Nowa wersja interfejsu jest utrzymana w spłaszczonej stylistyce. W odróżnieniu od dotychczasowej wyraźnie akcentowany jest tutaj jeden kolor - błękitny. Wykorzystano go m.in. do zaprojektowania górnej belki nawigacyjnej, etykiet oraz aktywnych odnośników.

Górną część stanowi wyszukiwarka oraz przycisk aktywujący wysuwane zza lewej krawędzi ekranu menu. Umieszczono tutaj również przełącznik oznaczony pinezką, który zmienia tryb sortowania wiadomości. Centralna część okna zawiera natomiast całą korespondencję. Charakterystycznym elementem są pływające ikony w prawym dolnym rogu. Pozwalają one w szybki sposób aktywować panel tworzenia nowej wiadomości. W tym miejscu umieszczane również będą kopie robocze.
Póki co nie wiadomo, czy nowy interfejs ma szansę trafić ostatecznie do poczty Gmail. Spekuluje się, że może to być jedynie eksperyment. Google odmawia oficjalnego komentarza na temat przecieków.
Warto zaznaczyć, że kilka tygodni temu ujawniono również zrzuty ekranu nowej wersji aplikacji mobilnej Gmaila, które prezentowały się bardzo podobnie do powyższych (więcej na ten temat).
no, to już wszystko jasne. Najpierw jako jedyna stacja wycofali Tigera, a potem zrobili własny energetyk z kotem właśnie! przypadek? nie sądzę :)
Podróba Tigera ewidentna... W sądzie przegrają. Za dużo polityki za mało uczciwości. I zero klasy...
Już wiadomo dlaczego lotos tak szybko pozbył się tigera, mimo że nie miał do tego prawa moim zdaniem. Konkurencja nie śpi, a tu w białych rękawiczkach.... Ja i tak kupię tigera.