SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Google deklaruje, że przekaże część swoich danych do jednoźródłowego badania mediów

- Ze strony Google deklaruję, że część ze swoich danych będziemy przekazywać, integrować do takich jednoźródłowych paneli. Miałabym prośbę, abyście pomyśleli o panelu jednoźródłowym ciepło, mimo waszych wątpliwości - z innych rynków wiemy, że jest to bardzo ważne - deklaruje Iwona Piwek, head of video sales w Google, pytana o rozwój jednoźródłowego badania mediów w Polsce.

fot. IAA Polska/ debatafot. IAA Polska/ debata

W środę, 13 stycznia odbyła się debata online, organizowana przez IAA Polska pod hasłem "Oferta reklamowa mediów na rok 2021 vs oczekiwania marketerów i agencji mediowych".

Podczas dyskusji na temat relacji marketerów i agencji mediowych i tego, co czeka rynek w 2021 roku, jednym z podejmowanych kwestii było jednoźródłowe badanie mediów.

Iwona Piwek, head of video sales w Google stwierdziła, że dochodziły do niej głosy iż „Google jest trochę zamknięty na takie inicjatywy”. - Chciałam absolutnie i kategorycznie zdementować takie głosy. Jesteśmy entuzjastami paneli jednoźródłowych, nawet zdarzyło się tak, że je współfinansowaliśmy - choć nie uważamy, żeby ten model był idealny, bo zawsze wzmaga pytania czy byłby obiektywny. Dlatego z dużym zaangażowaniem bierzemy udział w dyskusji o budowie kształtu badań i jesteśmy jej uczestnikiem - skomentowała Piwek.

Stwierdziła, że rzeczywiście, wyniki jednoźródłowego pomiaru „zobaczymy pewnie za 2-3 lata”, jednak budowa panelu jest bardzo trudna, a nikt na świecie nie stworzył do tej pory tego typu rozwiązania. - Do tej pory mieliśmy doświadczenia z nieelastycznymi badaniami, które nie podążały za mediową rzeczywistością. Otwartość na integrację danych - nie tylko zbieranie ich z jednego źródła - byłaby dla nas bardzo dużą podpowiedzią - stwierdziła.

Zadeklarowała również: - Ze strony Google deklaruję, że część ze swoich danych będziemy przekazywać, integrować do takich jednoźródłowych paneli. Miałabym prośbę, abyście pomyśleli o panelu jednoźródłowym ciepło, mimo waszych wątpliwości – z innych rynków wiemy, że jest to bardzo ważne - deklaruje Piwek.

W październiku 2018 roku Gemius, Polskie Badania Internetu oraz Komitet Badań Radiowych uruchomiły nowe badanie mediów, które obejmuje pomiar pasywny internetu, telewizji i radia. Mediapanel stanowi połączenie standardu pomiaru internetu Gemius/PBI, badania stacji radiowych Radio Track i danych z jednoźródłowego cross-mediowego badania Gemius.

Natomiast nad jednoźródłowym badaniem mediów: radia, telewizji i internetu pracuje także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, zespół Telemetrii Polska we współpracy z rynkiem od kwietnia 2018 roku.

Dołącz do dyskusji: Google deklaruje, że przekaże część swoich danych do jednoźródłowego badania mediów

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PK
Standardowy sposób działania googla. Dać dobry produkt. Uzależnić od siebie. Podnieść ceny i albo zwiększyć monetyzację. Na smyczy nikt nie będzie wierzgał.
odpowiedź
User
Branżowa
Jak to się ma do treści artykułu?
odpowiedź
User
merynos
Wspaniale Googlu ! Nie możemy się doczekać, aż pozwolisz się opomiarować niezależnymi skryptami by zweryfikować dane które przekazujesz reklamodawcom. Możesz też zacząć współfinansować badanie Mediapanel (dawny megapanel). Od ponad 15 lat lokali wydawcy finansują to badanie bez grosza wsparcia googla czy fejsunia.
odpowiedź