Serwisy streamingowe tracą przez wzrost cen żywności i paliwa

Łącznie z płatnych subskrypcji korzysta 67 proc. domostw na wyspach brytyjskich. Z badania wynika, że kwartalne spadki zanotowały Netflix, Amazon Prime Video i Sky Now. Najwięcej subskrybentów, bo aż 589 tys. stracił Amazon Prime Video. Jego baza jest mniejsza o 3 proc. klientów i obecnie platforma dociera do 12,76 mln gospodarstw domowych. Niewykluczone, że kolejni użytkownicy odwrócą się od Amazon Prime Video. We wrześniu serwis streamingowy wprowadza bowiem podwyżkę opłat abonamentowych z 79 do 95 funtów rocznie.

Disney+ i Apple TV+ nieznacznie zyskują

Serwis Sky Now miał być lekarstwem na odpływ abonentów satelitarnych od tego operatora. Tylko w II kwartale  br. platformy cyfrowe Sky w Wielkiej Brytanii, Niemczech i we Włoszech straciły 361 tys. abonentów. Traci również serwis streamingowy tej firmy. Baza subskrybentów Sky Now pomnniejszyła się o 64 tys. (3 proc.). Obecnie z usługi korzysta 2,07 mln gospodarstw domowych.
W tym samym czasie w Wielkiej Brytanii Netflix stracił 206 tys. subskrypcji i dociera obecnie do 17,08 mln domostw. Nieznaczne wzrosty odnotowały natomiast platformy Disney+ i Apple TV+. Pierwsza z nich pozyskała 91 tys. nowych użytkowników (łącznie ma ich 6,62 mln), a druga 43 tys. (1,61 mln).

- Nasze najnowsze dane znajdują odzwierciedlenie także w innych źródłach, które zauważyły spadek liczby subskrypcji usług SVoD w pierwszej połowie 2022 roku - powiedział Justin Sampson, dyrektor generalny BARB. - Nie pytamy gospodarstw domowych, dlaczego decydują się na subskrypcję lub rezygnację z niej. Gwałtowny wzrost cen energii w marcu i kwietniu musiał skłonić wielu ludzi do przeglądu wszystkich miesięcznych wydatków. Liczby, które prezentujemy, pokazują, że usługi SVoD nie są odporne na inflację, ponieważ obywatele ciężko pracują, aby wiązać koniec z końcem - dodał.

Rezygnują najczęściej młodzi

Przed tygodniem informowaliśmy o innym badaniu wykazującym spadek liczby użytkowników usług streamingowych w Wielkiej Brytanii. Z raportu Kantar Entertainment on Demand wynika, że 488 tys. gospodarstw domowych anulowało w sumie 1,66 mln subskrypcji SVoD w II kwartale. Największe spadki dotyczą gospodarstw domowych z najmłodszymi mieszkańcami. W grupie poniżej 24 roku życia penetracja usług SVoD spadła o 2,6 pkt proc., natomiast w domach zamieszkanych przez osoby w wieku 55-64 lat zaledwie o 0,5 pkt proc.

Kantar zauważył, że inflacja w Wielkiej Brytanii rośnie i pod koniec maja wynosiła 9,1 proc. Konsumenci szukają oszczędności m.in. w subskrypcjach streamingowych. Kiedy spada popularność płatnych usług SVoD, nadal dużą popularnością cieszą się darmowe serwisy lub platformy z reklamami. Dwie trzecie osób, które zrezygnowały z subskrypcji korzystały z usługi BBC iPlayer przynajmniej raz w tygodniu.

 - W II kwartale obserwowaliśmy kolejne rezygnacje z subskrypcji przez Brytyjczyków. Głównie tych najmłodszych. Warto zauważyć, że ta grupa wiekowa może korzystać z szerokiej gamy usług. Na przykład BBC iPlayer czy bezpłatnych aplikacji, takich jak TikTok. Osoby te są dalej zainteresowane streamingiem telewizyjnym, tylko tańszym. Disney osiągnął dobre wyniki w II kwartale ze względu na szeroki i zróżnicowany asortyment treści. Apple TV na rynku brytyjskim odniósł sukces dzięki skupieniu się na lokalnych treściach, takich jak popularne w Wielkiej Brytanii programy telewizyjne. Netflix zapowiada partnerstwo z Microsoftem w celu zbudowania pakietów z reklamami swojej usługi. Interesujące jak będzie sobie radzić w następnych kwartałach na tle konkurencji - stwierdził Dominic Sunnebo, globalny dyrektor ds. analiz w firmie Kantar.