Wyniki firm e-commerce pokazują, że nawet po zniesieniu blokad związanych z pandemią koronawirusa wzrost popytu na zakupy online pozostał silny. W lipcu sprzedaż Walmart wróciła do normy, osiągając wzrost o 4 proc. w stosunku do tego samego miesiąca w ubiegłym roku.
Amerykańska firma podaje, że poniosła ogromne koszty z powodu pandemii koronawirusa, przeznaczając więcej pieniędzy na płace dla pracowników magazynów oraz zachowanie wymogów sanitarnych w swoich obiektach. Pomimo wyższych kosztów, Walmart powiedział, że jego marże brutto poprawiły się w drugim kwartale - wzrosły do 24,9 proc., przekraczając oczekiwany poziom 24,24 proc.
Sprzedaż e-commerce firmy w Stanach Zjednoczonych wzrosła w drugim kwartale tego roku aż o 97 proc. Z kolei sprzedaż w sklepach wzrosła o 9,3 proc. w kwartale zakończonym 31 lipca.

„Jeśli Walmart zdoła utrzymać prawie 100-procentowy wzrost sprzedaży cyfrowej, będzie odbierać rynek Amazonowi - powiedział Hilding Anderson, szef strategii sprzedaży w Publicis Sapient.
Dochód z działalności operacyjnej Walmart wzrósł w drugim kwartale o 8,5 proc. do 6,1 mld dolarów, a skorygowany zysk na akcję w wysokości 1,56 dolarów również przekroczył średnie szacunki na poziomie 1,25 dolarów. Całkowite przychody wzrosły o około 5,6 proc. do 137,74 mld dolarów.











