Z nowego narzędzie może obecnie korzystać niewielka grupa twórców na YouTube. Dostali oni opcję zdefiniowania maksymalnie trzech własnych wytycznych dotyczących komentarzy na ich kanale.
Z tymi zasadami musi się zapoznać i zaakceptować każdy użytkownik, który chce opublikować komentarz.
YouTube chce w ten sposób dać zarządzającym kanałami możliwość określenia jakiego rodzaju rozmowy chcieliby widzieć pod swoimi filmami.
Testowane przez należący do Google serwis rozwiązanie jest podobne do reguł obowiązujących w grupach na Facebooku. Ich administratorzy mogą tam kontrolować określone elementy dyskusji.












