Dla większości Polaków zakaz handlu w niedziele jest naruszeniem ich swobody konsumenckiej

Ponad dwie trzecie Polaków uważa, że rząd nie powinien ustalać, jak społeczeństwo ma spędzać czas wolny w niedziele. Zakaz handlu odbierają jako naruszanie ich swobody konsumenckiej - wynika z badania Maison & Partners, przeprowadzonego na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

BG
BG
Udostępnij artykuł:

Na poziomie ogólnym (na hasło: ograniczenie handlu w niedziele) nieco więcej osób pozytywnie oceniania to działanie rządu niż negatywnie (52 proc. vs. 42 proc.), jednak konkretne rozwiązanie (obowiązujące w 2018 roku) ma niemal tyle samo zwolenników, co przeciwników (43 proc. vs. 42 proc.).

grafika

39 proc. Polaków postrzega ograniczenie handlu w niedziele jako utrudnienie, podczas gdy zbliżony odsetek osób (45 proc.) nie odbiera tego w ten sposób. Najczęstszą przyczyną problemów związanych z zamknięciem sklepów w niedziele jest brak lub mało czasu w pozostałe dni na zrobienie zakupów w preferowanym miejscu.

W konsekwencji wiele osób czuje się zmuszona do kupowania w punktach, które nie do końca im odpowiadają (np. na stacjach benzynowych, gdzie często ceny są wyższe).

Niemal 40 proc. osób ma kłopot z poprawnym określeniem, które niedziele są handlowe, co przekłada się w pewnym stopniu na zachowania zakupowe – co 5 osoba rezygnuje w ogóle z robienia zakupów w niedziele (bo nie ma pewności, że akurat w tą niedziele sklepy będą otwarte), a wiele osób kupuje w niedziele handlowe tylko okazjonalnie.

grafika

Dla 71 proc. Polaków ustawa jest ograniczeniem ich swobody konsumenckiej – uważają, że obywatele powinni mieć prawo decydowania, kiedy chcą robić zakupy. Jednocześnie, 63 proc. osób ma poczucie, że takie rozwiązanie jest pozytywne z punktu widzenia pracowników handlu, a 55 proc. jest zdania, że dzięki wolnym od handlu niedzielom Polacy więcej czasu spędzają w gronie rodziny i przyjaciół. Stąd pomimo, że najwięcej osób zgadza się z opinią, że obywatele powinni mieć prawo do robienia zakupów w niedziele, to część z nich pozytywnie odbiera ograniczenia handlu w tym dniu.

grafika

Z raportu wynika, że 65 proc. respondentów cieszy podnoszony przez ZPP i branżę handlową postulat, by zamiast sektorowych przepisów wprowadzić ustawową gwarancję dwóch wolnych niedziel dla każdego pracownika w Polsce, niezależnie od branży w której pracują. Uważają, że dzięki umiejętnemu ustawieniu grafików, kupujący mieliby możliwość robienia zakupów w niedziele, a pracownicy – wolny dzień.

Zdaniem ankietowanych regulacje dotyczące ograniczania handlu w niedziele wydają się być całkowicie nieskuteczne. Okazuje się bowiem, że tak jak przed wprowadzeniem nowych przepisów zakupy w niedziele robiło 88 proc. Polaków, to teraz jest to ok. 80 proc. konsumentów. Jedyna różnica na którą wskazują, to wysokie ceny oraz ograniczony asortyment spowodowane tym, że w te wskazane dni nie pracują dyskonty i markety.

grafika

- Co ciekawe, wśród przeciwników ograniczeń handlu w niedziele, istotną grupę stanowią ci, którzy w tej chwili w tym sektorze pracują – podkreśla prof. Dominika Maison. -  44 proc. z nich negatywnie ocenia jakiekolwiek ograniczenia. Wśród grupy, która nigdy w tej branży nie pracowała zaś, odsetek przeciwników ograniczeń wynosi 37 proc. Podobnie, ograniczenie handlu w niedziele jako utrudnienie postrzega 51 proc. pracowników z tej branży i jedynie 36 proc. ankietowanych, którzy nigdy w handlu nie pracowali – dodaje.

grafika

Wyniki badania wskazują ponadto, że obowiązujące od tego roku regulacje ograniczające niedzielny handel popiera 43 proc. badanych, a 42 proc. jest im przeciwnych. 65 proc. ankietowanych negatywnie ocenia rozwiązanie mające wejść w życie w roku 2020, polegające na niemal całkowitym zakazie handlu w niedziele. Wśród tych przeciwników, podzielonych ze względu na miejsce zamieszkania, dominują dwie grupy: mieszkańcy dużych miast, powyżej 500 tys. mieszkańców, spośród których równo co drugi sprzeciwia się ograniczeniom handlu w niedziele w jakiejkolwiek formie oraz mieszkańcy małych miast do 20 tys. mieszkańców.

grafika

- W tej grupie ponad połowa ankietowanych negatywnie odnosi się do jakichkolwiek ograniczeń handlu w niedziele - zauważa Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Oznacza to, że im dalej będzie to ograniczenie szło, z tym gorszym odbiorem spotka się w mniejszych miejscowościach. Wynik może być zaskakujący, ale musimy pamiętać, że w niewielkich miastach wizyta w centrum handlowym to niejednokrotnie jedyna forma rozrywki dostępna w weekend dla przeciętnego mieszkańca. Skoro zabiera się ludziom możliwość spędzania w ten sposób wolnego czasu, nic dziwnego że oceniają to negatywnie.Zakaz handlu w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. Nie obejmuje pierwszej i ostatniej niedzieli w miesiącu. Od 2020 r. handel dozwolony będzie w Polsce jedynie w 7 niedziel, a zabroniony w 45.

Badanie zrealizowano na próbie 1042 osób metodą CAWI na panelu badawczym Ariadna.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu