- Rozmawiałam z kilkoma z nich - zdradziła Mendes. - Konkretnie z call girls, które spotykają się z klientami w luksusowych apartamentach. Wiele się od nich nauczyłam, to było bardzo pouczające spotkanie.
Film "Zły porucznik" zagościł w amerykańskich kinach 20 listopada, przynosząc w pierwszym tygodniu ponad 950 tys. dolarów zysku.












