Dziennikarze "Guardiana" dotarli do wewnętrznej korespondencji Facebooka, na podstawie której podali, że koncern silnie lobbował przeciwko procedowanym przepisom o ochronie danych osobowych. Lobbyści próbowali wpływać na polityków z Wielkiej Brytanii, Brazylii, Argentyny, Wietnamu, Malezji, ale i USA, Indii czy Kanady.
Opłacani przedstawiciele koncernu Marka Zuckerberga starali się także o blokadę ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO) w krajach Unii Europejskiej. W wewnętrznych dokumentach firmy, przepisy określano mianem "nadmiernych restrykcji". Prawo to firma nazwała "zagrożeniem dla miejsc pracy, innowacji i wzrostu gospodarczego UE".
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/google-i-facebook-zaplaca-we-francji-3-procentowy-podatek-od-przychodow-jest-gotowy-projekt ##
Europejscy politycy lobbowani przez Facebooka

Jak donosi "Guardian", przedstawiciele Facebooka próbowali przekonać do swoich racji m.in. byłego brytyjskiego ministra skarbu, George'a Osborne'a, w zamian obiecując na przykład inwestycje w jego kraju.
Lobbować na rzecz Facebooka miała także Sheryl Sandberg, szefowa operacyjna firmy. Menadżerka spotykała się z politykami m.in. na szczytach gospodarczych w Davos. W ujawnionej przez dziennikarzy "Guardiana" notatce, spisanej w Davos jeszcze w 2013 roku, Sandberg nazwała RODO "krytycznym" zagrożeniem dla Facebooka. Opisywała także, jak "ciężką bitwę" będzie musiał stoczyć koncern, by przepisy nie weszły w życie.
W dokumentach pojawił się także wątek byłego premiera Irlandii, Endy Kenny'ego. To w tym kraju zarejestrowano europejską siedzibę Facebooka, co miało zapewnić firmie poparcie irlandzkiego gabinetu w bitwie o nowe prawo chroniące dane osobowe użytkowników. Kenny w czasie prezydencji Irlandii w UE miał w roli "neutralnego" państwa optować za odrzuceniem RODO. Enda Kenny w 2017 roku złożył dymisję z funkcji premiera Irlandii.

Jak wynika ze styczniowego raportu Izby Reprezentantów, na lobbing Facebook przeznaczył 13 milionów dolarów w samym tylko 2018 roku. W najgorętszym okresie zeszłorocznego skandalu Cambridge Analytica, wydatki na ten cel wyniosły aż 3,7 mln dolarów.











