SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kuba Wojewódzki chwali się jazdą 250 km/h, sprawę bada policja. "Prowokacja spójna z jego wizerunkiem"

Gwiazdor TVN Kuba Wojewódzki pochwalił się w sieci jazdą luksusowym autem z prędkością 250 km/h. Wpis krytykują internauci. - Za to powinna być grzywna proporcjonalna do zarobków i konfiskata samochodu - ocenił aktywista Jan Mencwel z Miasto Jest Nasze. - Obserwując zachowanie celebryty od momentu publikacji postu, zaczynam nabierać podejrzeń, że jest to świadoma prowokacja - ocenia dla Wirtualnemedia.pl Urszula Podraza z agencji Planet Partners.

W niedzielę Kuba Wojewódzki zamieścił na Instagramie zdjęcie prędkościomierza luksusowego auta Ferrari - licznik wskazywał 250 km/h. - Obiecałem w domu że wrócę szybko... - podpisał zdjęcie gwiazdor TVN.

Post Wojewódzkiego został ostro skrytykowany w internecie. Aktywista Jan Mencwel ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze napisał na Twitterze: "Patocelebryta Kuba Wojewódzki chwali się jazdą... 250 km/h. Tacy zepsuci ludzie jak on budują w Polsce cywilizację śmierci - pozwolenie na bandytyzm kosztuje nas tysiące żyć rocznie! Za to powinna być grzywna proporcjonalna do zarobków i konfiskata samochodu".

Rzecznik policji: "To zaproszenie do tragedii"

W poniedziałek sprawą zajęła się stołeczna policja. "Wszczęto czynności sprawdzające w związku z możliwością popełniania przestępstwa. 250 km/h na drodze to nie zabawa, to zaproszenie do tragedii" - poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

"Osoby posiadające wiedzę na temat okoliczności zdarzenia proszone są o kontakt pod nr tel. 47 723 65 83" - zaapelował policjant. Rzecznik KSP wskazał, że tylko w roku 2020 na drogach Warszawy i powiatów ościennych zginęło ponad 130 osób. "Każdy z nas zna odpowiedź na pytanie. Czy tego typu zachowanie pomaga w poprawie bezpieczeństwa?" - powiedział nadkom. Marczak.

"Od lat to prędkość jest główną przyczyną wypadków śmiertelnych" - dodał.

Stacja TVN nie odpowiedziała na prośbę portalu Wirtualnemedia.pl o komentarz do zachowania Kuby Wojewódzkiego.

Wojewódzki świadomie prowokuje?

W ocenie Urszuli Podrazy, staretegic partnera w agencji Planet Partners, przechwalanie się szaleńczą jazdą to kolejna cegiełka do kontrowersyjnego wizerunku Wojewódzkiego.

- Kuba Wojewódzki jest królem prowokacji, udowodnił to już niejednokrotnie. To jego sposób na podgrzewanie emocji wokół siebie i swoich programów. Kontrowersje są jego znakiem firmowym, często to, co mówi i robi jest balansowaniem na krawędzi. Dotychczas jego wizerunek był teflonowy - nie zaszkodziła mu grzywna za szybką jazdę w 2016 r. ani skandaliczne żarty o ukraińskich kobietach na antenie Eska Rock - przypomina ekspertka.

Zdaniem naszej rozmówczyni, całą sprawa może być wykreowana świadomie przez showmana.

- Obserwując zachowanie celebryty od momentu publikacji postu zaczynam nabierać podejrzeń, że jest to świadoma prowokacja. Niezależnie od tego, czy auto prowadził Wojewódzki, czy ktoś inny, czy też cała sprawa jest prankiem, obliczonym na wywołanie efektu, który właśnie obserwujemy, to budowanie wśród odbiorców poczucia, że ekstremalnie szybka jazda jest OK jest nieodpowiedzialne - ocenia dla Wirtualnemedia.pl Podraza.

Również w ocenie Katarzyny Fabjaniak, business director of operations and development w Havas PR Warsaw, instagramowy post Wojewódzkiego to świadome i obliczone na kontrowersję działanie. - Kuba Wojewódzki znany jest ze swojego wyrazistego wizerunku osoby przewrotnej, idącej pod prąd i nie obawiającej się negatywnych komentarzy. Przeciwnie – wydaje się, że Wojewódzki igra sobie z krytyką i doskonale się przy tym bawi. W mojej ocenie to świadomy wybór celebryty i konsekwentne budowanie wizerunku lekko szalonej, kontrowersyjnej i głośno komentowanej postaci polskiego showbiznesu. Kuba Wojewódzki doskonale wie, jakie zasady kierują showbiznesem i na pewno był świadom konsekwencji wynikających z opublikowania postu na Instagramie, gdzie jako pasażer jedzie w Ferrari pędzącym niemal 250 km/h - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Fabjaniak.

Wizerunek Wojewódzkiego bez zmian

Czy cała sytuacja wpłynie nadszarpnie wizerunek Wojewódzkiego? Zdaniem Urszuli Podrazy, raczej nie ma na to szans.

- Internetowe komentarze szybko ucichną, nie wiadomo czy służbom uda się ustalić kto faktycznie prowadził samochód, czy rzeczywiście poruszał się on z prędkością pokazaną na zdjęciu. Nikt nie ucierpiał, nie odniósł szkód – paliwo do dyskusji szybko się wypali. Ewentualne postępowanie sądowe (o ile do niego dojedzie) nie ma tak dużego potencjału jak sprawy Piotra Najsztuba czy Kamila Durczoka. W obydwu tych wypadkach sytuacja była znacznie prostsza - byli pokrzywdzeni, przekroczenie prawa było ewidentne - porównuje ekspertka sytuację Wojewódzkiego do ekscesów z drogowych dziennikarzy Piotra Najsztuba (potrącił na pasach starszą kobietę) i Kamila Durczoka (rozbił auto pod wpływem alkoholu).

W podobnym tonie wypowiada się Katarzyna Fabjaniak. - Cała sytuacja nie wpłynie negatywnie na wizerunek "Króla TVN-u". Przeciwnie, jest spójna z jego wizerunkiem osoby, która chętnie wzbudza dyskusje. Wojewódzki to typowy przykład celebryty, którego się albo kocha, albo nienawidzi. Sytuacja z przekroczeniem prędkości dla jego wyznawców będzie okazją do śmiechu i zabawy. Zaś dla przeciwników polem do krytyki. Nie spodziewam się, aby to zdarzenie negatywnie wpłynęło na jego karierę - uważa specjalistka z Havas PR Warsaw.

Zdaniem Urszuli Podrazy, sprawa nie powinna odbić się również na wizerunku pracodawcy Wojewódzkiego - stacji TVN.  - Media prawicowe wykorzystują sytuację do pokazania kolejnego odcinka serialu o zepsutych elitach, ale ten przekaz trafia do odbiorców o już ukształtowanych poglądach, dla których TVN nie jest wiarygodnym medium - ocenia ekspertka Planet Partners.

Profil Kuby Wojewódzkiego na Instagramie obserwuje 1,3 mln internautów.

Dołącz do dyskusji: Kuba Wojewódzki chwali się jazdą 250 km/h, sprawę bada policja. "Prowokacja spójna z jego wizerunkiem"

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
.
Jechałem ferari łochochocho ludzie na mnie patrzali łochochocho
odpowiedź
User
hhh
serio, tu zajmujecie się tym błaznem?
odpowiedź
User
Medyjka
Nie piszcie ostro bo usuną komentarze.
odpowiedź