SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rafał Baran: wydłużanie płatności przez klientów grozi bankructwem agencji

- Najdłuższy termin płatności, który mi zaproponowano, to 90 dni - przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Rafał Baran, szef Grey Group. Jego zdaniem kilkumiesięczne opóźnienia w rozliczeniach szkodzą przede wszystkim małym agencjom i mogą je doprowadzić nawet do bankructwa.

Rafał Baran nie uważa, że światowe korporacje w wyjątkowy i zaplanowany sposób chcą niszczyć polskie agencje reklamowe, czy też media, proponując im nawet kilkumiesięczne opóźnienia w płatnościach za wykonane usługi. Jego zdaniem to globalny trend, mający na celu poprawę sytuacji finansowej tych korporacji, które opóźniając płatności m.in. w stosunku do agencji reklamowych, ratują swój cash-flow.

O sprawie terminów płatności w branży marketingowej zrobiło się głośno w listopadzie ub.r., kiedy Unilever poinformował swoich kontrahentów, że będzie im płacił nie jak dotychczas w ciągu 60 dni, ale w ciągu 90 od wykonania usługi (więcej na ten temat). Z kolei pod koniec ub.r. Polpharma wydłużyła termin płatności do 120 dni, a także uzależniła od zgody na to udział podwykonawców w swoich kolejnych przetargach (zobacz szczegóły). Organizacje branżowe (SAR, Polskie Stowarzyszenie Marketingu SMB, Związek Firm Public Relations oraz Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku) wyraziły wobec tego zdecydowany sprzeciw i zagroziły, że wejdą na drogę sądową. W kwietniu przedstawiły espertyzę prawną potwierdzającą, że wydłużanie płatności powyżej 60 dni łamie trzy obowiązujące ustawy (przeczytaj o tym więcej).

Prezes agencji Grey Group zaznacza, że wiele zapisów w umowach z klientem można negocjować, choć wszystko w dużej mierze zależy od wielkości i siły podmiotów, które w tych negocjacjach uczestniczą.

- Jeśli klient wie, że od niego w dużej mierze zależy istnienie jakiejś agencji, to negocjacje wyglądają zupełnie inaczej niż w sytuacji, gdy to klient chce pracować z konkretnym podmiotem ze względu na pracujący tam zespół. W zależności od sytuacji, można używać innych argumentów w negocjacjach i siła tych argumentów może być zupełnie inna -uważa Baran.

Dużym problemem, zwłaszcza dla mniejszych agencji, mogą być również takie formy rozliczeń, które przewidują płatność dopiero po wykonaniu całości, lub pewnego etapu projektu. - To może trwać nawet pół roku. W tym czasie trzeba wypłacać wynagrodzenia pracownikom, ponosić inne koszty i inwestować w projekt - wymienia Rafał Baran. - Moja agencja sobie może na taką współpracę pozwolić, ale wiele mniejszych na pewno nie, gdyż upadnie nim otrzyma pieniądze za wykonaną pracę - dodaje.

Agencja Grey Group od pewnego czasu nie bierze natomiast udziału w przetargach publicznych. Jak zapewnia Baran, nie wynika to z formy płatności ani ze zbyt skomplikowanych procedur, tylko ze zbyt wielu niejasnych kryteriów wyboru agencji.


Z Rafałem Barenem rozmawiamy o standardach płatności w branży reklamowej, przetargach organizowanych przez instytucje publiczne oraz łączeniu się agencji ATL-owych i interaktywnych


Robert Stępowski: Wydłużone terminy płatności, które agencjom reklamowym proponują zamawiający, dotyczą tylko największych marketerów (jak Unilever i Polpharma), czy to już ogólny trend w branży?

Rafał Baran, CEO Grey Group: Przedłużone terminy płatności nie dotykają tylko agencji reklamowych. Ta sama sytuacja występuję również w stosunku do mediów, ale nie tyko. Z opóźnieniem wynagrodzenie dostają również dostawcy poszczególnych komponentów potrzebnych do powstania danych produktów lub usług.

Najbardziej wydłużają się terminy płatności tam, gdzie polskie firmy należą do międzynarodowych korporacji, a te próbują ratować swój cash-flow. Nie sądzę, aby Unilever tylko w Polsce wprowadził przedłużone terminy płatności. Przypuszczam, że jest to ogólnoświatowa polityka tej firmy i lokalne kierownictwo ma niewielki wpływ na takie decyzje.

Wszyscy dostawcy traktowani są tak samo czy to jednak kwestia indywidualnych negocjacji?

Z odpowiedzi, jaką Polpharma przekazała SAR-owi, wynika, że są agencje, które wynegocjowały sobie nawet 15-dniowe terminy płatności. Choćby ten przykład i moje własne doświadczenie pokazują, że wiele rzeczy można uzgodnić indywidualnie. Oczywiście większym agencjom, takim jak choćby nasza, zapewne dużo łatwiej negocjować niż małym podmiotom.

Jeśli klient wie, że w dużej mierze od niego zależy istnienie jakiejś agencji, to negocjacje wyglądają zupełnie inaczej niż w sytuacji, gdy to klient chce pracować z konkretnym podmiotem ze względu na pracujący tam zespół. W zależności od sytuacji można używać innych argumentów w negocjacjach i siła tych argumentów może być zupełnie inna.

Niewątpliwie jednak te przedłużone terminy płatności występują i dla wielu firm stanowią spory problem.

Pan osobiście z jakim, najdłuższym, terminem płatności się spotkał?

Najdłuższy termin płatności, który mi zaproponowano, to 90 dni. Oczywiście, że były opóźnienia w płatnościach nawet do 8 miesięcy, ale wynikały one zazwyczaj z konieczności załatwienia pewnych formalności, uzupełniania dokumentacji czy nawet wstecznych negocjacji warunków umowy.

Są też klienci, którzy z agencjami rozliczają się dopiero po zamknięciu jakiejś fazy pewnego procesu. To może trwać nawet pół roku. W tym czasie trzeba wypłacać wynagrodzenia pracownikom, ponosić inne koszty i inwestować w projekt. Moja agencja sobie może na taką współpracę pozwolić, ale wiele mniejszych na pewno nie, gdyż upadnie nim otrzyma pieniądze za wykonaną pracę.

Dalsza część rozmowy na drugiej podstronie

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: Rafał Baran: wydłużanie płatności przez klientów grozi bankructwem agencji

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ofkors
I wtedy Junior Brand Managerowie przejmą wreszcie upragnioną władzę nad kreacją, produkcją, mediami i CSR, of course, a sprzedaż poszybuje!
odpowiedź
User
vlad
śliski facet z tego Barana.
odpowiedź
User
Mcmc99
...oj bardzo sliski....
odpowiedź