SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Przemysław Rudzki zrezygnował z funkcji wicenaczelnego „Przeglądu Sportowego”, woli być publicystą niż menedżerem

Przemysław Rudzki po ponad trzech latach jej pełnienia zrezygnował z funkcji zastępcy redaktora naczelnego „Przeglądu Sportowego” (Ringier Axel Springer Polska). - To moja autonomiczna decyzja. Poprosiłem swoich przełożonych o możliwość realizowania się w nowej roli: publicysty „PS” i Onetu - uzasadnia Rudzki. - „Przegląd” stracił świetnego szefa. Ale przynajmniej zyskał fantastycznego, multimedialnego autora - komentuje Michał Pol, redaktor naczelny „PS”.

- Z początkiem listopada zrezygnowałem z funkcji wicenaczelnego PS. Jest to moja autonomiczna decyzja - potwierdził Przemysław Rudzki w poniedziałek na swoim fanpage’u facebookowym. - Najistotniejszy powód jest taki, że kilkanaście lat temu zostałem dziennikarzem, bo chciałem opisywać rzeczywistość sportową, spotykać się z ludźmi, robić wywiady, natomiast pełnienie funkcji menedżerskiej to duże ograniczenia czasowe - spotkania, zebrania, planowania, itd. Ta myśl chodziła za mną od Euro 2016, gdzie pojechałem w roli reportera, znów poczułem ten zew, wolność i bardzo mi się to spodobało - wyjaśnił.

- Poprosiłem swoich przełożonych o możliwość realizowania się w nowej roli: publicysty „PS” i Onetu, zabierającego głos w ważnych sprawach. Po prostu autora. Doszliśmy do porozumienia bez najmniejszego problemu i bardzo się cieszę, że nadal będę w rodzinie „PS”, gazety, która jest od lat jedną z najważniejszych części mojego życia - dodał dziennikarz.

Przemysław Rudzki wicenaczelnym „Przeglądu Sportowego” odpowiadającym za jego papierową wersję został we wrześniu 2013 roku. Jednocześnie funkcję redaktora naczelnego „PS” objął Michał Pol, a wicenaczelnego i szefa działu piłki nożnej - Tomasz Włodarczyk. Wspólnie zarządzają zespołem redagującym oprócz „PS” dział sportowy „Faktu” i serwisy sportowe Grupy Onet-RASP.

Rudzki wcześniej był przez kilka lat dziennikarzem sportowym i szefem działu sportowego „Faktu”, przez kilka lat pracował też już jako dziennikarz „Przeglądu Sportowego”. Od kilku lat na stałe współpracuje z redakcją sportową Canal+, przede wszystkim komentuje mecze piłkarskiej ligi angielskiej. W ostatnim czasie występuje też w programie „Misja futbol” emitowanym na Onet.pl.

- Niestety „Przegląd” stracił świetnego szefa. Ale przynajmniej zyskał fantastycznego, multimedialnego autora. Dzięki za wszystko :) - skomentował Michał Pol na Twitterze zmianę obowiązków Przemysława Rudzkiego.

Zastępcami redaktora naczelnego „PS” pozostają Tomasz Włodarczyk i Paweł Wołosik. Michał Pol przekazał nam, że po rezygnacji Rudzkiego tego stanowiska nie obejmie żadna kolejna osoba.

Według danych ZKDP w pierwszych trzech kwartałach br. średnia sprzedaż ogółem „Przeglądu Sportowego” wynosiła 29 576 egz.

Dołącz do dyskusji: Przemysław Rudzki zrezygnował z funkcji wicenaczelnego „Przeglądu Sportowego”, woli być publicystą niż menedżerem

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
Wyniki wskazywały, że to nastąpi.
odpowiedź
User
Jan
Spadki sprzedaży, zła atmosfera, różne przykrości - to składa się na jedno. Rezygnacje i kolejne zwolnienia. Każdy ucieka.
odpowiedź
User
Lojza
Całe szczęście. Ten pan nie nadaje się nawet do kierowania swoim kontem na Twitterze, pełnym dziecinnych przepychanek, arogancji, wywyższania się i lizusowstwa, zależnie od sytuacji (patrz Boniek).
odpowiedź