SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Apple wysyła list do pracowników: 24 kwietnia nie będzie Apple Watch w sklepach

Koncern Apple nie może zaspokoić popytu na zegarek Apple Watch. Smartwatch nie trafi do sklepów przed początkiem czerwca br., a firma usuwa ze swojej strony internetowej datę 24 kwietnia jako dzień wprowadzenia go do sprzedaży.

W komunikacie skierowanym do pracowników salonów Angela Ahrendts, dyrektor ds. sprzedaży w Apple poinformowała, że zegarek Apple Watch nie będzie dostępny w tradycyjnej sprzedaży 24 kwietnia br. - dniu, który miał być rynkowym debiutem urządzenia.

- Wielu z was ma pytania dotyczące tego, czy nasz smartwatch będzie dostępny do odbioru w sklepach 24 kwietnia br. po wcześniejszym jego zamówieniu w sieci - napisała w korespondencji Angela Ahrendts. - Tak jak zapowiadaliśmy już wcześniej w związku z globalnym zainteresowaniem klientów i wielkością zaplanowanych przez nas dostaw obecnie możemy przyjmować jedynie zamówienia online. Powiadomimy was jeżeli coś się w tej kwestii zmieni, ale według naszych oczekiwań internetowa rezerwacja będzie jedynym możliwym sposobem nabycia Apple Watch także w maju - przewiduje Ahrendts.

Słowa szefowej sprzedaży Apple oznaczają, że smartwatch z Cupertino nie będzie dostępny w sklepach przed początkiem czerwca br. List wysłany przez Ahrendts potwierdza też opinie, które pojawiały się na rynku już wcześniej. Przewidywały one, że Apple nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniej podaży swoich nowych urządzeń w związku z dużym zainteresowaniem nowym produktem.

Kiedy 10 kwietnia br. Apple uruchomił przedsprzedaż Apple Watch, szybko okazało się, że termin realizacji zamówień będzie wynosił kilka tygodni, a zegarka nie da się odebrać, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w stacjonarnych salonach firmy (więcej na ten temat).

Według cytowanego przez dziennik „The Telegraph” Ming Chi Kuo, analityka firmy KGI Securities, Apple mógł w przedsprzedaży przyjąć zamówienia na ok. 2,3 mln egzemplarzy Apple Watch. To trzy razy tyle, ile w całym 2014 r. sprzedali wszyscy producenci smartwatchy z systemem operacyjnym Android Wear.

We wspomnianej wewnętrznej korespondencji Ahrendts tłumaczy, że trudności w sprostaniu dużemu popytowi wynikają między innymi z faktu, że firma po raz pierwszy od wielu lat wprowadza na rynek nie tyle nowy produkt, co zupełnie nową kategorią urządzeń, z którymi ma na razie niewielkie doświadczenie. Poza tym po raz pierwszy wprowadzono też obecny model przedsprzedaży. Ahrendts podkreśliła, że nie jest on na razie przewidziany w przypadku innych produktów firmy, takich jak kolejne modele iPhone’ów. Te będą sprzedawane na dotychczasowych zasadach - klienci będą mogli kupić je w salonach w dniu zapowiedzianej premiery.

Dołącz do dyskusji: Apple wysyła list do pracowników: 24 kwietnia nie będzie Apple Watch w sklepach

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marcin
Jak coś jest trudne do zdobycia, to robi się bardziej ekskluzywne i pożądane. Świetnie zaplanowana gra marketingowa Apple.
odpowiedź
User
pavv
Korporacyjne pitolenie. Prawda jest taka, że zegarek może być już dzisiaj dostępny dla każdego, ale nienasycona korporacja specjalnie podgrzewa sytuację, aby jeszcze bardziej napędzić popyt.
odpowiedź