SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kolejny spot rządowy promujący Polskę. Koszt: 8,4 mln zł

Rząd zamierza przygotować kolejny spot promujący pozytywny wizerunek Polski. Tym razem reklama będzie pokazywać zmiany, które nastąpiły w naszym kraju od transformacji ustrojowej w 1989 roku. Budżet na produkcję i emisję spotu wynosi 8,4 mln zł.

Jak poinformowało radio RMF FM, nowy spot będzie emitowany w zagranicznych stacjach telewizyjnych: CNN, BBC, Al Jazeerze i Sky News, a także w serwisach internetowych tych kanałów.

Reklamę przygotuje agencja wyłoniona w przetargu, do którego Rady Promocji Polski (złożona z przedstawicieli resortów spraw zagranicznych, gospodarki, kultury, rolnictwa oraz sportu i turystyki, a także kancelarii prezydenta) zaprosiła już firmy wybrane na podstawie konkursów i rankingów branżowych.

Budżet kampanii ma wynieść 8,4 mln zł, z czego ok. miliona zł będzie kosztować produkcja reklamy.

Od tygodnia w polskiej telewizji emitowany jest spot „10 lat świetlnych” pokazujący sukcesy Polski w czasie dekady obecności w Unii Europejskiej (obejrzyj go). Koszt jego produkcji i realizacji wyniósł 7,1 mln zł, co wywołało dużo krytycznych opinii. Jednak managerowie z branży reklamowej ocenili dla Wirtualnemedia.pl, że budżet nie jest zawyżony, zważywszy na koszty praw do wykorzystanych w spocie piosenki „Hey Jude” i wizerunku Paula McCartneya (przeczytaj te opinie).

Dołącz do dyskusji: Kolejny spot rządowy promujący Polskę. Koszt: 8,4 mln zł

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomasz
Na spot jest a dla opiekunów osób niepełnosprawnych nie ma...
taki sukces :/
odpowiedź
User
sfdssdfd
Ryzykowne stwierdzenie - z innych wyliczeń wynika, ze koszt na sekundę jest droższy niż kasowych hitów filmowych. Tym bardziej, ze tak naprawdę nie wnosi on zbyt wiele. To co zbudowano za pieniądze wspólnotowe jest już wielokrotnie reklamowane(też bez sensu), vide "mogłeś nie zauważyć", poza tym są tabliczki wszędzie, z częstością chyba nawet większą niż propagandowych w ZSRR. Ale to nie to jest najważniejsze - ważniejsze jest, ze w kraju gdzie nie ma na edukację, drogi, szpitale robi się filmik tego rodzaju. Nawet jeśli był finansowany z podatków Polaków którzy wyjechali. Gdyby to miał być rzeczywiście spot promocyjny to mógłby być wykonany przez entuzjastów, posłów z Brukseli metodą choćby "kamera w telefonie". Byłby znacznie bardziej współczesny, a zresztą propaganda to zły pomysł, inwestycje powinny być dobrze zrobione, tak, ze media mogłyby je spokojnie opisywać jako sukces.
odpowiedź
User
analityk
Chłopcy "prywatyzują" publiczne środki. Produkcja zawsze w "zaprzyjaźnionych" firmach, by żyło się lepiej...
odpowiedź