Najszybszy Internet mają Japończycy. Przeciętny użytkownikkorzysta tam z prędkości stu megabitów na sekundę, to dziesięć razywięcej niż średnia krajów OECD. Podobne prędkości przesyłu istniejąw Szwecji,Korei i Finlandii. Kraje te bowiem przestawiły się naszybkie sieci optyczne.
Jednocześnie ceny japońskich połączeń są najniższe - za jedenmegabit danych Japończyk płaci średnio 22 centy, Amerykanin ponadtrzy dolary, Brytyjczyk prawie cztery dolary.
W Polsce - mimo gwałtownego rozwoju usług telekomunikacyjnych -popularność szybkiego Internetu jest nadal jest stosunkowo mała.Według ekspertów z Europejskiego Towarzystwa KonkurencjiTelekomunikacyjnych dostęp do szerokopasmowego łącza ma kilkaprocent populacji - w Estonii czy na Łotwie liczba ta sięgakilkunastu procent, w Danii czy Holandii nawet trzydziestuprocent.

Raport stwierdza, że w krajach OECD ceny połączeńszerokopasmowych spadły w ciągu ostatniego półrocza o 19 procent.Jednocześnie ich prędkość wzrosła o 29 procent. OrganizacjaWspółpracy Gospodarczej i Rozwoju zrzesza trzydzieści rozwiniętychgospodarczo krajów świata.











