To kolejne podejście resortu zdrowia do nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Nowy projekt, który trafił w piątek do konsultacji publicznych, zawiera dalej idące ograniczenia w sprzedaży alkoholu niż propozycja MZ z marca br. Tamten projekt przeszedł konsultacje, po czym prace nad nim stanęły na kilka miesięcy. Nowe podejście do zmiany przepisów zapowiedziała w ub. tygodniu wiceminister zdrowia Katarzyna Kęcka.
Projekt przewiduje zakaz reklamy piwa (w tym 0 proc.), a także zakaz promocji w postaci upustów, rabatów, pakietów, programów lojalnościowych, gier losowych czy nagród. Kary za nielegalną reklamę i promocję napojów alkoholowych miałyby zostać podniesione – od 20 tys. zł do 750 tys. zł. Ponadto możliwa byłaby kara ograniczenia wolności.

Aktualnie w Polsce obowiązuje całkowity zakaz reklamy napojów alkoholowych z wyjątkiem piwa, którego reklamowanie podlega ograniczeniom. Zakaz dotyczy między innymi reklam kierowanych do dzieci, zachęcania do nadmiernego spożycia czy kojarzenia alkoholu z prowadzeniem pojazdów. W przypadku naruszenia zakazu grozi kara grzywny od 10 tys. zł do 500 tys. zł, a nawet cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu.
Zmiany w projekcie obejmują także zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Zakaz ma być całkowity, nieograniczony do godzin nocnych. Zakaz miałby obowiązywać także uzdrowiska. Ograniczenie wykluczałoby także możliwość sprzedaży online alkoholu z dostawą do klienta, zakładając wyłącznie odbiór w punkcie sprzedaży napojów alkoholowych.
By projekt wszedł w życie, ustawę musi uchwalić Sejm, a potem podpisać ją prezydent Karol Nawrocki.











