SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Chętnie zaciągamy pożyczki na święta. "Planowanie kluczem do sukcesu"

Choć większość Polaków deklaruje, że sfinansuje święta z własnych oszczędności, w ostatnim kwartale roku zawsze zaciąganych jest najwięcej kredytów gotówkowych. Tymczasem – jak przekonuje Joanna Mróz – racjonalizując wydatki możemy zaoszczędzić nawet 10 proc. miesięcznego budżetu, a to pozwoli nam zorganizować święta bez zaciągania pożyczek i kredytów.

W ubiegłym roku przeciętna polska rodzina planowała wydać na urządzenie świąt 1 280 zł – wynika z badania przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte. Według badania TNS OBOP łącznie Polacy wydali na ten cel 23 mld zł, z czego zdecydowana większość pochodziła jednak z oszczędności.

 – Dobre przygotowanie do świąt Bożego Narodzenia wymaga pracy nad naszą bieżącą sytuacją finansową – mówi Joanna Mróz, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu, autorka książki "Domowe wydatki pod kontrolą".

Budżet na święta należałoby oszacować już kilka miesięcy wcześniej. Początek listopada to ostatnia szansa na stworzenie własnego świątecznego biznesplanu.

 – Jest już dosyć późno. Jedyne, co możemy teraz zrobić, to zastanowić się, jakim dochodem dysponujemy dzisiaj – zaznacza ekspertka. – Powinniśmy spisać sobie przewidywania co do świąt: ile osób u mnie będzie, ile mogę wydać na jedzenie na jedną osobę, ile prezentów zamierzam kupić, trzeba wycenić te wszystkie pozycje i potem zobaczyć, czy mam na to pieniądze, czy nie mam.

Przekonuje, że  racjonalizując wydatki możemy zaoszczędzić nawet 10 proc. miesięcznego budżetu. A to pozwoli nam zorganizować święta bez zaciągania jakichkolwiek pożyczek czy kredytów. Chociaż te przed Bożym Narodzeniem cieszą się dużą popularnością. Banki szacują, że sprzedaż kredytów w ostatnim kwartale roku wzrasta nawet o 30 proc. wobec poprzednich kwartałów. To właśnie w grudniu, przed świętami, liczba udzielonych kredytów bankowych rośnie najszybciej – wynika ze statystyk Biura Informacji Kredytowej.

 – Dużo Polaków deklaruje, że chce sfinansować święta ze swoich własnych oszczędności – blisko 80 proc. tak mówi. Na tym etapie, kiedy siedzimy nad kartką papieru i popatrzymy, jakie wydatki chcemy ponieść, jesteśmy w stanie zweryfikować, czy mamy wystarczające oszczędności, czy nie – wyjaśnia Joanna Mróz.

Z raportu Google wynika, że w październiku i listopadzie aż 30 proc. Polaków ogranicza swoje wydatki z myślą o świętach. Szukamy oszczędności również robiąc świąteczne zakupy, np. polując na cenowe okazje.

 – Analizujemy ceny w sklepach internetowych. Ok. 44 proc. Polaków deklaruje, że sprawdza ceny w internecie przed zakupem – zaznacza ekspertka. – Wśród Europejczyków odsetek jest o  11 pkt procentowych mniejszy. Więc  wykazujemy się rozsądkiem, ale mimo wszystko chętnie bierzemy kredyty, chętnie płacimy kartą kredytową, jak również zaciągamy pożyczki u rodziny i znajomych – dodaje Joanna Mróz.

W budżetach polskich gospodarstw domowych najważniejszą pozycję nadal stanowią wydatki na żywność i napoje bezalkoholowe – wynika z danych GUS. Wiąże się to z niższym poziomem dochodów w Polsce w porównaniu z innymi krajami UE. Wydatki na żywność to dla przeciętnego Polaka jedna czwarta całości kosztów życia. Dla porównania w Niemczech odsetek ten wynosi ponad 10 proc, a w Wielkiej Brytanii nieco ponad 9 proc.

 

Dołącz do dyskusji: Chętnie zaciągamy pożyczki na święta. "Planowanie kluczem do sukcesu"

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
zaradna
Nigdy jeszcze nie zaciągnęłam pożyczki na święta. Uważam, że trzeba gospodarować tym co się ma, a wcześniej nauczyć się tego gospodarowania. Moje dzieci dostają kieszonkowe i wymagam od nich by racjonalnie gospodarowali tymi pieniędzmi. Efekt - mają swoje oszczędności i naprawdę potrafią uzbierać na jakiś większy wydatek (rower czy konsolka do gier). Ważna jest edukacja w tym zakresie i poszanowanie pieniędzy! Dobrą robotę w tym zakresie robi grupa European Financial Group na swoich konferencjach.
Ze świętami, czy innymi niespodziewanymi wydatkami jest tak,że trzeba wcześniej odkładać pieniądze - ważne by robić to regularnie (np. co miesiąc) ustaloną kwotę i trzymać się jej bezwzględnie, bo nasze oszczędności na niespodziewane wydatki są tak samo ważne jak opłaty za wodę, gaz czy energię.
odpowiedź
User
Janka
To bez sensu. Lepiej zrobić skromniejsze święta niż zaciągnąć kredyt. Czy te statystyki są wiarygodne? Może warto by było przeprowadzić jeszcze raz takie badania z http://fistat.com.pl/konsultacje.htm ? Powiem szczerze, że ja nie znam ani jednej osoby, która bierze pożyczkę na święta...
odpowiedź