SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dlaczego Brian Cox nie obejrzał finału „Sukcesji” HBO?

Finał „Sukcesji” HBO już za nami, a okazuje się, że nie wszyscy aktorzy z głównej obsady serialu, obejrzeli ostatni odcinek. Brian Cox, odtwórca roli Logana, czyli głowy rodziny Royów, nie planuje seansu. Dlaczego?

Brian Cox przez cztery sezony wcielał się w postać patriarchy rodziny Royów, ale nie do końca spodobało mu się to, jak szybko twórca serialu, czyli Jesse Armstrong, zakończył jego wątek. Postać grana przez aktora zmarła na początku sezonu czwartego, dokładnie w trzecim odcinku zatytułowanym „Wesele Connora”, co było zaskakujące dla wszystkich widzów serialu. Nikt nie spodziewał się, że głowa rodu skończy życie tak niespodziewanie. Sam Cox powiedział, że nie jest zainteresowany finałem, ponieważ już „wie, jak to się skończy”, bo „Logan już to ustawił”.

Przedwczesny zgon?

„Nie żyję. Martwi ludzie nie oglądają takich rzeczy” – powiedział Cox w wywiadzie dla BBC. Można odnieść wrażenie, że aktor obraził się na twórcę, że jego postać, odgrywająca przez cały serial kluczową rolę, tak nagle, została „zlikwidowana” w uniwersum Royów. W końcu jego bohater pojawił się zaledwie w dwóch odcinkach sezonu finałowego. Cox wspominał już wcześniej, że dla niego było to zbyt szybkie usunięcie bohatera z serialu.

Cox powiedział, że nie chciał patrzeć, na to co stało się z jego bohaterem: „I tak czy inaczej, z powodu tego, co stało się z Loganem, nie miałem ochoty oglądać reszty. … Rozumiem, że ostatecznie Logan wygrał – mimo że jest w grobie. Ale to dziwna sytuacja… Nie przywiązuję się do rzeczy. Kiedy skończę, to koniec, a ja idę dalej”.

Komentarz aktora po finale

Cox przyznał, że „Sukcesja” była najważniejszym doświadczeniem w całej jego karierze: „Dotarliśmy już do końca. Z pewnością było to najważniejsze doświadczenie zawodowe w mojej historii” – wyjaśnił. „Harmonia między ekipą a obsadą była naprawdę niesamowita. „Sukcesja” od początku była na dobrej drodze, by stać się świetnym serialem, ale miłość i zaangażowanie ekipy wobec obsady i scenarzystów sprawiły, że serial zapadł widzom w pamięć. Chciałbym z całego serca podziękować nam wszystkim za tworzenie tego serialu” – dodał.

Naszą recenzję finału „Sukcesji” znajdziecie tutaj.

Serial „Sukcesja” dostępny jest na platformie HBO Max.

Dołącz do dyskusji: Dlaczego Brian Cox nie obejrzał finału „Sukcesji” HBO?

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl