SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rząd ogłasza koniec Polski papierowej. Do 2020 roku 80 proc. spraw urzędowych do załatwienia przez internet

- Stworzymy Polskę bez papieru, gotówki i kolejek - zadeklarowała minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Rząd ogłosił swoje plany na rozwój e-administracji i ograniczenie obrotu gotówkowego. Do 2020 roku połowa Polaków ma 80 proc. spraw urzędowych załatwiać przez internet.

Program poszerzania zakresu i usprawniania e-administracji jest jedną z podstaw rządowego „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”. Podstawowe wyzwania, jakie rząd sobie stawia w zakresie e-administracji, to stworzenie prostych i spójnych usług dla obywateli, rozwój kompetencji cyfrowych wśród pracowników sektora publicznego, poprawienie doświadczeń użytkowników różnych usług publicznych dostępnych przez internet oraz dbanie o bezpieczeństwo danych obywateli.

Cyfryzacja państwa ma stać się jednym priorytetów rządu, a jej efektem ma być to, że wszystkie usługi publiczne mają być dostępne w internecie, tak samo jak baza wszystkich danych zbieranych na temat obywateli przez służby publiczne (rekordy medyczne, zeznania podatkowe, etc.).

- Cyfryzacja nie jest krótkotrwałym trendem, a rewolucją, która zmienia wszystkie aspekty naszego życia. Dlatego naturalnym krokiem wydają się działania związane z tworzeniem e-administracji. Dzięki temu wiele żmudnych procesów, tak jak jeszcze do niedawna składanie zeznań podatkowych, staje się niezwykle łatwe i szybkie. Posiadanie dowodu w telefonie komórkowym, czy dostęp do kolejnych, nawet tych bardziej skomplikowanych usług w urzędach za pomocą internetu, wydaje się tylko kwestią czasu - zauważa w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Michał Gołębiewski, ekspert PwC.

Dzięki wprowadzeniu programu rozwoju e-administracji koszty obsługi obywateli przez urzędy mają zmaleć. Według prognoz rządu, umożliwienie rozliczeń podatkowych przez internet ma przymknąć tzw. lukę podatkową w przypadku podatku VAT, co może się przełożyć na wzrost wpływów z tego podatku do budżetu państwa nawet o 42 mld zł. Rząd w ten sposób chce też ograniczać tzw. szarą strefę. Planowane jest, aby w ciągu najbliższych pięciu lat połowa obywateli 80 proc. swoich spraw urzędowych załatwiała przez internet.

- Wizja szybkiej cyfryzacji jest bardzo nęcąca. Jeśli poprawnie zostanie wdrożony system umożliwiający wykonywanie większości, bądź wszystkich, zadań administracyjnych w ramach e-administracji, oznacza to wiele ułatwień i usprawnień dla użytkowników końcowych. Przykładem może być tu Francja, gdzie rozliczanie z urzędem podatkowym będzie możliwe już wyłącznie elektronicznie, poprzedzono to jednak długim okresem współistnienia obu możliwości - ocenia w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl dr Łukasz Olejnik, konsultant bezpieczeństwa i prywatności oraz researcher na University College London.

- Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia Polski z e-administracją, plany rządu to jakieś kosmiczne przyspieszenie. Kolejne reformy, które miały wprowadzać nowoczesną e-administrację wywracały się jak dotąd u podstaw, więc jestem sceptyczna wobec aż tak ambitnych planów - zauważa natomiast w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Katrzyna Szymielewicz, prezeska fundacji Panoptykon. - Jestem też sceptyczna wobec bezpieczeństwa tego typu rozwiązań. Skala i tempo wprowadzanych zmian mogą negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo danych obywateli - dodaje.

- Ten proces nie może nie wywołać pytań o bezpieczeństwo danych. Chodzi o ustanowienie, wdrożenie i monitorowanie standardów bezpieczeństwa takich danych. Zagadnienie obejmuje także kontrolę dostępu do danych. Kto, na jakich zasadach i w jakich okolicznościach będzie mógł uzyskać dostęp do danych obywateli? Chodzi tu wtedy już nie tylko o dane administracyjne, ale także krytyczne, dotyczące zdrowia. Nie jest wcale jasne, w jakiej skali i tempie powinna zostać przeprowadzona cyfryzacja tej dziedziny w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa i prywatności. Są to kwestie do decyzji na poziomie samego projektu. System e-zdrowia należy traktować jako rodzaj infrastruktury krytycznej. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której dane zdrowotne zostaną przejęte, np. wykradzione, przez strony niepowołane - podkreśla dr Łukasz Olejnik.

W ciągu najbliższego roku ma wystartować 50 usług publicznych dostępnych przez internet oraz mają zostać stworzone podstawy prawne pod kolejne 30 usług. Jeszcze w tym roku ma ruszyć nowa platforma internetowego dostępu do usług administracji publicznej stworzona na bazie często zawodzącej ePUAP.

- Mam nadzieję, że ten program e-administracji będzie wprowadzany bez elementu przymuszania obywateli do kontaktowania się z urzędami przez internet. Każda administracja musi być inkluzywna, zatem obywatel musi mieć realny wybór sposobu kontaktu z urzędnikiem - mówi Katrzyna Szymielewicz.

Rząd zapowiedział również wdrożenie na szersza skalę systemu identyfikacji e-ID. Weryfikacja tożsamości osób korzystając z usług publicznych to jedna z podstaw systemu e-administracji, a zarazem jedno z wyzwań technologicznych.

- Na szczególną uwagę zasługuje wrażliwy z punktu widzenia państwa i obywatela problem tożsamości. Ciekawym rozwiązaniem będzie system SSO (pojedyncze logowanie), dzięki której tożsamość użytkownika może być poświadczona jednej instytucji przez inną, która użytkownika rozpoznaje. Można sobie wyobrazić możliwość logowania w systemie administracji przy wykorzystaniu danych logowania z innego systemu. Taki system będzie musiał mieć oczywiście wbudowane skuteczne rozwiązania nadzoru jego wykorzystania - zauważa Łukasz Olejnik.

Rząd planuje również ograniczać obrót gotówkowy. Temu celowi ma m. in. służyć możliwość dokonywanie opłat w urzędach przy pomocy kart płatniczych i kredytowych, wprowadzenie możliwości dokonywania opłat urzędowych przez internet, wypłata świadczeń rodzinnych i dla bezrobotnych w formie bezgotówkowej. Rząd planuje również obniżyć stawkę VAT dla bezgotówkowych transakcji  płatniczych oraz wprowadzić wymóg wprowadzenia możliwości dokonania płatności bezgotówkowej w wybranych sektorach gospodarki. Wszystkie wymienione zmiany i regulacje mają być wprowadzone do końca 2017 roku.

- Wszystko wskazuje, na to że w ciagu najbliższych kilku lat będziemy mieli do czynienia z eliminacją obrotu gotówkowego, przynajmniej w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami i ich klientami oraz administracją publiczną. Kierunek można uznać za słuszny, jednak warto, aby ograniczanie obrotu gotówkowego odbywało się stopniowo i nie pod groźbą kar administracyjnych. Wydaje się, że słusznym kierunkiem jest promowanie bezpieczeństwa użycia płatności bezgotówkowych - zauważa w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej.

Jeszcze w br. rząd planuje sfinalizować prace nad ustawą wprowadzającą e-faktury do zamówień publicznych. W planach jest również promocja e-fakturowania i wystawiania e-paragonów w całej gospodarce. Od 2018 roku rząd ma wspierać specjalne rozwiązanie technologiczne oparte o cloud computing, które umożliwi wystawianie e-paragonów w czasie rzeczywistym.

Rząd zapowiedział rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem systemowego wsparcia dla technologii blockchain i kryptowalut. Według planów, w ciągu najbliższych 5 lat udział gotówki w obrocie gospodarczym ma spaść poniżej 15 proc. z 21,5 proc. obecnie.

Dołącz do dyskusji: Rząd ogłasza koniec Polski papierowej. Do 2020 roku 80 proc. spraw urzędowych do załatwienia przez internet

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pawel
Pomysł fajny, ale niejedna ekipa już coś takiego proponowała. Czy tym razem również się nie uda?
odpowiedź
User
ccc
No i znowu ten niby zacofany PIS proponuje takie zmiany. "Wiadomości", "Teleexpres" czy "Panoramę" w HD też dopiero musiał wziąć się za to PIS. No znowu zamach na demokrację. Shetyna pomusz jak by to pewien Prezydent napisał.
odpowiedź
User
koala
Wreszcie ;)
odpowiedź