SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Facebook i PAP współpracują w ramach kampanii edukacyjnej ws. walki z fałszywymi informacjami

Rusza kampania edukacyjna Facebooka we współpracy z Polską Agencją Prasową, która ma zwrócić uwagę na zagrożenie, jakie niosą z sobą fałszywe informacje w mediach społecznościowych. Akcja potrwa około miesiąca i będzie polegać na umieszczaniu grafik informacyjnych na fanpejdżu PAP.

fot. Nikola Bochyńska/ Wojciech Surmacz i Jakub Turowskifot. Nikola Bochyńska/ Wojciech Surmacz i Jakub Turowski

Wskazówki: „Nie ufaj nagłówkom”, „Zwróć uwagę na zdjęcia”, „Sprawdź datę publikacji”, „Poszukaj opinii innych osób” będą przez kolejny miesiąc publikowane na stronie internetowej Polskiej Agencji Prasowej na Facebooku. Kampania edukacyjna ma na celu zwrócenie uwagi na problem „false newsów”, czyli fałszywych informacji, które są zagrożeniem dla użytkowników mediów społecznościowych.

Akcja ma polegać na publikacji 10 infografik ze wskazówkami, które wskażą internautom, jak powinni czytać newsy, oraz krytycznie oceniać dostarczane im informacje.

Według szefa zespołu Facebooka ds. polityki publicznej w Polsce i krajach bałtyckich Jakuba Turowskiego, najważniejsza w walce z „false newsami” jest edukacja oraz krytyczne podejście do treści prezentowanych w internecie.

- Jesteśmy przekonani, że skuteczna walka z „false newsami” jest oparta na współpracy takich firm jak nasza, z podmiotami takimi jak Polska Agencja Prasowa, ze szkołami, z administracją publiczną. PAP wydaje się naturalnym i merytorycznym partnerem w Polsce – stwierdził Turowski podczas konferencji prasowej.

Natomiast prezes Polskiej Agencji Prasowej Wojciech Surmacz dodał, że obecnie najważniejsza jest wiarygodność mediów. - Wiem, że czas to dzisiaj bardzo ważny czynnik dla mediów, a szczególnie dla PAP, ponieważ produkujemy newsy. Natomiast czas jest też największym sprzymierzeńcem fałszywych informacji i największym wrogiem wiarygodności – ocenił.

Surmacz przypomniał również sprawę publikacji okładki „Faktu” o zmarłym synie Leszka Millera, po której domaga się on od Ringier Axel Springer Polska zadośćuczynienia materialnego. Polityk napisał także w tej sprawie list do szefa Axel Springer Matthiasa Döpfnera. List ten opublikował najpierw około godziny 10 portal wPolityce.pl (Surmacz podczas konferencji nie podał nazwy portalu), a koło 16 zrobiła to PAP.

- Po czym wybuchła wielka burza na Twitterze, że nie podaliśmy źródła, bo ten portal był pierwszy, a my kilka godzin po nim. Nasza informacja, od informacji podanej na tym portalu różniła się tym, że mieliśmy potwierdzenie od Leszka Millera, że on to naprawdę napisał. To była w tym przypadku prawdziwa informacja. Mieliśmy ten list od osoby, która go pisała, więc wiedzieliśmy, że jest prawdziwy. Mimo to, zajęło nam kilka godzin dodzwonienie się do Leszka Millera. Pytanie, co jest newsem: czy informacja opublikowana rano, czy nasza – potwierdzona, autentyczna i wiarygodna – podkreślił Wojciech Surmacz.

Jako przykład walki z fałszywkami podał również sytuację, jaka miała miejsce kilka miesięcy temu w Polskiej Agencji Prasowej. Dziennikarz napisał depeszę na podstawie fejkowego profilu premiera Mateusza Morawieckiego na Twitterze (chodziło o wpis, w którym miał on stwierdzić, że popiera WOŚP), mimo że pracownicy agencji mieli być wcześniej uprzedzani o istnieniu fałszywego konta.

- Tutaj bardzo liczy się reakcja właściciela, operatora konta, profilu. Niestety Twitter bardzo długo nie reagował na prośby i kancelarii premiera i PAP. To konto zostało w końcu zlikwidowane, ale chyba po kilku miesiącach. To jest duża odpowiedzialność po stronie firm, które są właścicielami danego medium skocznościowego – powiedział.

Metodą na walkę z fałszywkami jest fact-checking

Jakub  Turowski z Facebooka stwierdził natomiast, że platforma stara się podchodzić do tematu false newsów „kompleksowo” – usuwać treści zgłaszane przez użytkowników i sprzeczne ze standardami społeczności.

- W grę wchodzi nasza polityka „prawdziwej tożsamości”: na Facebooku wszystkie profile powinny być prowadzone przez „prawdziwe” osoby. Jak tylko fałszywy profil zostanie odkryty - jest usuwany i co za tym idzie - strona też jest usuwana – tłumaczył.

Dodał także, że obecnie Facebook największy nacisk kładzie na likwidację fałszywych profili i ograniczanie zasięgów fałszywych informacji poprzez działania fact-checkerów, zatrudnionych przez platformę. Ich zadaniem jest ograniczanie zasięgów stron, które bazują na mechanizmie clickbajta - powstają po to, by wprowadzając w błąd, wzbudzać zaciekawienie, a więc zwiększać klikalność, co w efekcie przynosi zysk.

- Walka z false newsami – wydaje nam się – powinna  być także oparta na większej transparentności na naszej platformie w reklamach. W czerwcu tego roku wprowadziliśmy narzędzie „view all ads”, które pozwala dowiedzieć się, jaka reklama jest prowadzona, na jakiej stronie – tłumaczył dalej Jakub Turowski.

Dodał, że Facebook prowadzi w niektórych krajach także fact checking. - Działanie polega na tym, że wchodzimy we współpracę z lokalnym partnerem, który sprawdza, czy dana informacja jest prawdziwa, czy nie. Nie Facebookowi decydować o tym, co jest prawdą, a co nie. Do tego potrzebujemy lokalnych partnerów – mówił Jakub Turowski.

W Polsce żadna instytucja ma nie posiadać jednak certyfikatu, aby współpracować w ramach fact-checkingu z platformą. W ciągu kilku najbliższych miesięcy mają pojawić się pierwsze działania w tym zakresie.

„Walka z false newsami to wyścig zbrojeniowy”

Podczas konferencji Turowski powołał się również na słowa założyciela Facebooka, Marka Zuckerberga, który powiedział kiedyś, że walka z „false newsami” jest „jak wyścig zbrojeniowy”.

- Zawsze będziemy mieć do czynienia z osobami, które będą chciały wykorzystać platformę w nienależyty sposób i zawsze będziemy z tym walczyć. Dlatego kampanie edukacyjne są kluczowe – podkreślił.

Celem akcji ma być dotarcie do jak największej grupy użytkowników Facebooka w Polsce. Ma to być możliwe za pośrednictwem strony PAP w tym serwisie. Podobna kampania była organizowana w Bułgarii, gdzie – jak podano - udało się dotrzeć ze wskazówkami dotyczącymi korzystania z mediów społecznościowych do 80 proc. użytkowników Facebooka.

Dołącz do dyskusji: Facebook i PAP współpracują w ramach kampanii edukacyjnej ws. walki z fałszywymi informacjami

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl