SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Canal+ rozmawia z Ekstraklasą. „Wierzymy, że nasi widzowie zobaczą wszystkie mecze obecnego sezonu”

Canal+ prowadzi rozmowy z piłkarską Ekstraklasą w sprawie wariantów dokończenia bieżącego sezonu i ostatniej transzy płatności za prawa do transmisji. - Klienci kupują dostęp do pakietu kanałów, a nie konkretnych wydarzeń, które są tam transmitowane. W przypadku abonentów Platformy Canal+ to dostęp do kilku kanałów Canal+ o różnej tematyce, nie tylko sportowej - zauważa nadawca.

W związku z epidemią koronawirusa rozgrywki PKO BP Ekstraklasy zostały zawieszone 12 marca, niedługo po tym jak rząd zdecydował o zamknięciu placówek oświatowych i kulturalnych. Natomiast w zeszły czwartek poinformowano, że rozgrywki zostaną wznowione najwcześniej 26 kwietnia.

W połowie marca wstrzymano też zdecydowaną większość wydarzeń sportowych, w przypadku kilku dyscyplin postanowiono, że obecne sezony zostały już zakończone. Zawieszono m.in. najpopularniejsze rozgrywki piłkarskie: Ligę Mistrzów i Ligę Europy.

UEFA decydując się na przeniesienie piłkarskiego Euro na przyszły rok, dała do końca czerwca czas na dokończenie bieżącego sezonu w rozgrywkach klubowych.

Canal+: rozważamy wiele różnych scenariuszy

W PKO BP Ekstraklasie do tej pory rozegrano 26 kolejek. Zaplanowano jeszcze cztery rundy sezonu zasadniczego i siedem w fazie finałowej, po podziale na grupę mistrzowską i spadkową.

Szefowie klubów wspólnie z PZPN-em zastanawiają się obecnie, w jaki sposób będzie można dokończyć sezon. Najszerzej komentowano propozycję prezesa Rakowa Częstochowa, żeby umieścić sztaby wszystkich drużyn w zamkniętym ośrodku i bez udziału publiczności rozegrać pozostałe mecze.

Klubom zależy na rozegraniu jeszcze przynajmniej kilku kolejek, bo według nieoficjalnych informacji zależy od tego zapłata trzeciej transzy za prawa do transmisji przez Canal+ i Telewizji Polskiej. Mówi się o ok. 100 mln zł.

Przypomnijmy, że obecny kontrakt dotyczący transmisji obowiązuje od połowy ub.r. Canal+ w swoich stacjach pokazuje wszystkie mecze, uruchomił w tym celu dwa osobne kanały (znalazły się one także w ofertach innych operatorów, m.in. Cyfrowego Polsatu), natomiast Telewizja Polska transmituje jeden mecz z kolejki i skróty wszystkich.

Roczna wartość umowy wynosi ok. 250 mln zł rocznie, z czego według nieoficjalnych informacji Canal+ płaci ok. 180 mln zł, TVP - ok. 40 mln zł, a resztę kwoty stanowią koszty produkcji transmisji realizowanych przez spółkę zależną Ekstraklasy.

Czy nadawcy zapłacą Ekstraklasie resztę pierwotnej kwoty umowy za obecny sezon? - Jesteśmy w kontakcie z Ekstraklasą i rozważamy wiele różnych scenariuszy. Chcemy przede wszystkim wypracować rozwiązanie, które będzie korzystne dla wszystkich stron i liczymy na pozytywne zakończenie rozmów - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Kaniowski, rzecznik prasowy Canal+.

Natomiast dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski w rozmowie z youtube’owym Kanałem Sportowym ocenił, że w obecnej sytuacji zapłacenie przez Telewizję Polską całej ustalonej kwoty mogłoby zostać uznane za niegospodarność. - Ale na pewno nikt nie chce zostawić klubów na lodzie i z koronawirusa zrobić ich wyłącznego problemu - zaznaczył.

W Canal+ dostęp do kilku kanałów o różnej tematyce

Prawdopodobnie przerwa w rozgrywkach sportowych potrwa przynajmniej półtora miesiąca. Canal+, żeby zapełnić ramówki swoich stacji sportowych, zaczął cykle powtórkowe, w których przypomina dawne mecze i programy o Ekstraklasie, a także specjalny cykl „Dobry Wieczór Sport”.

Czy w tej sytuacji Platforma Canal+ planuje jakieś rekompensaty dla abonentów, którzy mogli wykupić jej ofertę z myślą o oglądaniu Ekstraklasy i innych rozgrywek transmitowanych przez nadawcę?

- Rozumiemy, że w aktualnej sytuacji pojawiają się komentarze - skoro ligi nie grają, to należy zwrócić koszty abonamentu. To jednak bardzo duże uproszczenie dla funkcjonującego od lat modelu, w którym klienci kupują dostęp do pakietu kanałów, a nie konkretnych wydarzeń, które są tam transmitowane. W przypadku abonentów Platformy Canal+ to dostęp do kilku kanałów Canal+ o różnej tematyce, nie tylko sportowej - zauważa Piotr Kaniowski.

- Obecną sytuację, gdzie liczba dostępnych wydarzeń sportowych na żywo zmieniła się, możemy porównać jednocześnie do sytuacji przerwy między sezonami, która w zależności od ligi trwa od półtora miesiąca do nawet ponad dwóch miesięcy. Jeśli rozgrywki ruszą więc z opóźnieniem od maja lub czerwca, to takiej przerwy między sezonami może już nie być w ogóle - dodaje rzecznik Canal+.

- Niemniej na obecną chwilę rozgrywki ligowe są zawieszone do końca kwietnia, a nie zupełnie odwołane, dlatego wierzymy, że nasi widzowie zobaczą wszystkie mecze obecnego sezonu, a nowy sezon może rozpocząć się bez przerwy. Jednocześnie modyfikujemy ramówki, staramy się pozyskać nowe treści sportowe oraz szukamy nowych rozwiązań, które w przypadku odwołania rozgrywek wypełnią nasze ramówki w atrakcyjny sposób - opisuje.

Operator Platformy Canal+ od kwietnia 2017 do końca 2018 roku zanotował 3,78 mld zł wpływów sprzedażowych i 195,2 mln zł zysku netto, wobec 3,69 mld zł przychodów i 152,8 mln zł zysku we wcześniejszych 21 miesiącach.

W połowie ub.r. Platforma Canal+ (do września działała pod marką nc+) miała 2,16 mln abonentów, potem jej właściciel, notowany na giełdzie koncern Vivendi, w sprawozdaniach finansowych przestał podawać liczbę jej klientów.

Cyfrowy Polsat: to wyjątkowa i dynamicznie zmieniająca się sytuacja

Z kolei Cyfrowy Polsat w kanałach i serwisach VoD Polsat Sport Premium pokazuje piłkarską Ligę Mistrzów i Ligę Europy. Wiosenna odsłona tych rozgrywek ruszyła w drugiej połowie lutego, a operator wspierał to kampanią reklamową, promował także pakiety na swojej platformie internetowej Ipla, w której dostęp do tych stacji można kupić tylko na miesiąc.

Od prawie dwóch lat Cyfrowy Polsat jest też właścicielem Eleven Sports pokazującego m.in. piłkarską ligę włoską, część meczów ligi hiszpańskiej i niemieckiej oraz Formułę 1. U wielu operatorów stacje Eleven Sports są oferowane a la carte, zazwyczaj za kilkanaście zł miesięcznie.

Co w obecnej sytuacji planuje Cyfrowy Polsat w zakresie rozliczeń z klientami za pakiety z kanałami sportowymi? - To dla wszystkich nowa, wyjątkowa i dynamicznie zmieniająca się sytuacja. Nadawcy na bieżąco wprowadzają zmiany do ramówek. Obserwujemy sytuację - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl rzeczniczka prasowa firmy Olga Zomer.

Kanały należące do Cyfrowego Polsatu też stawiają obecnie na powtórki i programy specjalne. W Polsat Sport tydzień temu oprócz powtórek starych meczów pojawiło się codzienne pasmo „Poranek z Polsat Sport”, natomiast Eleven Sports w zeszłym tygodniu wprowadził program „Eleven Call Live” i specjalne wydania magazynu o Formule 1, a w najbliższych dniach zacznie pokazywać filmu dokumentalne o gwiazdach futbolu i powtórki kolejnych meczów sprzed lat.

Zarówno Canal+, jak i Cyfrowy Polsat nie komentują, jak mocno epidemia wpłynęła na sprzedaż ich pakietów z kanałami sportowymi. - Nie przekazujemy informacji związanych z wynikami sprzedaży poza oficjalną komunikacją Grupy Canal+ i Vivendi - stwierdził Piotr Kaniowski.

W ub.r. grupa kapitałowa Cyfrowy Polsat, obejmująca m.in. Telewizję Polsat i Polkomtel, zanotowała 11,68 mld zł przychodów sprzedażowych i 1,11 mld zł zysku netto. Liczba sprzedanych przez nią usług zwiększyła się o 2,8 proc. do 17,39 mln, natomiast liczba abonentów zmalała o 1,2 proc. do 5,64 mln.

Dołącz do dyskusji: Canal+ rozmawia z Ekstraklasą. „Wierzymy, że nasi widzowie zobaczą wszystkie mecze obecnego sezonu”

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tia
Zamknąć wszystkich w jednym ośrodeku i się nawzajem pozaraźają - super pomysł.
odpowiedź
User
kopacze
Panowie piłkarze, panowie działacze, panowie prezesi, panowie dziennikarze sportowi. - Czy do was dociera to co się aktualnie dzieje na świecie? Ewidentnie nie! Piłka nożna już nie jest pępkiem świata, a i ostatnie lata przez piłkę przewijały się tak ogromnie nieprzyzwoite pieniądze, że wielu z was ma z czego żyć do końca świata, więc sobie żyjcie w swoim światku i nie budźcie się ze snu !
odpowiedź
User
plo
psychiatra nie przyjmuje?
odpowiedź