Gigant Perplexity poinformował, że niebawem wydawcy otrzymają łącznie 42,5 mln dolarów z tytułu dzielenia się przychodami. To pierwsza pula finansowa w ramach modelu, który zakłada, że wydawcy otrzymają zapłatę za ruch bezpośredni, generowany przez roboty AI należące do firmy. W gronie mediów objętych programem znajdują się Blavity, Der Spiegel, Fortune, Gannett, The Independent i Time. – Wynagradzamy wydawców zgodnie z modelem, który jest odpowiedni dla ery sztucznej inteligencji –przekazał zespół Perplexity
Perplexity chce przekazywać większość przychodów wydawcom
Jak informuje portal DigiDay.com, który rozmawiał z Jessicą Chan, szefową działu partnerstw z wydawcami w Perplexity, przychody ze wszystkich subskrypcji Perplexity (Pro, Max i Comet Plus) będą łączone, firma zachowa 20 proc. z nich, a 80 proc. przekaże uczestnikom programu.

Czytaj także: Czy Perplexity kupi Chrome'a?
W ostatnich miesiącach gigant AI miał coraz większe problemy prawne z uwagi na pozwy od wydawców. W połowie sierpnia br. podawaliśmy, że japoński dziennik "Yomiuri Shimbun" pozwał Perplexity, zarzucając Amerykanom naruszenie praw autorskich w postaci masowej reprodukcji utworów. Z kolei październiku ub.r. "The Wall Street Journal" i "New York Post" należące do wydawcy News Corp zdecydowały się pójść do sądu, oskarżając firmę o nielegalne kopiowanie artykułów.











