W ramach Google projekt funkcjonował pod nazwą kodową "Minkowski". Pracujący przy nim specjaliści zajmowali się oprogramowaniem dedykowanym szybkim sieciom komunikacyjnym, obejmującym zarówno naziemne, jak i satelitarne technologie.
Teraz, jako wyodrębniona firma Aalyria, zespół ma pracować nad "hiperszybkimi, ultrabezpiecznymi i wysoce kompleksowymi sieciami komunikacyjnymi, które obejmują ziemię, morze, powietrze i przestrzeń kosmiczną".
Ambicją startupu jest radykalna poprawa komunikacji satelitarnej, łączności Wi-Fi w samolotach oraz innych połączeń komórkowych. Ma on już zabezpieczony kontrakt o wartości 8,7 mln dolarów z amerykańską jednostką rządową Defense Innovation Unit.

W oficjalnym komunikacie prasowym dotyczącym startu firmy Aalyria czytamy, że dysponuje ona technologią komunikacji laserowej Tightbeam, "o skali i szybkości nieporównywalnie większej niż wszystko, co obecnie istnieje". Tightbeam ma zapewniać łączność na terenach o słabej, czy też żadnej infrastrukturze. Ponadto technologia znacząco poprawia jakość komunikacji satelitarnej, łączności Wi-Fi w samolotach i na statkach oraz łączności komórkowej.
Funkcję CEO Aalyrii objął Chris Taylor, ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego z doświadczeniem w kierowaniu firmami współpracującymi z rządem. W radzie doradców startupu znalazło się kilku byłych pracowników i dyrektorów Google, a także Vint Cerf, uważany za jednego z ojców internetu.
Google będzie miało w Aalyrii mniejszościowy pakiet akcji. Wcześniej koncern przetransferował do spółki własność intelektualną, patenty, a także przestrzeń biurową, nad którymi pracował w ciągu ostatniej dekady.











