Język polskich mediów coraz bardziej brutalny. Ekspert przestrzega

W rozmowie z PAP prof. Tadeusz Kowalski nie ukrywa swoich obaw o przyszłość mediów. “Język mediów niewątpliwie brutalizuje się. Media walczą o uwagę odbiorcy. Z drugiej strony są fundamentalne wartości, jak wolność słowa i prawo do wypowiedzi. Wydaje się, że one są czasami realizowane bez poczucia odpowiedzialności za to, co się mówi” – przekazał medioznawca.

tg/PAP
tg/PAP
Udostępnij artykuł:
Język polskich mediów coraz bardziej brutalny. Ekspert przestrzega
Reżyserka telewizyjna (fot. Mediaset)

"To wy – dziennikarze – jesteście tymi, którzy siali tę nienawiść. Teraz to wy musicie wykorzystać swoje możliwości, by sytuację w kraju uspokoić" – powiedział minister spraw wewnętrznych Słowacji Matusz Szutaj Esztok, podczas konferencji prasowej zwołanej po zamachu na premiera Słowacji, Roberta Fico.

Premier Słowacji został postrzelony w środę w miejscowości Handlova, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu. Według relacji świadków Fico wyszedł przed Dom Kultury i witał się z ludźmi, gdy padło kilka strzałów. Funkcjonariusze ochrony podnieśli premiera z ziemi i przenieśli go do samochodu, którym odjechali wraz z politykiem do szpitala.

Czy media rzeczywiście mogły być odpowiedzialne za tę tragedię? - zapytała PAP medioznawcę, prof. Tadeusza Kowalskiego. - Język oczywiście może – jak śpiewał Czesław Niemen – “zabijać tak jak nożem”. W mediach i polityce używa się często słów nieadekwatnych, nadmiernie pobudzających emocje" – uważa prof. Kowalski.

"Niestety, nastąpiła niekorzystna zmiana mediów, szczególnie ich wersji internetowych, które podążają za clickbaitowością. Chodzi o tak zwaną klikalność, oglądalność, zwrócenie uwagi, a to najlepiej powodują niestety treści negatywne. W związku z tym bywa, że dziennikarze sięgają po drastyczne środki językowe" – dodał medioznawca.

Media w Polsce się brutalizują

Prof. Kowalski podkreślił, że "to też dotyczy języka polityki, opisywania przeciwników, którzy mają inne poglądy. Często dokonuje się to właśnie poprzez użycie ostrych określeń. Odbiorcy zapoznają się z tymi przekazami, to one często kreują ich postawy, czy rozumienie rzeczywistości. Wtedy mogą zaistnieć różne zdarzenia, na przykład takie, jak przedwczorajszy zamach na premiera Słowacji. Należy pamiętać, że przekazy medialne mogą rodzić różnego rodzaju skojarzenia, reakcje i wywoływać działania, które nie były zgodne z intencją autorów tych przekazów".

"Język mediów niewątpliwie brutalizuje się. Media walczą o uwagę odbiorcy. Z drugiej strony są fundamentalne wartości, jak wolność słowa i prawo do wypowiedzi. Wydaje się, że one są czasami realizowane bez poczucia odpowiedzialności za to, co się mówi" – tłumaczył medioznawca.

- Dzisiaj każdy może się wypowiedzieć w mediach społecznościowych pod wpływem impulsów, nie zawsze zastanawiając się, co publikuje. Gorzej, kiedy robią to profesjonalni dziennikarze, zapominając o odpowiedzialności za słowa. Zdarza się, że “podkręcają” oni rzeczywistość, aby była w przekazie bardziej drapieżna niż jest faktycznie – stwierdził prof. Kowalski.

Historia stanowi przestrogę dla dziennikarzy

"Obserwowaliśmy to niedawno w różnych mediach, kiedy sięgano do argumentów niemerytorycznych, obraźliwych i wręcz nienawistnych. Tak właśnie doszło do zdewastowania i upadku mediów publicznych, które w wielu demokracjach są wzorem zachowań także dla mediów komercyjnych" – dodał.

W historii Polski mamy dwa spektakularne przykłady, kiedy nienawistne przekazy medialne doprowadziły do tragicznych zamachów na polityków. Pierwszym było zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza, który został zastrzelony 16 grudnia 1922 roku w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych przez Eligiusza Niewiadomskiego. Czyn Niewiadomskiego był wynikiem nasilonych publikacji prasowych prawicowych gazet, starających się udowodnić, że pierwszy prezydent Rzeczpospolitej został wybrany głosami mniejszości narodowych mieszkających w Polsce.

Drugim zamachem było zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, 14 stycznia 2019 roku. W tym przypadku też u podstaw decyzji zamachowca leżały ataki medialne i hejt w mediach społecznościowych.

tg/PAP
Autor artykułu:
tg/PAP
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

Płatna telewizja wraca do łask? Pierwszy wzrost liczby abonentów od ośmiu lat

Płatna telewizja wraca do łask? Pierwszy wzrost liczby abonentów od ośmiu lat

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem