Kampania piwa Tyskie (produkowanego przez Kompanię Piwowarską) z udziałem Zbigniewa Bońka jest realizowana od półtora miesiąca. W reklamach prezes PZPN razem z innymi kibicami dopinguje naszą reprezentację piłkarską. Ma to podkreślać, że wspólne kibicowanie łączy ludzi niezależnie od miejsca zamieszkania czy zawodu.
Samuel Pereira: prezes PZPN powinien stawiać na promocję zdrowego trybu życia
W środę wieczorem Samuel Pereira, redaktor naczelny portalu TVP.info, skrytykował udział Zbigniewa Bońka w kampanii Tyskiego. - Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej promujący picie piwa. Serio? - zapytał, dodając zdjęcie plakatu z Bońkiem promującego Tyskie.
- Sam piwo lubię, ale prezes PZPN to chyba jednak bardziej na promocję zdrowego trybu życia powinien stawiać. Co dalej? Reklama palenia? - zapytał Pereira.

Komentujący to internauci zwrócili uwagę, że w kampanii piwa występuje też obecnie trener naszej reprezentacji piłkarskiej Adam Nawałka - jest bohaterem reklam Warki związanych z mundialem. - Reklamowanie piwa przez trenera reprezentacji oceniam identycznie. Nie o markę i sam napój się rozchodzi, tylko kontrast: sport, zdrowie - piwo. Niech przy reklamowaniu fioletowej sieci komórkowej pozostanie :) - ocenił Samuel Pereira.
Zbigniew Boniek jest jednym z bohaterów prowadzonej od kilku dni kampanii Play nawiązującej do piłkarskich mistrzostw świata. Z kolei Adam Nawałka wystąpił w reklamach tej sieci przed dwoma laty.
Podobne zastrzeżenia co do udziału osób ze środowiska piłkarskiego w reklamach piwa zgłaszano już w social media w ostatnich tygodniach. - Piwko po meczu dużo zdrowsze od słodkich napojów, zapraszam! - odpowiedział Zbigniew Boniek na jedną z takich opinii.

Przypomnijmy, że Zbigniew Boniek promował już Tyskie sześć lat temu, zanim jeszcze został prezesem PZPN-u. Wystąpił wtedy razem z innymi byłymi piłkarzami Marco van Bastenem i Luisem Figo w akcji „Piąty Stadion” związanej z Euro 2012.
Zbigniew Boniek przez kilka lat był też ambasadorem reklamowym zagranicznej firmy bukmacherskiej Expekt, współpracę kontynuował także po tym, jak został wybrany na szefa PZPN-u. Niektórzy to krytykowali, zwracają uwagę, że według obowiązujących wtedy przepisów bukmacherzy nie mogą promować swoich usług. Boniek odpowiadał, że te przepisy są niekorzystne dla polskiej branży sportowej, a w reklamach Expektu występuje jako obywatel Włoch.
Boniek: jako pokuta nie pójdę do TVP Info przez rok
Zbigniew Boniek szybko odniósł się do krytycznej opinii Samuela Pereiry. - Małe piwo lub lampka wina do kolacji to lek na długowieczność - ocenił. - Ps. Ma pan racje, w związku z tym jako pokuta nie pójdę do TVP Info przez okres jednego roku, ukłony - dodał prezes PZPN.

- Komuś nie spodobało się że reklamuję piwo? Foch! Czy to poważne Panie Prezesie? Liczę na ostudzenie emocji i chętnie przy najbliższej okazji porozmawiam o wątpliwościach jakie mają ludzie z reklamą piwa z prezesem PZPN w roli głównej. Chyba że na portal też Pan obrażony? Ukłony - skomentował to Samuel Pereira.
- Czy sommelier Pana Prezesa też mówi że Tyskie „nie można wlać nawet do bigosu”? - zapytał redaktor naczelny TVP.info. Nawiązał tym do wpisu twitterowego Bońka z lutego br. Prezes PZPN-u wyśmiał wtedy wino przysłane mu na Boże Narodzenie przez prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. - Sikacz za 10 zł. Ja Cię tak mile przyjmuje na meczach :D ...mój sommelier mówi „ ze tego nie można wlać nawet do bigos - stwierdził.
- TVP nie ma sommeliera, oszczędza publiczne środki, upominki daje symboliczne. Na dobre wino zapraszam Prezesa za swoje po sukcesie w Rosji :) - odpowiedział na to Kurski.

Wielu piłkarzy reklamuje niezdrowie jedzenie
W kampaniach reklamowych wielu przekąsek i napojów uważanych za mało zdrowe regularnie występują piłkarze i inni znani sportowcy. W przypadku piłkarzy najwięcej takich akcji marketingowych jest realizowanych co dwa lata, przy okazji turniejów finałowych mistrzostw świata i Europy.
Bieżące przykłady? Od marca trwa globalna kampania Pepsi pod hasłem „Love It. Live It. Football”, w której wspólnie z Leo Messim, Tonim Krossem, Dele Allim, Marcelo i Carli Lloyd występuje Kuba Błaszczykowski. Ten ostatni zawodnik od kilku lat promuje też chipsy Lay’s, obecnie prowadzona jest ich promocja związana z mundialem. Natomiast Kamil Grosicki jest ambasadorem marketingowym napoju energetycznego Turbo Grosik Energy Drink, wprowadzonego niedawno do sprzedaży w sklepach Żabka i Freshmarket.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/ile-dostaje-robert-lewandowski-za-udzial-w-reklamie-na-mundial-rosja-2018-inni-zawodnicy-i-trener-reprezentacji-ponad-dwa-razy-mniej,7171444682340481a ##
Z kolei Robert Lewandowski przez osiem lat był jednym z ambasadorów reklamowych Coca-Coli. W lipcu ub.r. skrytykowała go za to Katarzyna Bosacka, autorka programów telewizyjnych o zdrowej żywności. Pytani przez Wirtualnemedia.pl eksperci z branży marketingowej zgodzili się, że udział Lewandowskiego w reklamach Coca-Coli jest wątpliwy moralnie, ale zauważyli, że z marką współpracuje na podobnych zasadach wielu innych sportowców.
Z końcem ub.r. wygasł kontrakt Roberta Lewandowskiego, a piłkarz podpisał umowę reklamową z produkującą napoje izotoniczne firmą Oshee Polska. Jego wizerunek znalazł się już w reklamach i na butelkach Oshee Vitamin Water.

W ostatnich miesiącach trwa kampania reklamowa piwa Heineken z udziałem Jerzego Dudka. W poprzednim spocie były bramkarz nawiązywał do charakterystycznego tańca, jaki wykonał, broniąc rzuty karne w finale Ligi Mistrzów w 2005 roku. Obecnie występuje w kampanii wspierającej promocję piwa Heineken, Żywiec i Warka w sklepach Żabka i Freshmarket.











