W związku z decyzją o zamknięciu kin duże straty mogą ponieść sieci, takie jak Helios, Cinema City i Multikino. Już wcześniej w związku z zagrożeniem koronawirusem i mniejszą liczbą widzów, przygotowały one specjalne promocje, aby skusić kinomanów do wizyt.Teraz zamknięcie kin może odbić się na działalności ich właścicieli - Helios należy do Grupy Agora, która już po ogłoszeniu decyzji ministra zdrowia zaczęła notować straty na giełdzie.
W ostatni piątek, po ogłoszeniu promocji na bilety w Cinema City, Grupa Agora zanotowała spadek kursu giełdowego o 9,35 proc. do 9,70 zł, podczas gdy cały indeks giełdowy WIG obniżył się o 2,81 proc. W poniedziałek cena akcji spółki poszła w dół o 12,37 proc. (WIG stracił tego dnia 7,5 proc.), we wtorek spadki były dużo mniejsze.
Natomiast w środę o godz. 11, po ogłoszeniu decyzji o zamknięciu kin, kurs Agory tracił 9,6 proc. przy spadku WIG o 2,2 proc. Po godz. 11 spadek kursu spółki wynosił już 15,9 proc., potem pogłębił się do 16,2 proc. Ostatecznie spadł do 7,2 zł - o 15,89 proc.
Przy kursie 7,2 zł kapitalizacja Agory wynosi 335,38 mln zł.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/redakcje-wprowadzaja-szczegolne-srodki-ostroznosci-w-zwiazku-z-koronawirusem,7170736414800001a ##
Analitycy: Potencjalnie zmniejszone przychody o kilkanaście milionów
Spytaliśmy analityków, jak decyzja i epidemia koronawirusa może wpłynąć na kurs giełdowy akcji i wyniki finansowe firmy. - Agora generuje blisko 20-30 mln zł przychodów w słabszych miesiącach w kinach, tak więc dwutygodniowe zamknięcie to ubytek kilkunastu milionów przychodów. Trudniej jest oszacować koszty - na pewno odejdą koszty zmienne, np. za każdy sprzedany bilet, ale nie wiemy jak będzie wyglądał program wsparcia dla firm dotkniętych obecną sytuacją i czy uda się odzyskać część poniesionych kosztów (np. czynsze) - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Dominik Niszcz, analityk Raiffeisen Centrobank.
Dodaje, że „z dłuższej perspektywy taka decyzja może przyspieszyć wygaśnięcie epidemii, ale nie wiemy na razie na ile to w ogóle możliwe”. - Jeśli tak, to powrót do normalności byłby szybszy niż w scenariuszu zbyt późnego wdrażania takich zaradczych środków - stwierdza.
Paweł Szpigiel, analityk finansowy z Departamentu analiz w Domu Maklerskim mBanku prognozuje, że negatywny wpływ zamknięcia kin to ok. 8-12 mln miesięcznie na linię EBITDA.
Z kolei Konrad Księżopolski, szef działu analiz w Haitong Bank przypomina, że w zeszłym roku, Agora sprzedała ok 4,1 mln biletów w 1 kwartale. - Zakładając, że w tym roku - gdyby nie koronawirus - poziom 4 milionów byłby możliwy. Oznacza to sprzedaż ok. 300 tys. biletów na tydzień, czyli ok. 600 tys. w dwa tygodnie. Przy średniej cenie biletów w ostatnich kwartałach na poziomie ok. 18 złotych oznacza to ubytek przychodów z biletów rzędu ok. 11 milionów zł – wylicza w komentarzu dla Wirtualnemedia.pl.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/poradnik-komunikacja-koronawirusa-w-firmach-i-instytucjach,7170736643835521a ##
Dodaje, że brak widzów oznacza też brak sprzedaży barowej, a to kolejne straty. - Tutaj szacowałbym dodatkowy ubytek przychodów ok. 4,5 mln zł. Trzeba także założyć brak reklamy w kinach, co może obniżyć przychody o kolejne 0,5 mln zł. Zatem łącznie potencjalny ubytek przychodów szacowałbym wstępnie na ok. 16 milionów zł. Z racji wyłączenia kin, część kosztów stałych, jak energia czy koszty osobowe (duża część personelu to studenci na umowach zlecenie) będzie można obniżyć, ale część jak: czynsze, zatrudnienie stałe - niestety nie. Dlatego potencjalny ubytek marży I EBITDA szacowałbym nawet na ok. 8 mln zł – mówi Wirtualnemedia.pl Konrad Księżopolski.
Podsumowuje, że należy postawić dwa bardzo ważne pytania: - Po pierwsze, czy taki zakaz nie zostanie wydłużony. A po drugie, jak zachowają się ludzie po wycofaniu zakazu. Wydaje mi się, że skłonność do przebywania w miejscach publicznych może być zmniejszona do czasu wygaśnięcia koronawirusa, tylko problem w tym, że nie wiemy dziś, kiedy to może nastąpić - podkreśla analityk.
W najbliższy piątek zarząd przedstawi wyniki finansowe Grupy Agora za IV kwartał 2019 roku i za cały 2019 rok. Zrezygnowano z konferencji dla dziennikarzy i analityków, zdecydowano się na wideokonferencję.
Największe sieci kin to Helios, Multkino i Cinema City
W Polsce działają trzy główne sieci kinowe. Do Multikina należą 33 kina w 27 miastach Polski z łączną liczbą 267 ekranów.
Helios ma obecnie 49 kin z 277 ekranami. W pierwszych trzech kwartałach ub.r. przychody z biletów w kinach Helios wzrosły o 14,5 proc. do 179 mln zł, ze sprzedaży barowej - o 31,2 proc. do 77,3 mln zł, a z reklam - o 13,6 proc. do 22,5 mln zł.
Natomiast Cinema City jest operatorem 34 kin (w tym 6 z salami 4DX i w 6 kinach M IMAX) w 19 miastach. Firma należy do koncernu Cinema City International, do którego należą też kina w Czechach, Rumunii, Bułgarii, na Słowacji, Węgrzech, w Izraelu, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Według sprawozdania złożonego w KRS spółka Cinema City Poland od grudnia 2017 do listopada 2018 roku zanotowała 353,2 mln zł wpływów z wyświetlania filmów, 31,3 mln zł z reklam i 118,9 mln zł z gastronomii.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/imprezy-masowe-odwolane-koronawirus-przydalyby-sie-rekompensaty-dla-klubow,7170737015142017a ##
W ostatnich tygodniach sieci kinowe zaczęły kolejną odsłonę walki na promocje. W miniony czwartek w Cinema City ceny biletów z ok. 30 zł (a w weekendy nawet ponad 30 zł) zmalały do 17 zł w Warszawie, a do 15 zł w pozostałych miastach. Firma zapewniała, że nie ma to związku z epidemią koronawirusa.
Dzień później prezes Heliosa Tomasz Jagiełło zapowiedział, że za tydzień we wszystkich kinach tej spółki standardowe ceny biletów zostaną obniżone do 14,90 zł.
Agora chce przejąć resztę udziałów Eurozetu
W lutym ub.r. Agora za 130,7 mln zł kupiła 40 proc. udziałów Eurozetu (nadawcy m.in. Radia ZET), w ramach umowy zyskała też możliwość przejęcia do 2022 roku pozostałych 60 proc. jego udziałów od czeskiej spółki SFS Ventures.
O skorzystaniu z tej opcji Agora poinformowała we wrześniu, a miesiąc później skierowała stosowny wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Regulator decyzję w tej sprawie ma ogłosić w drugiej połowie 2020 roku, po przeprowadzeniu analizy rynku.
Ponadto jesienią 2018 r. i w czerwcu ub.r. Agora wzięła udział w dwóch rundach finansowania czeskiej spółki ROI Hunter zajmującej się marketingiem internetowym. W efekcie przejęła 24 proc. jej udziałów za ok. 4,4 mln euro. Natomiast w połowie lipca ub.r. należąca do Agory spółka AMS przejęła 60 proc. udziałów spółki Piano Group, operatora sieci MoveTV obejmującej ponad 900 ekranów w 191 klubach fitness w całej Polsce. Zapłaciła na razie 6,5 mln zł zaliczki.
W połowie marca ub.r. Agora razem ze swoimi spółkami zależnymi AMS i Helios zaczęła negocjacje z konsorcjum banków dotyczące kredytu o wartości do 500 mln zł.
Agora zamknęła dwie drukarnie, zysk niższy wskutek odpisu dot. Goldenline
W połowie ub.r. Agora zamknęła swoje drukarnie w Tychach i Pile, wcześniej w ramach zwolnień grupowych pożegnała się ze 147 pracującymi tam osobami. Firma stara się znaleźć chętnych na kupno zgromadzonego tam sprzętu. - Zdajemy sobie sprawę, że trudno będzie nam sprzedać wyposażenie dotychczasowych drukarni w Pile i Tychach, gdyż są to bardzo specjalistyczne maszyny. Niewiele drukarń w Polsce specjalizuje się w drukowaniu gazet. Co prawda są odbiorcy na tego typu sprzęt za granicą, ale wówczas trzeba liczyć się z dużymi kosztami transportu - powiedział nam w październiku ub.r. Bartosz Hojka, prezes Agory.
W połowie lutego Agora zapowiedziała, że połączy się z zarządzającą tymi drukarniami swoją spółką zależną Agora-Poligrafia.
Równocześnie firma za 11 mln zł netto sprzedała działkę z budynkiem w Warszawie. Uzasadniła, że nie wykorzystuje efektywnie tej nieruchomości na działalność operacyjną.
Natomiast w drugiej połowie stycznia br. Agora dokonała odpisu aktualizującego wartość aktywów jej spółki zależnej Goldenline do ich szacowanej wartości odzyskiwalnej. W konsekwencji wynik netto Agory w czwartym kwartale ub.r. w ujęciu jednostkowym zmaleje o ok. 11,2 mln zł, a w ujęciu skonsolidowanym o ok. 6,5 mln zł.
