Były globalny dyrektor kreatywny agencji Grey Per Pedersen uruchomił w poniedziałek & The Network, kolektyw 16 niezależnych agencji reklamowych działających na ponad 20 rynkach. Każda firma pozostaje w pełni niezależna, będąc współwłaścicielem 5 proc. udziałów w sieci. Założycielami są agencje: Free Turn w Londynie, The Sway Effect w Nowym Jorku, Libre w Panamie i Motorcycle Club w Sydney.
Pomysł polega na stworzeniu prostszej struktury, która pozwoli agencjom zachować niezależność, jednocześnie zachęcając do współpracy poprzez podział zysków.
Każda agencja należąca do sieci koncentruje się na kreacji nowego świata, a nie na tradycyjnej reklamie. Na przykład Free Turn tworzy treści w hollywoodzkim stylu, a Marvin z Los Angeles - specjalizuje się we współpracy z artystami muzycznymi i postaciami kultury.

To grupa przedsiębiorców, którzy chcą zachować swoją niezależność, korzystając z dostępu do nowych rynków i usług za pośrednictwem sieci - powiedział Pedersen.
Struktura umożliwia klientom łatwe skalowanie usług w oparciu o projekty, nad którymi pracują. Agencje mogą skupić się na swoich podstawowych kompetencjach, korzystając z szerszej gamy usług.
- Kiedy łączysz wszystkie te umiejętności w jednej agencji, staje się ona ogromną strukturą, którą trudno jest zarządzać. Różnorodność kulturowa i umiejętności są częścią kreatywności - powiedział Pedersen.
Agencje, które są częścią & The Network, już pracują razem nad wybranymi projektami, np. trzy firmy biorą udział w konkursie Super Bowl. - To nie byłoby możliwe, gdyby te agencje działały samodzielnie - twierdzi Pedersen.
Obecnie &The Network zrzesza 16 agencji i planuje powiększyć ich liczbę, docelowo ma być ich jednak nie więcej niż 30.











