SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Spadły wpływy „Gazety Polskiej” ze sprzedaży, wzrosły z reklam. 613 tys. zł odpisu dot. Ruchu

W ub.r. Niezależne Wydawnictwo Polskie, wydawca „Gazety Polskiej”, zanotowała spadek przychodów o 0,4 proc. do 17,94 mln zł oraz zysku netto z 311,9 do 305,8 tys. zł. Firma spisała na straty 613,3 tys. zł należności od Ruchu - wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.

W sprawozdaniu złożonym w KRS Niezależne Wydawnictwo Polskie poinformowało, że przychody ze sprzedaży egzemplarzowej „Gazety Polskiej” zmalały w ub.r. o ok. 14 proc. (nie podano, ile wyniosły), przy czym z prenumeraty papierowej wzrosły o ok.  20 proc., a z tej elektronicznej - o ok. 6 proc.

Według danych ZKDP w ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej” wynosiła 21 875 egz., o 18,5 proc. mniej niż rok wcześniej.

Za to przychody reklamowe zwiększyły się o 4,4 proc. - Zrealizowano założenia zwiększenia zainteresowania podmiotów zewnętrznych wydatkami na reklamę zaproponowaną w modelu „pakietowym" tzn. zarówno w prasie wzbogaconej o dodatki tematyczne związane z wydarzeniami państwowymi i ekonomicznymi, stronie internetowej, VOD , jak również w organizowanych eventach - wyliczono.

- W roku 2019 w ramach działań eventowych Spółka zorganizowała wydarzenia specjalne, m.in.: Gala Człowiek Roku 2018, współorganizacja Kolędowania oraz Koncertu Vivat 3 Maj, organizacja Forum Energetycznego oraz współudział w forach ekonomicznych i kongresach gospodarczych; dodatkowym aspektem mającym związek ze wzrostem przychodów z reklam była inwestycja w dalszy rozwój w Spółce działu reklamy, marketingu i promocji oraz jednoczesnym ograniczeniem wydatków na zewnętrzną agencję reklamową - opisano.

Koszty 6 proc. w dół, 618 tys. odpisów

Wydatki operacyjne wydawcy „Gazety Polskiej” wyniosły w ub.r. 16,95 mln zł, co wobec 18,05 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 6,1 proc. Nakłady na usług obce zmalały z 10,43 do 8,32 mln zł, natomiast na wynagrodzenia wzrosły z 3,62 do 3,88 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 292,8 do 369,4 tys. zł.

Na koniec ub.r. firma zatrudniała 38 pracowników etatowych i współpracowała z 66 osobami.

Koszty zużycia materiałów i energii poszły w górę ze 195,9 do 288,7 tys. zł, a pozostałe koszty rodzajowe - z 3,43 do 4,05 mln zł. Przełożyło się to na wzrost wyniku sprzedażowego z 46,4 tys. zł straty do 983,2 tys. zł zysku.

Pozostałe wynik rentowności pogorszył znacząco wzrost pozostałych kosztów operacyjnych z 6,6 do 911,2 tys. zł oraz kosztów finansowych z 15,1 do 255,4 tys. zł. W sprawozdaniu firma podała, że dokonała dwóch odpisów należności: 613,3 tys. zł od Ruchu i 43 tys. zł od Franpress.

Ruch wiosną ub.r. podpisał z wierzycielami dwa porozumienia układowe, jesienią zaakceptowane przez sąd. Niezależne Wydawnictwo Polskie jest objęte tym drugim dotyczącym wierzycieli, wobec których kolporter miał do 1 mln zł zaległych zobowiązań. Na mocy układu umorzono je o połowę.

98 tys. zł na dywidendę

Zysk brutto wydawcy „Gazety Polskiej” zmalał z 471,1 do 417,6 tys. zł, a zysk netto - z 311,9 do 305,8 tys. zł. Na początku czerwca wspólnicy spółki zdecydowali, że z zeszłorocznego zysku 98,4 tys. zł zostanie przeznaczone na dywidendę (po 600 zł na akcję), a 207,4 tys. zł na pokrycie straty z wcześniejszych lat.

Kapitał firmy dzieli się na 164 udziały. Największym udziałowcem jest jej prezes Tomasz Sakiewicz z 27 udziałami.

Kierownictwo Niezależnego Wydawnictwa Polskiego zapowiedziało, że dalej będzie rozwijać ofertę marketingową i cyfrową. - W związku z oczekiwaniami naszych partnerów biznesowych dotyczących reklamowania się nie tylko na łamach prasy, Zarząd Spółki w roku 2020 w swoich działaniach będzie zmierzał do ofertowania zintegrowanego koszyka usług, łącząc reklamę w tytule „Gazety Polskiej" wraz z organizacją eventów oraz specjalnych akcji sprzedażowych - stwierdziło.

- Ponadto wraz ze wzrostem znaczenia w sferze nie tylko biznesowej ale również społecznej rosnącego zapotrzebowania na e-wydania prasy, Zarząd zamierza postawić na dalszy rozwój tej części działalności, nie ograniczając jednak ilości wydań papierowych tygodnika - dodało.

Zarząd spółki zaznaczył, że w związku z epidemią koronawirusa „podejmuje działania zmierzające do zmiany strategii wydawniczej dostosowanej do obecnej i najbliższej przyszłości”.

- Ponadto ryzyko w aspekcie transformacji na rynku reklam oraz dodatkowo spadku czytelnictwa, zarząd definiuje jako wystąpienie możliwych niekorzystnych zmian na rynku mediów - stwierdzono w sprawozdaniu.

W kwietniu br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskie” spadła rok do roku o 4 proc. do 20 483 egz.

Dołącz do dyskusji: Spadły wpływy „Gazety Polskiej” ze sprzedaży, wzrosły z reklam. 613 tys. zł odpisu dot. Ruchu

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jener.
Sprzedaż maleje, a reklam przybywa, to chyba cud mniemany. Jestem firmą, to przecież daję reklamę nie tam gdzie rośnie, tylko, gdzie maleje. Czyli jak sprzedaż będzie zerowa, to będzie już najwięcej reklam.
odpowiedź
User
YKK
Wpływy ze sprzedaży spadają od lat, za to od 2015 rosną te z reklam. Czego tu nie rozumiesz?
odpowiedź
User
4U
Sprzedaży nie podali ale te dane które podali plus funkcja goal seek w excelu wystarczy żeby sobie zasymulować :-)

Jeżeli sprzedaż gazet spadła o 14% a reklamy wzrosła o 4% (zakładając że nie ma innych kategorii sprzedaży) wychodzi na to, że sprzedaż gazet to marne 3,6 mln w 2018 i 3,1mln w 2019. Wpływy miesięczne 260 tys. To tyle co dobry sklep mięsny :-)
Cała tas machina jest sponsorowana z naszych podatków, podobnie jak TVP czy Sieci.
Kiedyś dopłacały do tego SKOKi (5 mld strat pokryte przez podatników) a teraz kolejne miliardy na hejt.
odpowiedź