbudowy wielkiej piłkarskiej marki, kochanej przez kibiców z całego świata - uważa ekspert Arskom Sport Brokers.

Lewandowski w reklamach w Polsce i za granicą

Z Bayernem Monachium Robert Lewandowski był związany od polowy 2014 roku, wcześniej przez cztery lata grał w Borussii Dortmund.

W tym okresie bardzo głośno, nie tylko w piłkarskim świecie, było o nim za sprawą przynajmniej kilku wyczynów: wiosną 2013 roku strzelił cztery gole Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów, we wrześniu 2015 roku w ciągu 9 minut zdobył pięć bramek w ligowym meczu Bayernu, w sierpniu 2020 roku razem z Bayernem zwyciężył w Lidze Mistrzów, a w sezonie 2020/21 strzelił w lidze niemieckiej 41 goli, bijąc rekord wszech czasów.

 

Robert Lewandowski od jesieni 2015 roku był międzynarodowym ambasadorem reklamowym chińskiej marki Huawei, zakończył z nią współpracę krótko po rozpoczęciu rosyjskiej agresji militarnej na Ukrainę. W wielu krajach reklamował też należące do Procter & Gamble marki Gilette (współpracę zakończono w 2018 roku, a wznowiono w połowie 2020 roku) oraz head&shoulders.

W Polsce Lewandowski promował wiele innych produktów i usług, m.in. Oshee, T-Mobile, 4F (współpraca ruszyła z początkiem ub.r.), Coca-Colę oraz był głównym bohaterem reklam sponsorów naszej reprezentacji, na czele z Grupą Lotos. Razem ze wspólnikami uruchomił agencje marketingowe RL Media i Stor9_, jest twarzą serialu i czasopisma dla dzieci "Kosmiczny wykop".

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online