SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Grodzki chce żeby 2 mld zł zamiast na TVP i Polskie Radio przekazano na onkologię

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział przesunięcie kwoty niemal dwa mld złotych na Narodową Strategię Onkologiczną. Miały one być przeznaczone dla TVP i Polskiego Radia. Kilka dni temu Senat sprzeciwił się rekompensacie abonamentowej w tej kwocie, a nowelizacja ustawy wróciła do Sejmu.

Projekt noweli ustawy abonamentowej zakładał, że rząd przekaże jednostkom publicznej radiofonii i telewizji skarbowe papiery wartościowe jako rekompensatę z tytułu utraconych w roku 2020 wpływów z opłat abonamentowych. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego miało przekazać TVP i Polskiemu Radiu skarbowe papiery wartościowe o wartości do 1,95 mld zł, które potem miały być wykupione w wyznaczonym terminie przez Skarb Państwa. Taki projekt w styczniu br. zaakceptowali posłowie. Sprzeciwili się temu rozwiązaniu senatorowie, którzy na początku lutego br. odrzucili projekt.

W środę marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapowiedział na Twitterze wniesienie poprawki do budżetu państwa, które zakładałaby przesunięcie środków przeznaczonych dla mediów publicznych na Narodową Strategię Onkologiczną. - Rozumiem, że Sejm jej nie odrzuci gdyż trudno być przeciw zwiększeniu finansowania onkologii! - napisał Tomasz Grodzki. Senat przyjął strategię na początku lutego br.

Jeśli Sejm powtórnie przyjmie propozycję dofinansowania Polskiego Radia i TVP, projekt trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. Narodowa Strategia Onkologiczna ma na celu zwiększenie wykrywalności nowotworów u Polaków. Na program ma być przekazane 250 mln zł w 2020 r., przez kolejne trzy lata - po 450 mln zł rocznie, a od 2024 do 2030 r. - po 500 mln zł rocznie.

TVP i Polskie Radio w dwa lata dostały 2,4 mld zł pomocy publicznej

W 2017 roku Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymały 1,677 mld zł środków publicznych, a w 2018 roku - 741,5 mln zł. Za podzielenie tych środków odpowiadała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, większość przyznała Telewizji Polskiej.

I tak w 2018 roku TVP dostała 385,5 mln zł, Polskie Radio - 186,3 mln zł, a 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia - 169,7 mln zł.

Według danych UOKiK-u w 2017 roku środki przyznane mediom publicznym stanowiły 5,5 proc. łącznej kwoty 30,57 mld zł pomocy publicznej, a w 2018 roku - 3,4 proc. z 21,75 mld zł.

Środki publiczne uzyskane przez TVP i Polskie Radio to przede wszystkim wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego, które są klasyfikowane jako środki publiczne. W 2018 roku wyniosły 741,5 mln zł, a abonament opłacało jedynie 994,6 tys. osób i firm.

Do tego doszła pierwsza rekompensata z tytułu wpływów nieuzyskanych z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Przyznano ją, w wysokości 960 mln zł, na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej, z tej kwoty TVP przydzielono 860 mln zł, Polskiemu Radiu - 62,2 mln zł, a działającym jako osobne spółki 17 rozgłośniom regionalnym Polskiego Radia - 57,8 mln zł.

Wyniki finansowe mediów publicznych

W 2018 r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. Zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.

Dyrektorzy i ich zastępcy w Telewizji Polskiej zarabiali średnio 21,8 tys. zł miesięcznie brutto, doradcy zarządu - 20,8 tys. zł, dziennikarze motywacyjni - 7,5 tys. zł, a ci honoraryjni - 12,2 tys. zł. Członkowie zarządu Jacek Kurski i Maciej Stanecki zainkasowali łącznie 811,8 tys. zł. Wiosną 2019 r. z zarządu spółki odwołano Macieja Staneckiego, a powołano Marzenę Paczuską i Mateusza Matyszkowicza.

Polskie Radio w 2018 r. osiągnęło wzrost wpływów sprzedażowych o 12,96 proc. do 336,53 mln zł oraz 15,3 mln zł zysku netto (wobec 2,79 mln zł rok wcześniej). 69 proc. przychodów spółki pochodziło z abonamentu i związanej z nim rekompensaty, na koniec roku nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem.

W Polskim Radiu dyrektor - redaktor naczelny zarabiał przeciętnie 16 148 zł miesięcznie, kierownik redakcji - 12 036 zł, rzecznik prasowy - 12 132 zł, redaktor wydawca - 10 545 zł, a spiker-lektor - 3 978 zł (wszystkie kwoty brutto). Członkowie zarządu mieli podpisane kontrakty menedżerskie, a odwołanemu w sierpniu ub.r. prezesowi Jackowi Sobali wypłacono odszkodowanie za konkurencyjność.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Grodzki chce żeby 2 mld zł zamiast na TVP i Polskie Radio przekazano na onkologię

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sen
No, mądre to nie jest.
odpowiedź
User
Oliwia
Szanowny Panie Marszalku, pomysl swietny, tylko dlaczego nie powie Pan o tym w TVPIs. Czekam na Pana orędzie. Pora poinformować otumanianych co się naprawdę dzieje. Tylko Pan w pisowskiej telewizji może to zrobić. A może już Panu zabronił?
odpowiedź
User
Marek U
Tylko szkoda że za poprzedniej ekipy przez 8 lat tyle wałków szło. Wtedy można było wygospodarować znacznie wiecej niż 2 miliony zł skoro z samych "wałków" vat-owskich przepadło 250 miliardów!
odpowiedź