W czwartek nad ranem czasu polskiego Rosja rozpoczęła zbrojną inwazję na terytorium Ukrainy. - Ci, którzy będą próbowali nam przeszkodzić, spotkają się z odpowiedzią militarną, która doprowadzi do konsekwencji, z jakimi się nie spotkaliście. Jesteśmy gotowi na wszystko -– powiedział przywódca Rosji Władimir Putin.
Internet areną wojny. Brońmy się!

Operacji militarnej w czasie wojny towarzyszą działania mające na celu przekonanie opinii publicznej, że agresor ma rację. Nie inaczej jest w tym przypadku - Rosja teraz i w najbliższym czasie będzie zalewać polską przestrzeń informacyjną kłamstwami na masową skalę. W pierwszej kolejności będzie chodzić o wywołanie przerażenia, następnie o urobienie opinii publicznej w taki sposób, żeby nie stawała po stronie atakowanych, ale atakujących. Wbrew opinii publicznej można zrobić niewiele, z jej poparciem można sobie pozwolić na wszystko.
Media społecznościowe są dla Putina kolejną areną wojny - musimy być tego świadomi. Dlatego też apelujemy do Państwa o wzmożoną czujność i świadomość, że w internecie będziemy celem ataku putinowskich trolli. Możemy się bronić - krytycznie podchodźmy do informacji z niesprawdzonych źródeł. Uważajmy na to, jakie treści komentujemy i udostępniamy w sieci. Wierzmy informacjom tylko z zaufanych źródeł!

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rosja-donbas-agresja-putin-uznanie-donbaskich-republik-ludowych ##
W internecie będzie teraz mnóstwo dezinformacji
Na łamach Wirtualnemedia.pl informujemy, że w ciągu ostatnich dwóch dni zintensyfikowały się działania kont siejących w mediach społecznościowych dezinformację na temat wydarzeń w Ukrainie. Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych podaje, że 21 i 22 lutego pojawiło się 4,5 tys. wzmianek o charakterze prorosyjskim lub wspierającym działania Rosji wobec Ukrainy. 90 proc. kont biorących w tym udział wcześniej dystrybuowało treści sceptyczne wobec szczepień przeciwko COVID lub wprost negujące ich zasadność.
To bardzo alarmujące dane, świadczące o tym, że w kolejnych dniach akcja dezinformacyjna o wojnie w Ukrainie będzie trwała na masową skalę.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rosyjska-dezinformacja-propaganda-w-internecie-jak-walczyc-czechy ##
- Uważajcie na anonimowe sensacje z Ukrainy. Mnóstwo dezinformacji krąży. Najgrubsze były o desancie pod Odessą i utracie Mariupola – to nieprawda. Tylko renomowane źródła! - zwraca uwagę Michał Potocki z "Dziennika Gazety Prawnej".
- Pamiętajcie, że wojna trwa też tutaj - w Internecie. Uważajcie co podajecie dalej, kogo czytacie.Tu w Ukrainie ludzie muszą zachować prawdziwy spokój, dacie radę też na Twitterku się opanować. Dzięki - apeluje Jakub Górnicki z serwisu reporterskiego Outriders.

Apelujemy do czytelników o czerpanie informacji tym co się dzieje w Ukrainie z rzetelnych, zaufanych źródeł. Korzystajmy ze sprawdzonych informacji z mediów polskich i zagranicznych. Warto obserwować depesze największych agencji informacyjnych - Reuters, AP; informacje podawane przez serwisy takie jak Onet, Wirtualna Polska, Rp.pl, Wyborcza.pl , RMF24.pl.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/agresja-rosja-na-ukraina-wirtualna-polska-wylaczyla-komentarze-newsy-artykuly ##
Z Ukrainy konflikt relacjonują korespondenci, między innymi Maciej Tulicki (TVP), Marcin Wyrwał (Onet), czy Jakub Górnicki (Outriders) - warto śledzić ich konta na Twitterze.











