Fachowcy.pl, oferujący usługi z zakresu tworzenia i obsługi stron internetowych ich promowania w wyszukiwarkach, w nowej reklamie nawiązuje do ujawnienia w zeszłym tygodniu faktur na ponad 90 tys. zł za usługi informatyczne wystawionych w ub.r. Komitetowi Obrony Demokracji przez firmę Mateusza Kijowskiego i jego żony.
O sprawie jako pierwsze poinformowały „Rzeczpospolita” i Onet. Znający temat dziennikarze obu tytułów zaznaczyli, że faktury otrzymało też kilka innych redakcji, wspierających KOD, które nie zdecydowały się ich opublikować. Po tym jak zasugerowano, że wśród tych redakcji była „Gazeta Wyborcza”, wicenaczelny „GW” Jarosław Kurski stanowczo temu zaprzeczył.
W internecie szybko pojawiło się wiele memów żartujących z Mateusza Kijowskiego. Jeden z nich stylizowano na reklamy przekonujące, jak osoba bezrobotna lub przeciętny pracownik dzięki promowanej usłudze szybko zarobili duże pieniądze.
Wielu dziennikarzy i blogerów zajmujących się tematyką technologiczną oceniło, że firma Kijowski pobierała od KOD-u zbyt wysokie wynagrodzenia za swoje usługi. W reklamie Fachowcy.pl akcentuje to przekreślona kwota 15 tys. zł, obok której pojawia się sugerowana przez promującą się spółkę kwota 298 zł miesięcznie za obsługę obecności w sieci. Mateusza Kijowskiego symbolizuje animowana postać wyglądająca podobnie jak on: z siwiejącymi włosami i brodą, w okularach, żółtej marynarce i czerwonych spodniach oraz z przypinką w klapie marynarki. Całość podsumowuje hasło: „Nie koduj sam!”.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wirtualna-polska-sprzedala-favore-pl-za-milion-zl-i-2-proc-akcji-fachowcy-pl-ventures ##
Różne firmy w swoich reklamach czasami odwołują się do bieżących wydarzeń politycznych i społecznych. Po tym jak w czerwcu 2014 roku tygodnik „Wprost” ujawnił aferę podsłuchową, w piśmie pojawiła się reklama sieci sklepów detektywistycznych, natomiast RMF FM niedługo potem promowało się hasłami „Rząd psuje się od ogona” czy „Sienkiewicz musi wylecieć”.
W 2008 roku jeden z spotów ING Banku Śląskiego z Markiem Kondratem kojarzył się z orędziem ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a latem 2009 roku Tomasz Kot, Magdalena Róczka i Piotr Adamczyk w reklamach Netii parodiowali różnych polityków.
