SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ekstraklasa pierwszy raz sprzedaje prawa do transmisji firmom bukmacherskim

Spółka Ekstraklasa zaczęła sprzedaż praw do transmisji meczów Lotto Ekstraklasy w najbliższych dwóch sezonach przez firmy bukmacherskie. Oferty przesłała wszystkim licencjonowanym bukmacherom działającym w Polsce. Do końca obecnego sezonu chce też sprzedać prawa do pokazywania skrótów w telewizji i internecie oraz emisji meczów za granicą.

Ekstraklasa pierwszy raz sprzedaje firmom bukmacherskim prawa do transmisji tych rozgrywek. W przetargu brane pod uwagę są dwa warianty sprzedaży praw na sezony 2019/20 i 2020/21. Pierwszy obejmuje transmisje wszystkich meczów Lotto Ekstraklasy na wyłączność w serwisie internetowym bukmachera. Natomiast w drugim wariancie cztery firmy bukmacherskie kupią takie prawa bez wyłączności.

- Po wstępnym sondowaniu tego rynku zainteresowanie firm bukmacherskich naszymi prawami jest bardzo duże. Nie dziwi nas to, bo pokazywanie rozgrywek Ekstraklasy to dla nich doskonały sposób na promocję, budowanie przewag na rynku i rozwój biznesu w naszym kraju. Szczególnie atrakcyjne przy okazji zawierania zakładów będzie śledzenie meczów na żywo na platformach internetowych - komentuje Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy. - Jesteśmy już po serii spotkań z ich przedstawicielami i w wyniku dyskusji wspólnie z nc+ opracowaliśmy pakiety umożliwiające pokazywanie rozgrywek Ekstraklasy na platformach bukmacherów - zaznacza.

Bukmacherzy, którzy kupią prawa do transmisji meczów na swoich platformach internetowych, będą mogli wybrać rozwiązanie technologiczne wykorzystywane przy transmisji meczów pod warunkiem zastosowania określonych w przetargu zabezpieczeń sygnału oraz video playera. Prawa do oglądania transmisji na platformach internetowych bukmacherów będą mieli tylko zarejestrowani użytkownicy, mający aktywny zakład na mecz w dowolnych rozgrywkach.

Oferty wysłane wszystkim legalnym bukmacherom

Ekstraklasa zdecydowała się wysłać zapytania ofertowe do wszystkich licencjonowanych bukmacherów, a także tych, którzy mają już zezwolenie Ministerstwa Finansów na działanie w Polsce, ale nie oferują jeszcze zakładów na mecze Lotto Ekstraklasy.

- Mając też na uwadze 0,5 mld zł wpływów ze sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych, jakie uzyskaliśmy od nadawców, nie zamierzamy oddać tych praw za bezcen. Zarówno w odniesieniu do pakietu pierwszego, jak i drugiego, określiliśmy sobie wewnętrznie minimalny poziom wpływów,  jaki chcemy uzyskać z tego tytułu, co również zastrzegamy w przetargu. Jeśli rynek nie zaoferuje oczekiwanej przez nas wartości, nie zdecydujemy się na sprzedaż tych praw - zapowiada Marcin Animucki.

Podpisanie umów z bukmacherami, jeśli zostaną oni wybrani w przetarg, ma nastąpić do końca kwietnia.

Ekstraklasa współpracuje już od lat z licencjonowanymi firmami bukmacherskimi: udostępnia im na żywo wyniki meczów, za co dostaje wynagrodzenie w wysokości 0,3 proc. ich obrotów. W minionym sezonie Ekstraklasa osiągnęła z tego tytułu ok. 11 mln zł przychodów.

- Chcemy zacieśniać naszą współpracę ze środowiskiem bukmacherskim, bo stwarza to możliwości wzajemnego rozwoju. Zgodnie z wymogami ustawowymi łączy nas formalna współpraca i firmy, które zarabiają na meczach Ekstraklasy, oferując zakłady na nasze mecze, wnoszą opłatę liczoną od obrotu. Ze względu na trudności w rozdzieleniu zakładów dotyczących tylko Ekstraklasy od innych, uzgodniliśmy wspólnie, że będzie to znacząco mniejszy procent niż w innych krajach Europy, ale dla zachowania transparentności będzie dotyczyć całości obrotów bukmacherów - opisuje Animucki. - Środki, które w ten sposób uzyskujemy, są przekazywane klubom na rozwój młodych talentów. Tylko w minionym sezonie na szkolenie młodzieży Ekstraklasa przekazała klubom 12 mln zł oraz dodatkowe 2 mln zł, które zasiliły program Pro Junior System, organizowany przez PZPN - dodaje.

Do końca obecnego sezonu Ekstraklasa zamierza też sprzedać prawa do pokazywania skrótów w telewizji i internecie meczów Lotto Ekstraklasy oraz prawa międzynarodowe. Obecnie skróty emitują Telewizja Polska oraz Ringier Axel Springer Polska (w serwisach Onet.pl, PrzegladSportowy.pl i Ekstraklasa.tv).

Pod koniec grudnia ub.r. Ekstraklasa sprzedała główne pakiety praw do transmisji telewizyjnych w sezonach 2019/20 i 2020/21. Na mocy umowy nc+ w swoich kanałach będzie pokazywać wszystkie mecze, a Telewizja Polska - po jednym w sobotę lub niedzielę z każdej kolejki.

Obaj nadawcy przez dwa sezony zapłacą za to 500 mln zł (uwzględniając koszty produkcji transmisji, czym zajmuje się spółka zależna Ekstraklasy), z czego według nieoficjalnych ustaleń ok. 80 mln zł przypadnie na TVP.

Publiczny nadawca stara się, żeby już w bieżącym sezonie pokazać kilka sobotnich lub niedzielnych meczów. Prowadzi w tej sprawie rozmowy z nc+.

Dołącz do dyskusji: Ekstraklasa pierwszy raz sprzedaje prawa do transmisji firmom bukmacherskim

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jestem
No i dobrze. Niech się zamknie ten krąg. Te łamagi będą oglądać tylko ludzie, którzy obstawili wynik. Może wtedy się unormuje.
odpowiedź
User
wpr
Myślę, ze ta wiadomość wstrząsnie rynkiem telewizyjnym na całym świecie.
odpowiedź
User
Taka klasa
W Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Francji nie mają Ekstraklasy... Im większe dziadostwo, tym bardziej dęta nazwa...
odpowiedź