SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Były wiceprezes General Motors przewiduje koniec tradycyjnych aut za 20 lat

Bob Lutz, były wiceprezes koncernu General Motors zapowiada, że najdalej za 20 lat z dróg znikną samochody kierowane przez ludzi. Zostaną one zastąpione autonomicznymi autami, z których większość będzie wynajmowana, a nie kupowana. W zapomnienie odejdą też znane dzisiaj marki motoryzacyjne, warsztaty samochodowe, a także media zajmujące się motoryzacją.

Swoją wizję przyszłości motoryzacji Bob Lutz – były wiceprezes General Motors pracujący także dla takich marek jak Ford, Chrysler czy BMW przedstawił w artykule „Kiss the good times goodbye” opublikowanym w serwisie Automotive News.

Lutz przewiduje że przyszłość, i to ta niezbyt odległa należy w całości do segmentu autonomicznych aut o napędzie elektrycznym. Tego typu pojazdy w większości nie będą kupowane przez ludzi, ale wynajmowane przez nich na czas podróży i wzywane w razie potrzeby. Autonomiczne auto zawiezie pasażera do celu podróży, następnie zaś powróci do realizacji innych zamówionych kursów.

- Po wydostaniu się na autostradę każdy z tych samochodów będzie poruszał się z prędkością od 150 do 200 km/h dostosowując ją automatycznie do warunków na drodze - przewiduje Lutz. - Większość z tych pojazdów będzie należała do takich firm jak Uber, Lyft i Bóg wie jeszcze jakich, które w przyszłości powstaną.

Zgodnie z wizją autora artykułu motoryzacyjny pejzaż świata zmieni się diametralnie, bowiem znikną z niego kierowcy prowadzący swoje auta. Decydującym punktem będzie zaś moment gdy odsetek autonomicznych pojazdów osiągnie 20 lub 30 proc. na rynku. Wówczas, jak przewiduje Lutz rządy poszczególnych państw szybko zorientują się, że prawie 100 proc. wypadków drogowych jest powodowanych nie przez auto – roboty, ale przez ludzi prowadzących tradycyjne samochody.

- W konsekwencji tradycyjne auta zostaną prawnie zakazane i znikną z naszych dróg, a w okresie przejściowym każdy właściciel takiego samochodu dostanie 5 lat aby się go pozbyć - prognozuje były wiceprezes GM.

Lutz zaznacza, że dominacja autonomicznych pojazdów będzie miała swoje daleko idące konsekwencje. Ma na myśli zniknięcie z rynku wielu znanych dzisiaj marek motoryzacyjnych, warsztatów samochodowych, dealerów, a nawet mediów motoryzacyjnych w ich znanym dzisiaj kształcie.

Dołącz do dyskusji: Były wiceprezes General Motors przewiduje koniec tradycyjnych aut za 20 lat

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
grześ
Oj nie sądzę. To za krótko. Poza tym 50 lat temu ludzie myśleli, że teraz będą samochody latać, a debatujemy ile płci ma człowiek i jak często ją może zmienić.
odpowiedź