„Ładunek ropy Saudi Extra Light jest próbną partią, której przerób przez gdańską rafinerię będzie stanowił podstawę do oceny przydatności technologicznej i opłacalności ekonomicznej dostaw tego gatunku ropy naftowej" – czytamy w komunikacie. Spółka podała, że jeżeli ocena przydatności ropy Saudi Extra Light wypadnie pozytywnie zarówno w aspekcie technologicznym, jak i ekonomicznym, możliwe jest nawiązanie współpracy z Saudi Aramco w dłuższym okresie.
„Lotos korzysta na tej dostawie w podwójny sposób. Po pierwsze efektywnie wykorzystując nadmorskie położenie gdańskiej rafinerii, po drugie testując możliwości technologiczne instalacji wybudowanych w ramach Programu 10+" – podkreślił prezes Paweł Olechnowicz, cytowany w komunikacie.
Rafineria Grupy Lotos w Gdańsku przerabia głównie rosyjską ropę Ural oraz wydobywaną na Morzu Bałtyckim (przez Lotos Petrobaltic) Rozewie, jednak w swojej historii zakład przerabiał różne gatunki surowca, m.in. ropy z Morza Północnego (np. Brent Blend, Troll, Gullfaks, Forties czy Aasgard); Bliskiego Wschodu (np. Kirkuk, Kuwait, Sahara oraz Zakum), a także tak egzotyczne gatunki, jak np. ropa Castilla z Kolumbii, która dzięki swoim właściwościom chemicznym jest dobrym surowcem do produkcji asfaltów.

Grupa Lotos miała 597,05 mln zł skonsolidowanego zysku netto z działalności kontynuowanej przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2012 roku wobec 636,36 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 7.832,34 mln zł wobec 6.515,23 mln zł rok wcześniej.










