A gdyby tak w social mediach wszyscy musieli podpisywać się imieniem i nazwiskiem? Hejt nasz powszedni

Temat anonimowości w mediach społecznościowych nieustannie grzeje i polaryzuje użytkowników tychże mediów. W ostatnich dniach pojawiła się kolejna dyskusja, którą zapoczątkowała psychoterapeutka i medifluencerka Maja Herman, zgłaszając na Policję hejtera, kierującego wobec niej groźby karalne.  – Czy zlikwidowanie anonimowości ograniczyłoby hejt? Uważam, że nie do końca – ocenia Wojtek Kardyś.

Kinga Walczyk
Kinga Walczyk
Udostępnij artykuł:
A gdyby tak w social mediach wszyscy musieli podpisywać się imieniem i nazwiskiem? Hejt nasz powszedni
Kadr z filmu "Hejter"

Maja Herman podzieliła się na platformie X historią dotyczącą gróźb śmierci, skierowanych wobec niej przez anonimowego użytkownika serwisu. Wszystko zaczęło się od tego, że anonimowy użytkownik udostępniał treści szkalujące Herman. W odpowiedzi Herman opublikowała post, w którym podważyła zasadność anonimowości w internecie, na co użytkownik odpowiedział jej groźbami śmierci. Sprawa trafiła na Policję, a sytuacja stała się zapalnikiem szerokiej dyskusji, dotyczącej anonimowości w mediach społecznościowych.

grafika

Maja Herman jest zdania, że anonimowość w sieci, daje przyzwolenie na hejt, dlatego konta w mediach społecznościowych powinny być weryfikowane. Opinią podzieliła się w jednym z wpisów na platformie X:

“Powiem coś niepopularnego. Ale, jeżeli w internecie dalej będą konta anonimowe, niestety hejt będzie się lał strumieniami. Anonimowość sprawia, że robimy rzeczy jakich nie zrobimy pod imieniem I nazwiskiem. Od lat działam w sieci pod imieniem i nazwiskiem. I taknpowinnonto wyglądać. Chyba że chcesz sobie tylko podglądać ale wtedy nie powinnaś/ nie powinieneś aktywnie się udzielać czyli komentować czy tworzyć treści. Anonimowość nie powinna mieć miejsca w necie. I, nie nie jest to zamach na wolność. W realu nie jesteś anonimowy. Dlaczego w necie, w którym dzieją się dokładnie to samo co w życiu realu, można? Rejestracja na socialach tylko za pomocą relanych danych a nie "księżniczka z pierniczka23".

Część osób przyznało Herman rację, a druga część jest innego zdania, broniąc wolności słowa. Wśród osób nie zgadzających się z Herman jest Łukasz Warzecha, dziennikarz, publicysta i komentator polityczny, który napisał na platformie X:

“Nie, nie jestem za wymuszaniem występowania pod nazwiskiem ani rejestracji pod nazwiskiem, bo anonimowość ma swoją wartość i dla niektórych może być jedyną szansą na wypowiadanie się. I zawsze była istotną częścią obecności w internecie. Bzdurą też jest, że "anonimowość ośmiela". Widzę tysiące ludzi, którzy rzucają obelgami pod własnym nazwiskiem. Tego typu konta po prostu się blokuje i tyle. Można też ograniczyć możliwość interakcji pod własnymi wpisami (co rzadko, ale czasem stosuję). I tyle. Może też wreszcie wymeldować się z X, jeśli ktoś nie daje rady”.

Zniesienie anonimowości a hejt

Zdania użytkowników są podzielone, dlatego warto zastanowić się, czy zniesienie anonimowości w mediach społecznościowych jest zasadne?

– To zależy, jak definiujemy „anonimowość” w social media (SM) i jaki cel chcemy osiągnąć. Jeśli mówimy o ochronie prywatności użytkowników, to anonimowość nadal powinna mieć swoje miejsce. Dane osobowe są walutą, a cyberbezpieczeństwo jest coraz większym wyzwaniem, użytkownicy powinni mieć opcję funkcjonowania bez ujawniania pełnej tożsamości. Nie każdy chce, by jego wypowiedzi były połączone z nazwiskiem – zwłaszcza w krajach z cenzurą lub dla osób należących do mniejszości narażonych na represje – mówi Wirtualnemedia.pl Anna Ledwoń-Blacha, creative owner More Bananas.  

– Z drugiej strony, pełna anonimowość sprzyja nadużyciom. Hejt, dezinformacja, deepfake’i – to wszystko jest łatwiejsze, gdy nie ma konsekwencji. Już teraz platformy testują rozwiązania typu weryfikacja tożsamości w tle (np. X/Twitter), ale to balansowanie między wolnością słowa a kontrolą - dodaje. 

Eksperci zauważają, że zniesienie anonimowości w internetowej przestrzeni nie gwarantuje zmniejszenia zjawiska hejtu, ponieważ wiele szkalujących komentarzy, które możemy zauważyć w mediach społecznościowych, pochodzi z kont podpisanych imieniem i nazwiskiem.

Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zlikwidowanie anonimowości ograniczyłoby hejt? Uważam, że nie do końca, ponieważ wystarczy zobaczyć, co dzieje się na Facebooku i LinkedInie, gdzie bardzo wielu użytkowników publikuje hejterskie wpisy i komentarze, robiąc to pod własnym nazwiskiem – zauważa podczas rozmowy z Wirtualnemedia.pl Wojtek Kardyś, ekspert ds. social mediów

Kardyś dodaje, że “hejt jest i będzie” –  Ludzie w jakimś stopniu przyzwyczaili się do tego i nie widzą nic złego w tym, że w sposób podły wypowiadają się na temat innych. Czy w związku z tym zniesienie anonimowości ograniczyłoby te zachowania, czy wręcz przeciwnie? - zastanawia się ekspert 

Z podobnego założenia wychodzi Jędrzej Hugo-Bader, head of PR & Communications w VML, który w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zaznacza: – Pamiętajmy, że hejt nie zawsze pochodzi od anonimowych kont. Wiele osób świadomie publikuje treści o charakterze hejtu pod własnym nazwiskiem, w dodatku często spotykając się z aprobatą swoich zwolenników. 

Edukacja cyfrowa

Hugo-Bader zwraca także uwagę na fakt, że bardziej praktycznym rozwiązaniem niż zniesienie anonimowości jest edukacja cyfrowa: 

– Anonimowość wywołuje poczucie bezkarności – łatwo ukryć się za randomowym awatarem i wymyśloną nazwą konta. Jednak w dyskusji o deanonimizacji social mediów nie da się uniknąć pytania o ograniczenie wolności wypowiedzi. A nawet jeśli, czy jej wprowadzenie nie jest marzeniem ściętej głowy? Nie wydaje mi się, żeby było to realnie wykonalne, dlatego kluczowa moim zdaniem jest edukacja cyfrowa – nie tylko w zakresie hejtu i netykiety, ale także identyfikacji fake newsów czy działań naruszających prawo”.

Ledwoń-Blacha sugeruje, żeby zastanowić się nad złotym środkiem, który z jednej strony ochroniłby wolność słowa użytkowników, a z drugiej – pozwalał z łatwością namierzać tych, którzy tę wolność przekraczają.

– Może zamiast pytania „czy SM powinny być anonimowe?”, lepiej zapytać: na jakich zasadach i dla kogo? Model, w którym użytkownik może działać pod pseudonimem, ale w razie nadużyć platforma zna jego tożsamość, wydaje się rozsądniejszy. To ogranicza patologiczne zachowania, ale nadal daje ludziom pewien poziom prywatności. W skrócie pełna anonimowość to ryzyko, pełna transparentność to ograniczenie wolności – klucz tkwi w równowadze - mówi ekspertka. 

Kardyś natomiast uważa, że na chwilę obecną są skuteczne rozwiązania, które pozwalają na wyciągnięcie konsekwencji w przypadku osób, które łamią prawo. - Jeżeli ktoś bardzo hejtuje, naruszając naszą prywatną strefę, można taką osobę zlokalizować. Oczywiście wymaga to pewnego zaangażowania, zgłoszenia sprawy na Policję, ale najważniejsze, że da się - mówi. 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online