SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wydawca i naczelny „Rzeczpospolitej” przeprosili za tekst „Plagiator w resorcie Kudryckiej?” Mariusza Kowalewskiego

W piątkowej „Rzeczpospolitej” (Gremi Media) zamieszczono przeprosiny od wydawcy i redaktora naczelnego dziennika skierowane do dr. hab. Marka Wrońskiego, bohatera artykułu Mariusza Kowalewskiego „Plagiator w resorcie Kudryckiej?” z 2013 roku.

Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, prezes IWP - fot. polsatBogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, prezes IWP - fot. polsat

W komunikacie zamieszczonym na trzeciej stronie „Rzeczpospolitej” Gremi Business Communications (obecnie działająca jako Gremi Media) i Bogusław Chrabota przepraszają dr. hab. Marka Wrońskiego za „bezpodstawne i nieuprawnione” podanie w tekście „Plagiator w resorcie Kudryckiej?” Mariusza Kowalewskiego „nieprawdziwych i szkalujących go informacji, że był on podejrzewany o plagiat”.

Wyrażają z tego powodu ubolewanie i „zobowiązują się nie robić tego w przyszłości”.

Tekst „Plagiator w resorcie Kudryckiej?” zamieszczono w „Rzeczpospolitej” w lipcu 2013 roku. - Marek Wroński w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego tropi nierzetelnych naukowców. Ale kiedy sam został przyłapany na przepisaniu badań naukowych, władze resortu ukryły sprawę - stwierdził Mariusz Kowalewski na początku artykułu.

- Ustaliliśmy, że w grudniu 2012 roku prof. dr hab. Marek Krawczyk, rektor WUM, napisał do minister Kudryckiej, że Wroński jest podejrzewany o przepisanie badań naukowych i do czasu zakończenia prac powołanej przez niego komisji zawiesił go w funkcji rzecznika dyscypliny naukowej. MNiSW nie informuje o tym na swoich stronach. Minister Kudrycka do czasu zakończenia postępowania nie zawiesiła też Wrońskiego w Zespole ds. Dobrych Praktyk Akademickich - dodał.

Artykuł nadal jest dostępny w serwisie internetowym „Rzeczpospolitej”, ale w jego początkowej części dodano komunikat z przeprosinami.

Publikacja przeprosin to realizacja prawomocnego wyroku w procesie o ochronę dóbr osobistych, który Marek Wroński wytoczył wydawcy i naczelnemu „Rzeczpospolitej”. W styczniu 2015 roku Sąd Okręgowy w Warszawie oprócz przeprosin nakazał zapłatę 24 tys. zł odszkodowania dla Wrońskiego i pokrycie kosztów sądowych.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Ministerstwo stwierdza, że otrzymało informacje dotyczące "podejrzenia plagiatu". Rektor informuje, że jego pracownik "dopuścił się naruszenia dobrych zwyczajów w  nauce". Mimo dowodów, faktów, sąd każe przepraszać. Kuriozum - tak prawomocny wyrok w tej sprawie skomentował w sobotę na Twitterze Mariusz Kowalewski.

Według danych ZKDP w sierpniu br. średnia sprzedaż ogółem „Rzeczpospolitej” wynosiła 43 155 egz., o 3,64 proc. mniej niż rok wcześniej. Natomiast portal Rp.pl we wrześniu br. zanotował 4,29 mln realnych użytkowników, 19,35 mln odsłon oraz 3 minuty i 50 sekund średniego czasu korzystania przez odwiedzającego (według badania Gemius/PBI).

Grupa Gremi Media w pierwszym półroczu br. osiągnęła wzrost przychodów o 4,5 proc. do 52,49 mln zł oraz zysku netto z 4 do 9,31 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Wydawca i naczelny „Rzeczpospolitej” przeprosili za tekst „Plagiator w resorcie Kudryckiej?” Mariusza Kowalewskiego

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ST
Kowalewski był najdroższym autorem RZ. Jego wiarygodność jest znikoma. To tak a propos jego wspomnień o prześladowaniu w TVP 😂😂😂
odpowiedź