Kolejne ekspertki odchodzą ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść"

Zuzanna Butrym i Hanna Kąkol, dwie z trzech ekspertek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", zrezygnowały z dalszej obecności w programie, tuż po rezygnacji Julitty Dębskiej. "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść" – argumentuje swoją decyzję Butrym.

Kinga Walczyk
Kinga Walczyk
Udostępnij artykuł:
Kolejne ekspertki odchodzą ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść"
Zuzanna Butryn, Julitta Dębska, Hanna Kąkol

"Kończy się moja przygoda z eksperymentem 'Ślub od pierwszego wejrzenia', w którym miałam zaszczyt pełnić rolę ekspertki. Był to dla mnie niezwykle intensywny, rozwijający i pełen wartościowych spotkań etap, za który czuję ogromną wdzięczność. Bycie ekspertem w ŚOPW było moim marzeniem od początku trwania programu. Jestem bardzo usatysfakcjonowana, że to marzenie się spełniło..i to aż w trzech edycjach. Jednak idąc za słowami piosenki trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym'" – przekazała Zuzanna Butrym na Instagramie.

Ekspertka dodała, że nadszedł moment, w którym jej dalsze plany życiowe wymagają pełnej koncentracji.

"Stoję przed nowymi wyzwaniami oraz projektami, które domagają się mojej energii, skupienia i obecności. Kończę ten etap z pełnym spokojem, ale też świadomością, jak wiele dobrego zabieram ze sobą" – dodała.

Z widzami serialu dokumentalnego pożegnała się także Hanna Kąkol.

"Hejt dotyka najbardziej tych, którzy robią coś prawdziwego z serca. Z całej tej telewizyjnej przygody zabieram ze sobą jedno: poznałam wspaniałych ludzi, przeżyłam intensywny czas, nauczyłam się wiele o sobie.Telewizją pokazała mi jedno, że życie potrafi zaskoczyć, nawet wtedy, gdy wydaje się, że już nic na nie zaskoczy. Cieszę się, że miałam odwagę wejść w coś nowego. Nie każda historia musi trwać długo, żeby zostawić ślad. Ta zostawiła… A teraz … idę dalek. Z wdzięcznością za to, co było i z ciekawością na to, co przede mną" – przekazała ekspertka na Instagramie.

Pierwsza odeszła Dębska

"Niestety edycja 11 okazała się dla mnie momentem granicznym, i to nie tylko na etapie emisji. Już podczas rekrutacji i debaty zaczęłam coraz silniej odczuwać dyskomfort oraz niespójność między tym, w co wierzę jako psycholog, a kierunkiem, w jakim rozwijał się projekt. Nie zgadzam się na podejście, w którym program o relacjach opiera się przede wszystkim na napięciu, konflikcie i sensacji – zwłaszcza gdy realną konsekwencją są trudne doświadczenia uczestników oraz fala nieprzychylnych reakcji ze strony odbiorców" – twierdziła.

Wyjaśniła, że nie ma wpływu na montaż ani na ostateczny kształt emitowanych materiałów. Oglądając tę edycję, wielokrotnie miała poczucie rozbieżności między tym, jak wyglądała realna praca ekspertek z parami, a tym, co zobaczyli widzowie.

Hanna Kąkol także odniosła się do krytycznych komentarzy widzów, publikując post na Instagramie.

"Każdy ma prawo do swojej opinii - to część uczestnictwa w publicznej debacie i naturalny element programów telewizyjnych. Jednocześnie chcę podkreślić jedną ważną rzecz: to, czego nie widać na ekranie, nie oznacza, że tego nie ma. Program rządzi się swoimi prawami montażowymi. Widzowie widzą tylko wybrane fragmenty, a nasza praca dzieje się też między ujęciami – tam, gdzie kamery nie zaglądają(...) Pojawiło się też kilka określeń, które uderzają w nasze dobre imię. I choć rozumiem emocje, to wierzę, że możemy rozmawiać na poziomie" – napisała.

W ostatniej edycji miała miejsce sytuacja bez precedensu. Uczestnik Maciej Walkowiak zrezygnował z udziału w programie, zarzucając produkcji celowe pokazywanie go w złym świetle. Jak zasugerował, zadawane mu przed kamerą pytania służą wykreowaniu określonego efektu, a on odchodząc z programu, chce po prostu bronić swojego dobrego imienia.

Rekordowa oglądalność "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Od dziewiątego sezonu ekspertkami programu były: Julitta Dębska (psycholożka, coach relacji i dyplomowana trenerka rozwoju osobistego z czternastoletnim doświadczeniem), Zuzanna Butryn (psycholożka i terapeutka) oraz Hanna Kąkol (coach i dyrektorka zarządzająca w firmie rekrutacyjno-szkoleniowej z 25-letnim doświadczeniem).

Stacja TVN emitowała premierowe odcinki 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" we wtorki o godz. 21:35 między 2 września a 2 grudnia bieżącego roku. W trakcie 14 tygodni na antenie telewizyjny eksperyment oglądało średnio 1,11 mln widzów.

To dało stacji TVN udział w rynku na poziomie 10,63 proc. w grupie wszystkich widzów i 15,24 proc. w grupie komercyjnej 20-54 – wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.​

Największą widownię, sięgającą 1,29 mln osób, zgromadził piąty odcinek serii wyemitowany 30 września. Najmniej widzów, bo średnio 772 tys., zobaczyło premierę 11. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W trakcie całego sezonu tylko dwa odcinki miały widownię poniżej miliona (poza wspomnianą premierą także drugi odcinek).

Stacja TVN w porze emisji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" była liderem rynku zarówno w grupie ogólnej, jak i komercyjnej, wyprzedzając drugą w zestawieniu TVP2 i zamykający podium Polsat.

Stacja TVN potwierdziła, że jesienią pokaże kolejną edycję programu. Trwa casting do 12. serii realizowanej przez firmę producencką Earl Grey.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co z blokowaniem serwisów przez państwo? Poprawki do rządowego projektu

Co z blokowaniem serwisów przez państwo? Poprawki do rządowego projektu

Z "Super Expressu" odchodzą wicenaczelny i szef wideo. Po kilkunastu latach pracy

Z "Super Expressu" odchodzą wicenaczelny i szef wideo. Po kilkunastu latach pracy

Komisja Europejska bierze się za Google. Chodzi o AI w wyszukiwarce i na YouTube

Komisja Europejska bierze się za Google. Chodzi o AI w wyszukiwarce i na YouTube

Kulisy bitwy o Warner Bros. Paramount kontra Netflix. Tak wyglądał "proces", o którym dziś wszyscy mówią

Kulisy bitwy o Warner Bros. Paramount kontra Netflix. Tak wyglądał "proces", o którym dziś wszyscy mówią

Konflikt interesów u Trumpa? Jego zięć ma dołożyć się do przejęcia Warner Bros. Discovery

Konflikt interesów u Trumpa? Jego zięć ma dołożyć się do przejęcia Warner Bros. Discovery

Donald Trump dalej atakuje dziennikarzy. Tak nazwał reporterkę ABC News

Donald Trump dalej atakuje dziennikarzy. Tak nazwał reporterkę ABC News