SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Trzy czwarte Polaków dostrzega wady niedzielnego zakazu handlu

Blisko 75 proc. Polaków widzi wady we wprowadzonym od marca zakazie handlu w niedzielę. Dla blisko 70 proc. respondentów nie ma on wpływu na ilość czasu spędzanego z rodziną - wynika z badania ITBC Communication i Polskiej Rady Centrów Handlowych, które zrealizowało SW Research.

PAP / Grzegorz Michałowski PAP / Grzegorz Michałowski

Ograniczenie niedzielę obowiązuje w Polsce od 1 marca tego roku. Handlować można obecnie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, jednak będzie to stopniowo ograniczane do wszystkich niedziel. Przepisy zawierają jednak szereg odstępstw - sprzedawać w niedzielę wolno w placówkach pocztowych, sklepach na terenie dworców, stacjach paliw, sklepach z prasą, z wyrobami tytoniowymi. Handlować można także kwiatami, pieczywem i wyrobami cukierniczymi.

Z najnowszego badania „Zakaz handlu w niedziele w kontekście zwyczajów i opinii konsumentów” wynika, że 35 proc. Polaków irytuje sam fakt, że państwo odgórnie ingeruje w ich wolny wybór. Tyle samo ankietowanych mierzi bardzo duży ruch i kolejki w obiektach handlowych w piątki oraz soboty bezpośrednio poprzedzające niehandlową niedzielę. Natomiast 15 proc. zapytanych osób stwierdziło, ze niedziela na zakupach byłą dla nich formą relaksu, której teraz zostali pozbawiani. Wad ograniczeń handlu w siódmy dzień tygodnia nie widzi co czwarty badany.

Zakaz handlu dzieli

54 proc. Polaków zgadza się z pomysłem wyłączenia obiektów handlowych na terenie „galerii” z rygoru ograniczającego handel w niedziele. Postulat ten szczególnie popierają mieszkańcy miast liczących 200-500 tys. mieszkańców (70 proc.). Mniejsze poparcie ma w miejscowościach mniejszych 100-200 tys. (59 proc.) oraz większych, liczących ponad 500 tys. mieszkańców (54 proc.).

Czasu nie przybyło

Jednym z głównych argumentów za wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę było "uwolnienie" ilości czasu, który można poświęcić najbliższym. W zderzeniu z rzeczywistością okazuje się, że zdecydowana większość przebadanych osób (68 proc.) deklaruje, że wprowadzenie nowych regulacji w handlu nie wpłynęło na ilość czasu, jaką mają dla rodziny. Zdecydowanie lub nieco więcej ma go natomiast, odpowiednio 15 i 13 proc. badanych

Solidarność chce dalszych modyfikacji w ograniczeniu niedzielnego handlu

Tymczasem związkowcy z Solidarności chcą modyfikacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. Obowiązujące od  trzech miesięcy przepisy miałyby zostać rozszerzone o handel internetowy. Zmiany dotyczyć mają także definicji placówek pocztowych oraz godzin prac sklepów.

Celem projektu była realizacja pogłębionych analiz zachowań i preferencji zakupowych Polaków po wprowadzeniu ustawy ograniczającej handel w niedziele. Badanie zostało zrealizowane przez SW RESEARCH dla ITBC Communication i Polskiej Rady Centrów Handlowych. Badanie zostało zrealizowane w dniach 23.04-29.04.2018. Agencja SW RESEARCH pozyskała wywiady metodą CAWI (on-line) z wykorzystaniem panelu internetowego SW Panel. W badaniu dobrano próbę pełnoletnich mieszkańców Polski z uwzględnieniem postulatu reprezentatywności dla płci, przedziałów wiekowych oraz klasy wielkości zamieszkiwanej miejscowości. W ramach badania zgromadzono 1001 unikalnych wywiadów.

Dołącz do dyskusji: Trzy czwarte Polaków dostrzega wady niedzielnego zakazu handlu

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ed
typowa "badawcza" ustawka, tak przy kawie spłodzono "wyniki" ?
odpowiedź
User
mon
Mieszkam w małej miejscowości, zakupów w niedzielę nie robię, do kościoła nie chodzę bo nie widzę w tym najmniejszego sensu. Śmieszy mnie to, że w niedziele wolne od handlu nagle na ulicach jest stadne spacerowanie i uprawianie sportu rekreacyjnego, zdarza się, że ktoś kosi trawnik. Jest pełno dzieciaków na rowerach, placach zabaw i czasem na boiskach sportowych. Natomiast w soboty i w niedziele handlowe nie ma żywej duszy od rana do wieczora, niezależnie od pogody. Nawet przy pięknej pogodzie ludzie wolą spędzać czas w zamknięciu galerii handlowej i innych sklepach. Jest to drugie miejsce po budynkach kościelnych gdzie marnuje się najwięcej czasu. Rozwój technologiczny i pośpiech spowodował, że rodziny nie potrafią aktywnie odpoczywać nie zależnie od tego czy jest w niedziele wolne od handlu czy nie.
odpowiedź
User
?
Mieszkam w małej miejscowości, zakupów w niedzielę nie robię, do kościoła nie chodzę bo nie widzę w tym najmniejszego sensu. Śmieszy mnie to, że w niedziele wolne od handlu nagle na ulicach jest stadne spacerowanie i uprawianie sportu rekreacyjnego, zdarza się, że ktoś kosi trawnik. Jest pełno dzieciaków na rowerach, placach zabaw i czasem na boiskach sportowych. Natomiast w soboty i w niedziele handlowe nie ma żywej duszy od rana do wieczora, niezależnie od pogody. Nawet przy pięknej pogodzie ludzie wolą spędzać czas w zamknięciu galerii handlowej i innych sklepach. Jest to drugie miejsce po budynkach kościelnych gdzie marnuje się najwięcej czasu. Rozwój technologiczny i pośpiech spowodował, że rodziny nie potrafią aktywnie odpoczywać nie zależnie od tego czy jest w niedziele wolne od handlu czy nie.


Cześć. Niestety nie przedstawiłeś/aś się. A chętnie się dowiem kim jesteś, że uważasz że masz prawo do decydowania za innych jak mają spędzać wolny czas i co jest dla nich lepsze, a co nie.
odpowiedź