SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dostawcę energii zmieniło już ponad 370 tys. Polaków

Ponad 370 tys. gospodarstw domowych zmieniło dostawcę energii elektrycznej. Miesięcznie odbywa się kilka tysięcy takich migracji. Choć dynamika zmian jest coraz wyższa, to Urząd Regulacji Energetyki spore nadzieje wiąże z procedurą zbiorowej zmiany dostawcy uruchomioną niedawno przez Federację Konsumentów. Dzięki niej odbiorca indywidualny ma mieć gwarancję korzystnej umowy, bez kruczków prawnych i dodatkowych opłat.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

– Już kilka tysięcy odbiorców w gospodarstwach domowych miesięcznie zmienia dostawcę energii elektrycznej – informuje Agnieszka Głośniewska, rzecznik prasowa Urzędu Regulacji Energetyki. – Gospodarstwa domowe robią to znacznie rzadziej niż firmy, bo przeważnie mają podpisaną umowę na czas określony.

Zdaniem Agnieszki Głośniewskiej migracja najczęściej następuje, gdy konsumentowi doskwiera aktualny usługodawca (na przykład jego dział obsługi klienta) lub znajdzie ofertę obiecującą znacznie niższą cenę lub korzystniejsze warunki (na przykład oferty łączone).

– Najczęściej w umowie jest wskazany okres obowiązywania umowy, którym jesteśmy związani, i prawdopodobnie, niestety, mamy kary umowne za jej wcześniejsze wypowiedzenie – mówi Agnieszka Głośniewska. – Dopiero, gdy kończy się czas obowiązywania umowy, zaczynamy się rozglądać po rynku i sprawdzać, czy jakaś oferta nie jest dla nas korzystniejsza.

Dostawcę energii elektrycznej według informacji URE zmieniło dotychczas około 372 tys. gospodarstw domowych i 154 tys. innych podmiotów biznesowych oraz instytucjonalnych. Dynamika tego zjawiska wciąż rośnie. We wrześniu br. podmioty instytucjonalne dokonały 2,6 tys. zmian, a w październiku – ponad 4 tys. W przypadku gospodarstw domowych liczba zmian wzrosła z 7,2 tys. we wrześniu do 10,5 tys. w październiku.

– Coraz więcej firm handluje także energią, mamy coraz większy wybór, na pewno wraz z rozwojem rynku zmian będzie więcej – prognozuje Agnieszka Głośniewska. – Jako klienci także powinniśmy tworzyć rynek, a przedsiębiorstwa powinny odpowiadać na nasze oczekiwania. To nie tylko jest kwestia ceny, która wprawdzie jest bardzo ważna, ale jeżeli nie możemy się dogadać ze sprzedawcą energii, gdy obsługa klienta nie jest jednak na odpowiednim poziomie, warto rozejrzeć się za konkurencyjną ofertą.

W obecnym stanie prawnym i materialnym (własność sieci przesyłowych) zmiana dystrybutora nie będzie możliwa. Można jedynie wymienić podmiot sprzedający.

– Jeżeli obsługa klienta u dystrybutora szwankuje, to powstaje kwestia ewentualnego domagania się praw konsumenta, bo właściciela sieci przesyłowych nie zmienimy – precyzuje Agnieszka Głośniewska. – Bardzo duża część problemów w relacjach klientów z przedsiębiorstwem energetycznym dotyczy infrastruktury, a dystrybutora, czyli właściciela sieci przesyłowych, nie zmienimy.

URE dużą nadzieję wiąże z grupową zmianą dostawcy energii elektrycznej, która niedawno została zaproponowana przez Federację Konsumentów. Organizacja chce zgromadzić jak największą grupę gospodarstw domowych, które wyrażą chęć zmiany sprzedawcy energii elektrycznej. Migracja ma być przeprowadzona w nieskomplikowany sposób, przejrzyście. Do grupy może przystąpić każdy konsument, a udział w niej jest bezpłatny. Decyzja o podpisaniu umowy zostanie podjęta po przeprowadzeniu tzw. odwróconej aukcji (do jak najniższej ceny) wśród zgłaszających się sprzedawców, a Federacja sprawdzi zaproponowane oferty. Akcji patronuje prezes URE.

– To będzie bardzo duża zmiana nie tylko ilościowa, ale i jakościowa – zachęca do udziału w akcji Agnieszka Głośniewska. – Konsument będzie mieć gwarancję dobrej umowy, bez kruczków prawnych, na czas nieokreślony, bez dodatkowych opłat. Bardzo ważne jest bezpieczeństwo, którego gwarantem stanie się Federacja. Dokument, który otrzyma klient w ramach grupowej zmiany sprzedawcy, będzie sprawdzony przez prawników. Taką umową żadna firma energetyczna na pewno nikogo nie oszuka.

Dołącz do dyskusji: Dostawcę energii zmieniło już ponad 370 tys. Polaków

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
wujek
Fajnie, ze ludzie coraz czesciej się decydują na zmianę, bo po co przepłacać... U mnie po zmianie na novum rachunki spadły mi o ok. 15zł/msc. Niby mało, ale w skali roku już fajną sumę można uzbierać
odpowiedź
User
kachna
15 zeta to nie tak malo - wiadomo, ze w gospodarstwach domowych mniej sie zaoszczedza niz w przypadku firm. Ale ja jestem zadowolona z mojego minus 10 zl mniej kazdego miesiąca. 120 zl piechota nie chodzi. A jeszcze na innych rzeczach mozna zaoszczedzić, wiec w skali roku mozna...dolozyc do wakacji:)
odpowiedź